reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierworódki - czyli pierwsza ciąża, wątpliwości, obawy i inne pytania

witajcie

my wczoraj wróciliśmy w komplecie do domku :) ja, mój mąż i córeczka Gabrysia... urodziłam w nocy z czwartku na piątek o 3:35, mała ważyła 3760 g, 54 cm i dostałą 10 punktów :). poród naturalny i wcale nie było źle, w sumie samego parcia góra 1,5 godziny, szyjka szybko się rozwarła. w sumie nawet nie wiem kiedy a już mała była z nami... skurcze były bolesne ale samo rodzenie już jakoś poszło. a mąż zachował się wspaniale zarówno przy porodzie jak i po.zajmował się małą i mną, bo ja przez pierwsze doby nie byłam w stanie nic przy niej zrobić, tylko cyca dawałam, a on ją przewijał, usypiał, dokarmiał... normalnie byłam w szoku że tak się umie noworodkiem zająć.

byłam strasznie osłabiona bo straciłam dużo krwi... miałam bardzo duże łożysko więc się lało z macicy jak z cysterny, na dodatek głęboko cięte krocze
 
reklama
Dziewczyny!!!
Z okazji świąt Bożegonarodzenia życzę Wam wszystkiego co najlepsze, zdrowych, spokojnych i rodzinnych świąt !!! Tym, które mają swoje dzieciaczki przy sobie-dużo pociechy z nich i niech rosną zdrowo a tym, które jeszcze oczekują spokojnego finiszu, łagodnego i szybkiego porodu i zdrowia dla niedługo narodzonych...
 
reklama
Tez laseczki moje kochane chcialam wam złożyc życzonka Bożo-Narodzeniowe:tak:

Spokoju i radości,
tylko miłych gości!
Smacznej Wigilii i całusów moc
- w tę najpiękniejszą w roku noc!
Szczęścia kilogramów,
ze śniegu bałwanów!
Życzliwych ludzi wokół,
żadnej łezki w oku,
Przyjaciół jakich mało.
Przez życie idźcie śmiało!

Niech miłość bez ustanku Was dotyka.
A w Nowym roku szczęście spotyka!
3ppllyh1.png
 
Do góry