reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pierworódki - czyli pierwsza ciąża, wątpliwości, obawy i inne pytania

Madziarka - jesli chodzi o napar z lisci malin POLECAM jeszcze raz na SR dziewczynom odemnie z forum nawet polecaly polozne:tak:tylko trzeba pic 4 razy dziennie nie mniej bo inaczej nic nie pomoże ,no i duzoooo seksu:-DW aptece raczej nie kupisz sklep zielarski jak najbardziej i stosuj po 37.tc:tak:

Jesli chodzi o piersi to u mnie niestety duzo nie urosły:-(mialam bardzo male bo miseczka A a teraz B wiec tylko 1 rozmiar :zawstydzona/y:jesli chodzi o ból..na poczatku ciazy byl teraz luzik:-)Ale jednym sie pocieszylam ze wielkosc piersi nie robi różnicy w laktacji , bardzo bym chciala karmic malego jak najdłużej!!:tak:

Jesli chodzi o dietke to troszke w zyciu ,przeszlam przez diety jedynie co mi pomógł to tylko DUKAN:tak:
To masz zajefajne piersi, twój rozmiar to moje marzenie, przysięgam, że wiele bym dała żeby takie mie, ja mam rozmiar 75 H albo HH masakra, ciężko, boli kręgosłup, ciężko ze stanikiem a raczej tragedia bo tylko na zamowienie, piersi rozmiar b są cuuuuuuuuuuudowne hi hi, a karmienie? małymi lepiej sie karmi i wiecej mleka mają
 
reklama
ciężaróweczka - a u mnie odwrotnie ,heheheheh bardzo bym chciala miec co najmniej miseczke C:-)ale to tak jest kochana dziewczyny z prostymi włosami chca krecone , a z kreconymi -proste:-Dtroszke mnie podnioslas na duchu z tym pokarmem ze male maja wiecej:tak:siarka mi juz leci ,ale to chyba nie znaczy ze bedzie pokarm:-(
 
ciężaróweczka - a u mnie odwrotnie ,heheheheh bardzo bym chciala miec co najmniej miseczke C:-)ale to tak jest kochana dziewczyny z prostymi włosami chca krecone , a z kreconymi -proste:-Dtroszke mnie podnioslas na duchu z tym pokarmem ze male maja wiecej:tak:siarka mi juz leci ,ale to chyba nie znaczy ze bedzie pokarm:-(
znaczy znaczy, siarka jest nawet lepsza niż mleczko bo ma wiecej składników wartościowych niż mleko, niestety krótko ją się ma
 
Też czytałam,że siara jest potrzebna i bardzo dobra dla maleńkiego dziecka. Cytuję:

SIARA
"Pierwszy posiłek dziecka to zaledwie kilka łyków tzw.siary. To specyficzne mleko zawiera nie tylko glukozę, witaminy i minerały, ale przede wszystkim przeciwciała, które ochronią malucha przed pierwszymi infekcjami.
Przez pierwszych kilka dni Twoje piersi produkują tylko siarę. Jest jej niewiele, ale ten rodzaj mleka jest bardzo sycący, dlatego nie powinnaś się obawiać, że maluch się nie najada. Dopiero ok. 3-5 doby po porodzie rusza produkcja bardziej dojrzałego mleka. Jest go już dużo więcej."

Nie ma się czego obawiać.

A jeśli chodzi o piersi, to miałam miseczkę D, a teraz w 17 tc mam F. Nie narzekam, Mąż też nie narzeka.:-D
 
Martwię się moim kaszlem. Jestem przeziębiona. Mam 37 temperatury i okropnie duszący kazel. Dostałam syrop Ambrosol do picia tylko jedną łyżeczkę rano. Przeczytałam gdzieś,że kaszel w ciąży jest niebezpieczny, że coś się dzieje z macicą czy szyjką macicy. Czy orientujecie się, czy to jest poważne i o co chodzi? Nie chcę się martwić.
 
Mum-to-be, nie wkręcaj się za bardzo że niebezpiecznie jest, nawet jeśli to przecież nie przestaniesz kaszleć ot tak bo nie wolno nie? ;-) a poważnie to na innym forum jestem w wątku zaciążonych, dziewczyny przechodziły przeziębienia i nikt alarmu nie podnosił. Ale - nie wkręcać się żeby się nei denerwować to jedno, a iść do lekarza to drugie - bo w ciąży nie możemy sobie raczej pozwalać na rozwinięcie choroby, śmigaj szybko do pana doktora, powiedz że w ciąży i że kaszel, niech Ci coś da bezpiecznego. Chodzi o to, żeby przypadkiem nie trzeba było z antybiotykiem wjeżdżać na arenę ;-)
 
Mum-to-be Nie wkręcaj sobie, że kaszel jest niebezpieczny, ja przeszłam nie dawno chorobę całe noce potrafiłam kaszleć i nic nam nie jest;-)Jeśli masz gorączkę spróbuj apap jedną tabletkę, jak nie przejdzie to do lekarza. Ja leczyłam się cytryna, maliną czosnkiem i na kaszel syropem z cebuli fuj, ale pomogło;)
 
Cześć dziewczyny, jestem w ciąży 1 raz, to 34,5 tydzień. Moje Maleństwo nie jest obrócone główką w dół(mam mało wód płodowych co też uniemożliwia Małej ten manewr), co oznacza, że będę poddana cesarskiemu cięciu(jeżeli oczywiście sytuacja się nie zmieni). Codziennie rano budzę się i myślę o tym co czeka mnie przy porodzie i jak to będzie wyglądało, czy cesarka jest bezpieczna dla mnie i dla Małej, czy szybko po tym cięciu wrócę do formy. Wiem, że kobiety szybciej dochodzą do siebie po naturalnym porodzie ale jak to wszystko od początku do końca wygląda przy cesarce? Tak się stresuję tym porodem już dłuższy czas...:crazy:
 
kalipsa, JustYS dziękuję za odpowiedź i pocieszenie. Byłam u internistki, powiedziałam,że jestem w ciąży i zbadała mnie bardzo dokładnie. Powiedziałam jej,ze mam też bóle w dole brzucha, gdy kaszlę. Powiedziała, że jeśli nie mam plamień przy tych bólach, to ok. Dała mi syrop Ambrosol, który w ciąży trzeba przyjmować tylko pod okiem lekarza. Mam dlatego przyjmować go raz rano. Do tego jem kanapki z czosnkiem, piję sok z malin, jem dużo owoców. A gorączka to tylko 37, więc zbijam zimnymi okładami wieczorem - Mąż zbija. ;)

No i leżę plus ogarniam dom od doskoku.

Szczerze to boli mnie brzuch tak po bokach na dole i po środku, czyli chyba macica. No ale myślę sobie,że tak ma być, bo przecież wszystko się rozciąga. Jak myślicie?

Już wiem kto pisał o tym kaszlu i niebezpieczeństwie - porannakawa czy jakoś tak.

Net-ka ja też jestem 1 raz w ciąży i nie wiem jeszcze jaki poród mnie czeka - naturalny czy cesarka. Bardziej boję się naturalnego, tego bólu. Cesarka mnie tylko przeraża z tego względu,że nigdy nie miałam żadnej operacji i nie wyobrażam sobie,ze ktoś mi rozcina brzuch. Aż mi ciarki przechodzą.

Ale słyszałam od koleżanki,że po cesarce szybciej dochodzi się do siebie niż po naturalnym. Ona sama miała cesarkę i na drugi dzień wstała z łóżka i w miarę normalnie funkcjonowała. Z jej relacji lepiej się poruszała niż te dziewczyny z sali, które rodziły same.

Ale to też chyba zależy od osoby. Tak jak inaczej przechodzimy ciążę, tak inaczej poród i połóg.
I myślę,że cesarka jest bezpieczna zarówno dla Ciebie, jak i dla Córeczki. głowa do góry.;-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
netka na pocieszenie mogę Ci powiedzieć o cesarce tylko tyle że dziecko nie musi się przeciskać przez kanał rodny i mniej zmęczone będzie... Możesz uniknąć obaw że owinie się pępowiną i się poddusi podczas naturalnego porodu, lub że Cię będą cieli na żywca jak w razie co podczas naturalnego pójdzie coś nie tak (znajomej się to przydarzyło i to w prywatnym szpitalu gdzie kupę kasy zapłaciła za poród)...
Fakt że po cesarce dłużej się leży w szpitalu (ok 7 dni) ale znam dużo kobitek które bardzo szybko dochodziły potem do siebie, nawet szybciej niż po naturalnym i nie wyobrażają sobie rodzić naturalnie. Poza tym nie masz rozciętego krocza i nie musisz się męczyć przy porodzie, nie nabawisz się tyle bólu...
Nie martw się na zapas powikłaniami, po naturalnym porodzie też mogą być...

co do bólu piersi, to absolutna bzdura że każdą kobietę całą ciążę piersi bolą. każda z nas jest inna i każda ma inne objawy ciąży, jedna wymiotuje, druga wcina wszystko co jej pod nos podejdzie i nawet ją nie zemdli, tak samo z piersiami... jedną bolą całą ciążę, drugą co jakiś czas, trzecią tylko na początku a czwartą na końcu... jednej wcześniej poleci siara drugiej później i to jest całkowicie NORMALNE!!! jednej urosną o rozmiar, drugiej o dwa, a trzeciej wcale. Z resztą piersi to tak naprawdę rosną po porodzie, bo się wypełniają mlekiem, wcześniej mogą wcale nie urosnąć.
Mnie bolały troszkę na samym początku, jeszcze nie wiedziałam że w ciąży jestem. Potem wcale i teraz pobolewają tak mocniej i leci siara.

MUM to be ja się bardzo przeziębiłam na początku ciąży, pomógł mi wtedy wyciąg z czosnku, który się kupuje w aptece, w takich kapsułkach, ale nie pamiętam jak się nazywa, nie ma po nim wyziewu :) a poza tym herbatka malinowa, tylko taka prawdziwa, nie aromatyzowana... po tym czosnku w nocy mi się wszystko oderwało z oskrzeli i rano wstałam zdrowa. obeszło się bez lekarza, a co najważniejsze bez antybiotyków. Byłam w szoku że tak zadziałał, ale to nie znaczy że każdemu tak pomoże... ale napewno nie zaszkodzi. zdrówka życzę
 
Ostatnia edycja:
Do góry