Pierworódki - czyli pierwsza ciąża, wątpliwości, obawy i inne pytania

[bakaalia]

witajcie, dawno się tu nie udzielałam
co do ciuszków, przeraża mnie wizja wyprania tego wszystkiego, prasowania i składania.. ale damy radę
paulapauletta zdecydowanie mleko z miodem i czosnkiem na zatrzymanie początków choroby, bo jak wiadomo za dużo leków nie możemy stosować a lepiej już na początku nie pozwolić na rozwój przeziębienia itd.

 

[katalka]

Madziaarka witaj w klubie! Hehe to będziemy miały dziewuszki.3 mam za Twoją iskierkę kciuki :-). Paula, powtarzam za Anią, domowe sposoby i może odpuść sobie dziś robotę i poleż pod kocykiem z tą herbatką. Robota nie zając....ale pewnie Ci się syndrom wicia gniazda włączył. Ja się dziś też nie nadaję do nieczego jakaś jesienna deprecha... Aniu....ja właśnie nie jestem pewna z tą bramką bo identyczną mam w pracy i wszystkie ciężarówki mają zakaz przechodzenia przez nią codziennie....i ją omijają....więc się zastanawiam co z tą na lotnisku....jutro się spytam doktorki, raz jak przelezę to chyba mi się nic nie stanie. Ale jestem wyczulona bo moją kruszynę w 3tc prześwietliłam tomografem nie wiedząc że w ciąży jestem :-)
Wlazłam na Allegro, tam nie ma żadnych ładnych śpiochów...ble.

 

[martaik]

witajcie, śliczne śpioszki sa w mothercare, nie sa tanie, ale z czystym sumieniem moge polecic

 

[MaMicurina]

no wlasnie widzialam !!!CUDA

 

[paulapauletta]

dzięki dziewczyny
po oglądnięciu wczoraj apteczki w domu okazało się, ze nic nie mogę wziąć. więc zostaja mi domowe sposoby. cudem wygrzebałam sok malinowy od teściowej wiec piję herbatke z sokiem. na cytryne niestety mam uczulenie.... no a mleko ciepłe..... nie do tego nie jestem w stanie sie pzrekonać, chyba że kakao -to tak.
wiem, że robota nie zając , ale wiadć ze mi sie wicie gniazdka włączyło. ale sterty prasowania nie ubyło. ;p wczoraj całą energie spozytkowałam na ugotowanie bigosu, stwierdziłam ze jak nie zjem to chyba dostane kręćka. i zrobiłam cały gar, i nawet dzis o 5 sie obudziłam i musiałam ciut zjeść chyba nigdy mi taki nie wyszedł , bo nawet mężuś stwierdził, że pzreszłam sama siebie. no nic , trzeba coś ze sobą zrobić. chyba zjem bigosu a potem pomysle co dalej
choc tak naprawdę zjadłabym zupy dyniowej z imbirem , ale ja nie mam uprawnień zeby taka zrobić ( choćbym chciała to mi nie wyjdzie taka jak powinna) a jedyna osoba, która taką umie zrobic mieszka baaardzo daleko...
ściskam was mocno w ten naprawdę paskudny dzień.

 

[A_niesia]

Paulapauletta - ale mi smaku narobiłas na bigos... mmm... kurcze a przeciez ja własciwie nie lubie bigosu, a teraz zjadłabym pół Twojego garnka Mogę sie z Tobą zamienić bo mój mąż robi świetna zupe dyniowa z imbirem Poza tym, zdrówka zycze!!!

Katalka - darmowe szkoły rodzenia w wawie sa na pewno w szpitalach na Inflanckiej, Św Zofii na Żelaznej oraz w IMiDz na Kasprzaka - tam sprawdzałam, ale podejrzewam że w wiekszości jest darmowe ponieważ ostatnio Miasto to dofinansowuje i wystarczy że jestes zameldowana na terenie Wawy to spokojnie możesz sie dokształcec za darmo Ja planuje bo kilka koleżanek było i bardzo polecają

 

[paulapauletta]

A_niesia to ja poprosze o przepis moze tym razem wyjdzie oj taka goraca pachnąca zupka mniam . moge ci spokojnie poł gara bigosu wysłać ;p

 

[katalka]

PAULA, jak ja się uśmiałam, tą Twoją opowieścią o jedzeniu bigosu, też mi smaka narobiłaś. Jadę do rodziców we wtorek to mnie mamuśka pewnie rozpieści....zupą kartoflanką z pysznymi kluseczkami domowej roboty. :-)

A_niesia, dawaj Kochana przepis. Chodzi za mną dyniówka, a imbir wspaniele rozgrzewa :-) Niestety ja gdybym nawet była tu zameldowana to w Piasecznie więc motyw z darmową odpada. Lekarka mi powiedziała, że nie ma żadnego znaczenia gdzie się zapiszesz do tej szkoły, bo gwarancji, że poznasz jakąś położną przy szpitalu gdzie rodzisz nie ma żadnej. Lepiej wziąć sobie opłaconą położną, ale jak kogoś stać...jak ma na to brać kredyt to szkoda....na Karowej taka położna to 1,5 tys

Byłam u lekarki. Brak przeciwskazań do lotu :-) Mam sobie połknąć No-spe przed i już :-) Dostałam też zaświadczenie w razie gdyby się czepiali. Aniu - lekarka potwierdziała, że to promieniowanie na bramkach jest znikome. Szkodzić nie powinno.

Te które są w ok 22 tyg. też tak macie, że kruszyna ma dzień, że się ciągle uaktywnia i skrobie a czasami nie ujawnia się i śpi całe dnie?
Powiem Wam że mnie to martwi jak ta moja taka cicha...bo piszą, że potem trzeba kontrolować te ruchy, więc się zastanawiam jak dziewczyny to robią i czy nie panikują....?


Buziaki,
K

 

[martaik]

Katalka, ja takze tak miałam z ruchami mojego Stasia raz łobuzował a raz był spokojny, to chyba normalne

 

[asiunia876]

katalka ruchy powinnas obserwowac dopiero od 29tc. Do tej pory, dziecko jest zbyt male bys mogla jego ruchy odczuwac regularnie ;-)