Dziewczyny, brzuch boli bo naciąga się macica i wszytko w środku rośnie. Mnie jak nie raz pociągnie....przy gwałtownym wstawaniu z łóżka lub kichaniu....dlatego wszystko powoli. Ale wiadomo, że jak Was mocno boli lepiej to skonsultować. Ja mam teraz 2 przyjaciółki w ciąży...wczesniejszej ode mnie i przeżywają to samo, dzwonią i pytają co z tymi bólami. Musimy się wspierać :-)
A ja mam do Was pytanie, tych w późniejszym stadium wyczekiwania. Kiedy zaczęłyście gromadzić wyprawkę? Pojęcia nie mam co jest potrzebne, a co nie. Skąd czerpać wiedzę co powinno znaleźć się na liście? Boję się jak już maleństwo się pojawi, że nie będę wiedziała co robić. Mam przez to ciągle sny, dziś np. że małe płakało a ja nie mogłam wyparzyć butelki...i strasznie mi to szło długo. A drugie, jeśli któraś z Was miała przeziębienie czym się leczyłyście? Profilaktycznie to nawet nie można wziąć Rutinoscorbinu? Na razie nie ryzykuję. Piję herbatę z cytryną i zagryzam czochem :-/
Pozdrawiam.
A ja mam do Was pytanie, tych w późniejszym stadium wyczekiwania. Kiedy zaczęłyście gromadzić wyprawkę? Pojęcia nie mam co jest potrzebne, a co nie. Skąd czerpać wiedzę co powinno znaleźć się na liście? Boję się jak już maleństwo się pojawi, że nie będę wiedziała co robić. Mam przez to ciągle sny, dziś np. że małe płakało a ja nie mogłam wyparzyć butelki...i strasznie mi to szło długo. A drugie, jeśli któraś z Was miała przeziębienie czym się leczyłyście? Profilaktycznie to nawet nie można wziąć Rutinoscorbinu? Na razie nie ryzykuję. Piję herbatę z cytryną i zagryzam czochem :-/
Pozdrawiam.
A tym gorzej, że na te rzeczy człowiek nie żałuje i łatwo się wydaje :-)
