reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pieluchy - która marka najlepsza??

reklama
Chciałam kupić pampersy 4 jumbo pack czyli 70 szt i mi powiedzieli w sklepie, ze na hurtowniach już nie ma. Pampers wprowadza mniejsze opakowania i jumbo teraz ma 62 pieluchy. Poszłam do innego sklepu i wszędzie jumbo packi 4 w starej cenie z nowa/mniejszą ilością pieluch. Wszędzie potwierdzili, ze innych nie maja na hurtowniach . Udało mi sie kupić ostatnia paczkę za 49.90 , są jeszcze w carrefourze ale za 54 czy 56 zł.( u mnie w mieście).

Zajrzałam na allegro i tam są niemieckie pampersy ale w ilości hurtowej

np
np
Razem z kosztami przesyłki wychodzi mi 70 coś tam groszy za szt. czyli mniej więcej tyle ile te w jumbo packu jak było 70 szt ( bo teraz 80/90 gr).
Tylko czy one sie nadają. Nie chcę skończyć ze 100 beznadziejnymi pieluchami. Ktoś próbował?

Kupiłam na sztuki happy, ale są dziwnie skrojone tzn. Młody ma za małą dupkę do nich i wiszą. Huggiesów już nie używam bo jakoś teraz ( wcześniej o dziwo nie) na jednego pampersa przypada 2 zużyte huggiesy.
Do tescowych, lidlowskich i rossmanowskich nie mam dostępu bo ja w 3 świecie mieszkam.
 
Nie próbowałam co prawda, ale wydaje mi się, że nie powinno być problemu. A do "biedronkowskich" masz dostęp? Mi odpowiadały, ale teraz kupuję głównie znowu z Rossmana, bo mam do niego bliżej
 
A próbowałyście tych nowych z serii Panty Pampersa?? Są inne dla dziewczynek (rózwe) i inne dla chłopców (zielone). I sa w stylu majteczek, ale to nie to co pieluchomajtki z Pampersa. Przynajmniej opakowania inne...

Ja kupiłam bo u mnie na wsi nie było wogole Huggisów, których uzywalismy ("4" rozmiar). Też mi się ywdaje ze te Huggisy za małe mimo iż ważymy pewnie nie więcej niż 8kg, a ten rozmiar jest dla dzieci OD 8kg...
No i strasznie ostatnio się obsikiwała bidulka w nich - rajteczki mokre, body...
Kupka była na miejscu, no ale...

Kupiłam na próbę więc te Pampersy w różowym opakowaniu (tez rozmiar 4!).
Droższe i mniej w paczce, no ale myślałąm ze sprobuje. I to strzał w dychę!
Są mięciutkie i mam wrażenie że zupełnie nie przeszkadzają raczkującemu bąkowi. Lepiej przylegają, sa wyższe na brzuszku, a na pleckach niby nie, ale dobrze leżą. Nie ma odgniecen w miejscu gdzie normalnie są rzepy i obcierają nóżki.
Są na pewno bardziej przewiewne, bo materiał nie jest taki "ceratkowy" jak w innych pieluchach.
A żeby je zdjąć wystarczy niedużo siły by rozerwać na boczkach pieluszkę i wszystko gra.
Troszeczkę wkładanie ich jest takie na siłę (nie da się tego zrobić jedną ręką, tylko trzeba raz z jednej strony wciągać, a raz z drugiej, ale to akurat nie problem. A leżą na prawdę idealnie.
No i sa dużo bardziej chłonne niż Huggisy! Jak sciągałam zasiurane Huggisy to Nikolka miala wilgotną skórę od moczu. Teraz jest suchutka mimo ze pielucha spada na podłogę ciężko jak kamień :-p

52 szt kosztują 43zł w Entliczku. ja pierwsza paczkę kupiłam u mnie na wsi za, o zgrozo - 54zł!!
Za huggisów 72 szt płaciliśmy zdaje się 40zł.
Różnica w cenie jest, ale w komforcie dziecka także.
 
shanta- mieliśmy dadę jak Dominik był jeszcze noworodkiem, dostał uczulenia i skończyło się na tym, ze je wypatroszyłam i używałam jako otulacz do tetrówek ( czyli , zeby mokra pieluszka nie moczyła ubranka).
Teraz chetnie wróciłabym do tetrówki ale przy tak ruchliwym dziecku, nie zdążę jej załozyć zanim nie czmyknie. Czasami podejmuje sie tego i jest to wyższa szkoła jazdy.:tak:
Let's go- są dopiero od 9 kg, wiec jeszcze z miesiac jak dobrze pójdzie.
 
Chciałam kupić pampersy 4 jumbo pack czyli 70 szt i mi powiedzieli w sklepie, ze na hurtowniach już nie ma. Pampers wprowadza mniejsze opakowania i jumbo teraz ma 62 pieluchy. Poszłam do innego sklepu i wszędzie jumbo packi 4 w starej cenie z nowa/mniejszą ilością pieluch. Wszędzie potwierdzili, ze innych nie maja na hurtowniach . Udało mi sie kupić ostatnia paczkę za 49.90 , są jeszcze w carrefourze ale za 54 czy 56 zł.( u mnie w mieście).

Zajrzałam na allegro i tam są niemieckie pampersy ale w ilości hurtowej

np
np
Razem z kosztami przesyłki wychodzi mi 70 coś tam groszy za szt. czyli mniej więcej tyle ile te w jumbo packu jak było 70 szt ( bo teraz 80/90 gr).
Tylko czy one sie nadają. Nie chcę skończyć ze 100 beznadziejnymi pieluchami. Ktoś próbował?

Kupiłam na sztuki happy, ale są dziwnie skrojone tzn. Młody ma za małą dupkę do nich i wiszą. Huggiesów już nie używam bo jakoś teraz ( wcześniej o dziwo nie) na jednego pampersa przypada 2 zużyte huggiesy.
Do tescowych, lidlowskich i rossmanowskich nie mam dostępu bo ja w 3 świecie mieszkam.
Szopek, ja mam pampersy 4 z Norwegii - tam wychodzą po 43 gr za sztukę i niczym się nie różnią od naszych 4. Ja jestem zadowolona
 
Od urodzenia Bartek najpierw nosił DADA z Biedronki (pół paczki dla najmniejszych dzieciaczków, potem kupiliśmy mu HAPPY).

Obecnie po wielu próbach i eksperymentach dochodze do wniosku, że pupa mojego syna wybrała Huggies, ale te z nadrukiem Kubusia Puchatka :-):-):-)

Uzywaliśmy przez jakiś czas pampersów, ale niestety pupa się odparzała.
Próbowaliśmy także pieluszek z LIDLA, te w małych opakowaniach, ale po pewnym czasie po prostu były dla małego zbyt niewygodne, ściągał je sobie niemalże sam ;-)

Obecnie mam do testowania paczkę pampersów z LIDLA te większe paki, nie pamiętam nazwy. Takie najzwyklejsze pieluchy. Jak na razie nie przemakają, ani nie odparzają. Używam ich na zmianę z Huggies'ami.
 
reklama
Szopek, ja mam pampersy 4 z Norwegii - tam wychodzą po 43 gr za sztukę i niczym się nie różnią od naszych 4. Ja jestem zadowolona
Rozumiem, ze rodzina/znajomi Cie w nie zaopatrują czy może kupujesz gdzieś w necie.
Sasanka18- no ja zawsze byłam zadowolona z Huggiesów ostatnio coś mi podpadły. W dodatku w miejscu tej gumki na plecach Dominik dostał wysypki.

Wysadzam już Dominika na nocniczek( z sukcesem) , ale oczywiście nie sygnalizuje potrzeb i nie liczę , żeby mógł to robić w najbliższym czasie. Chcę, zęby się przyzwyczaił, ze takie coś istnieje i może być fajne. Kupiłam taki z dźwiękiem ( pod wpływem wilgoci gra).
Już wie, ze to dobrze jak coś narobi, wszyscy się cieszą, bija mu brawo.
Jakby mi ktoś kiedyś powiedział, ze będę tak skakać koło nocnika, to bym mu się kazała popukać w łeb;-).
 
Do góry