reklama
Czesc,
my dzis ostro walczymy. Malego przystawiam do piersi co godzine. Wypija to co jest, momentami sie zachlystuje, ale nie trwa to dlugo. Mysle ze jeden naplyw mleka do cyckow to w obu piersiach ok. 40ml. Tyle sciagnelam laktatorem od razu po naplywie mleka. Wiec jak co godzine minimum tyle wypije to na 3 godziny przypada 120, to chyba nie tak zle. Z glodu nie placze, marudny nawet nie jest, ale zjadlby wiecej. Bedziemy walczyc... Przestalam sciagac laktatorem mleko, bo mi maly odmawia picia z butelki. Nie umie ciagnac, albo nie chce bo za wolno mu leci, bo ja mam smoczek jeszcze 1. Takze tylko przystawiam, bo szkoda mi wylewac mleko,ktore sciagne, jak jego taki deficyt.
Bartys, ciesze sie, ze u Was juz lepiej. Mam nadzieje, ze wyniki Synka wyjda dobre. Tak jak Amelka wiem jednak, ze jak bedziesz sciagala pokarm tylko laktatorem to bedzie Ci laktacja zanikac. Wiec moze przystawiaj jak najczesciej Kamilka do piersi, a to czego nie wypije dopiero sciagaj i mu podawaj. Chyba ze tak robisz, a ja nie doczytalam albo nie zrozumialam Cie.
Co do sterylizacji, to kolezanka rozmawiala ze swoim pediatra, podobno po ukonczeniu 3ciego miesiaca przez dziecko nie trzeba juz sterylizowac butelek, itp., tylko myc. Sama nie wiem... CHociaz w sumie moze rzeczywiscie nie ma co przesadzac, bo przeciez takie 3 miesieczne dziecko (a nawet mlodsze) to wklada "brudne" raczki do buzi, lize rozne zabawki, ktore tez nie sa przeciez co dopiero wysterylizowane. Smoczka tez przeciez co chwile sie nie wygotowuje, ani nawet nie myje. Przynajmniej ja tak nie robie.
Pozdrawiam,
Agnieszka
my dzis ostro walczymy. Malego przystawiam do piersi co godzine. Wypija to co jest, momentami sie zachlystuje, ale nie trwa to dlugo. Mysle ze jeden naplyw mleka do cyckow to w obu piersiach ok. 40ml. Tyle sciagnelam laktatorem od razu po naplywie mleka. Wiec jak co godzine minimum tyle wypije to na 3 godziny przypada 120, to chyba nie tak zle. Z glodu nie placze, marudny nawet nie jest, ale zjadlby wiecej. Bedziemy walczyc... Przestalam sciagac laktatorem mleko, bo mi maly odmawia picia z butelki. Nie umie ciagnac, albo nie chce bo za wolno mu leci, bo ja mam smoczek jeszcze 1. Takze tylko przystawiam, bo szkoda mi wylewac mleko,ktore sciagne, jak jego taki deficyt.
Bartys, ciesze sie, ze u Was juz lepiej. Mam nadzieje, ze wyniki Synka wyjda dobre. Tak jak Amelka wiem jednak, ze jak bedziesz sciagala pokarm tylko laktatorem to bedzie Ci laktacja zanikac. Wiec moze przystawiaj jak najczesciej Kamilka do piersi, a to czego nie wypije dopiero sciagaj i mu podawaj. Chyba ze tak robisz, a ja nie doczytalam albo nie zrozumialam Cie.
Co do sterylizacji, to kolezanka rozmawiala ze swoim pediatra, podobno po ukonczeniu 3ciego miesiaca przez dziecko nie trzeba juz sterylizowac butelek, itp., tylko myc. Sama nie wiem... CHociaz w sumie moze rzeczywiscie nie ma co przesadzac, bo przeciez takie 3 miesieczne dziecko (a nawet mlodsze) to wklada "brudne" raczki do buzi, lize rozne zabawki, ktore tez nie sa przeciez co dopiero wysterylizowane. Smoczka tez przeciez co chwile sie nie wygotowuje, ani nawet nie myje. Przynajmniej ja tak nie robie.
Pozdrawiam,
Agnieszka
Witam,
caly dzien niemal Maly mi wisial przy cycku Odchodzilam od niego niemal tylko wtedy, gdy musialam odwiedzic kibelek, albo najesc sie Jeszcze przewijalismy pupe Nie bylo tak zle jednak, a gdy wieczorem ze strachem wlozylam Kubusia na wage nie moglam uwierzyc, bo przybral w ciagu 2 dni 140 gram, kupki w ciagu dnia robil normalnie - z 5 naliczylam. Wiec sama nie wiem jak to jest z tymi kryzysami laktacyjnymi, bo naprawde mleczka nie mam tyle ile by Kubus chcial.
Pozdrawiam,
Agnieszka
caly dzien niemal Maly mi wisial przy cycku Odchodzilam od niego niemal tylko wtedy, gdy musialam odwiedzic kibelek, albo najesc sie Jeszcze przewijalismy pupe Nie bylo tak zle jednak, a gdy wieczorem ze strachem wlozylam Kubusia na wage nie moglam uwierzyc, bo przybral w ciagu 2 dni 140 gram, kupki w ciagu dnia robil normalnie - z 5 naliczylam. Wiec sama nie wiem jak to jest z tymi kryzysami laktacyjnymi, bo naprawde mleczka nie mam tyle ile by Kubus chcial.
Pozdrawiam,
Agnieszka
martula
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 13 Czerwiec 2005
- Postów
- 785
Chyba też mam kryzys laktacyjny, piersi jakieś takie pustawe i dzidzia marudzi. Boję się że pokarm zaniknie mi całkowicie, może to od choroby, bo jestem przecież przeziębiona. Zaraz wypije KARMI, może rano będzie lepiej. Trzymajcie kciuki!!!
reklama
bartyś
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Wrzesień 2005
- Postów
- 758
Agnesa nie wiedziałam, ze na samym laktatorze trudno utrzymac laktacje. A ja karmie malego piersia tylko w nocy. Nie wiem, czy to wystarczy ... Tak naprawde to mam przed soba jeszcze 2 miesiace karmienia moim mleczkiem, bo mam go za mało, zeby odciagac i mrozic, zeby dawac Kamilkowi jak wroce do pacy, a wracam 4 maja, wiec i tak bede musiała przejsc na sztuczne
A Kubus super przybrał, skoro za 2 dni 140 gram ! Oby tak dalej, trzymam kciuki
A Kubus super przybrał, skoro za 2 dni 140 gram ! Oby tak dalej, trzymam kciuki
Podziel się: