reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

**********pielęgnacja**********

Na nosek najlepszy jest O'air do noska - ładnie nawilża.

Paaricia już kiedyś pisałam jaki jest fajny sposób na odbicie dziecka - odbija się momentalnie. :laugh: No więc po jedzeniu kładziemy dziecko i kulamy je raz na 1 boczek, potem na drugi i tak ze 2 razy i unosimy. Jak w ciągu 2-3 minut nie beknie to powtarzamy kulanie. Odbicie gwarantowane!!! ;D
 
reklama
Natalko dzieki za info, tez wykorzystam bo Oliwci sie czesto nie chce odbic to potem taka zagazowana... ::) ja ostatnio tylko zbieram rady i je wykorzystuje najwazniejsze z dobrym skutkiem, jednak dobre rady nie sa zle, hehehe!!!
 
A teraz dziewczynki napisze Wam co przeczytałam w gazecie "Twój maluszek" na temat spania dzieci na brzuszku:

"W tej pozycji rzeczywiście lepiej kształtują się biodra maluszka, sprawniej pracują jego płucka i serce. Ale nie układaj tak dziecka do nocnego snu, bo to sprzyja wystąpieniu tzw. nagłej śmierci łóżeczkowej. To bardzo rzadka przypadłość, ale lepiej bądź ostrożna. Dlatego w nocy lepiej układać niemowlę w łożeczku na boczku (raz prawym, raz lewym), a w dzień kiedy możesz nad maleństwem czuwać pozwalaj mu częściej poleżeć na brzuszku."

Rzeczywiście trzeba być ostrożnym!!! ::)

 
No wiem wlasnie ze lezenie na brzuszku uwaza sie za jeden z czynnikow sprzyjajacych tej strasznej rzeczy jaka jest nagla smierc, totez przeciwna jestem zostawiania tak dziecka na noc. Co innego jak ma sie je na oku w ciagu dnia.

Wyprobowalam metode wywolywania odbicia i potwierdzam ze sie sprawdza :)
 
Magi - moj Wiki spal glownie na brzuszku i to bardzo czasto, bo tak lubil... Niebezpieczenstwo wystapienia smierci lozeczkowej tez jest tylko do jakiegos wieku podobno, ale nie wiem do jakiego - cos mi sie zdaje ze nawet nie do roku, a poza tym lekarze chyba nadal nie wiedza co dokladnie jest przyczyna jej wystapienia...
No ja Malej tez na noc narazie nie klade, poza tym ona nie jest zbyt chetna do takiego lezenia :)
 
Co do lezenia na brzuszku - to wczoraj pediatra ostrzegala mnie, zeby nie zostawiac dziecka nawet w ciagu dnia bez nadzoru gdy lezy na brzuszku. Nawet powiedziala zeby zaczac klasc dopiero od 6 tygodnia. Ale ja juz po kilka minut w ciagu dnia go klade, az do czasu gdy nie zacznie sie niecierpliwic. Pieknie podnosi glowke do gory, wiec chce zeby cwiczyl miesnie kregoslupa, i nie tylko...

Dziewczyny odpowiedzcie mi prosze, czy Wasze dzieciaczki tez robia Wam takie numery jak moj - otoz Kubus gdy jeszcze nie mial materaca pod katem to pelzal w gore, tzn. robil tak, ze jego glowka ladowala przy gornej scianie lozeczka, wiec trzeba bylo go nisko ukladac. A teraz juz sie tak nozkami nie wypycha, bo ma pod gore w zwiazku z tym ze materac jest ulozony pod katem. Druga sprawa - dzis w nocy zrobil cos niesamowitego - polozylam go na noc spac na boczku, oparlam go o jeden z dluzszych bokow lozeczka. A jak mnie obudzil na karmienie po 2,5 godz. to byl prawie twarzyczka przy drugiej sciance lozeczka. Pytalam czy maz go przekladal, ale zaprzeczyl (chociaz wiedzialam ze to malo prawdopodobne, bo on jeszcze sam malucha na rece z lozeczka nie wezmie :D trzeba mu go podac, bo sie boi ze mu krzywde zrobi :D). Ja myslalam ze taki 2,5 tyg. noworodek to jak zostanie polozony to tak niemal lezy az go ktos nie przelozy... a tu takie cos. Poza tym sam potrafi zmienic pozycje z lezenia na boku na plecy, a nawet z plecow na bok mi sie przekreci. Czy Wasze tez tak robia?

Czy wkladacie dzieci do spania jeszcze w rozki? Moj juz od dluzszego czasu spi bez rozka, przykrywam go zwyczajnie kolderka lub kocykiem. Jakies tydzien - poltora tyg. temu juz zaczal protestowac rozpychajac sie raczkami i nozkami i wkurzajac sie wyraznie na stwarzane mu ograniczenia w poruszaniu sie. Chyba ma dosc ciasnoty za czasow siedzenia w brzuszku ;D

Pozdrawiam,
Agnieszka
 
Dziewczynki!

Jednak nie zdazylam ponadrabiac, cos mi sie zdaje, ze wczesniej byla o tym mowa - o zapaleniu piersi. Cos mi sie zdaje ze je mam. Bola mnie piersi dosc moco i sa twarde i lekko czerwone miejscowo. Gdzies sie natknelam na informacje, ze nalezy przykladac liscie kapusty na chore piersi, czy wiecie cos o tym? No i czy macie jakies sposoby na leczenie zapalenia? Nawet nie jestem pewna czy to zapalenie...
 
reklama
Paaricia bardzo możliwe ze łapiesz zapalenie!liście kapusty faktycznie dają ukojenie w bólu,ale najważniejsze - musisz częściej przystawiać młodego lub po prostu odciągnąć pokarm!
Po każdym karmieniu zrób sobie zimne okłady lub własnie przyłóz liscie kapusty (przynajmniej przez 30min) - to ograniczy stan zapalny i przynisie ulge. No mi to pomogło

Agnesa - moje dziecie tez takie ruchliwe było od poczatku, a w rożku juz daaawno nie spi, za duzy chłop
 
Do góry