**********pielęgnacja**********

[pamciaw]

Beatka nie chce sie wymadrzac po mojemu ale jezeli chcesz to napisz to dam Ci wskazowki w jakim kierunku powinnas przebadac malego, bo sama przez to przechodzilam. I tak jak pisze Joeey - kazde dziecko ma swoje potrzey ale Miki nie ma ich wcale!!! 30 ml mleka to katastrofa na dluzsza mete. Nie da sie zaglodzic ale wstrzyma sie jego rozwoj. Przepraszam ze tak pisze, nie chodzi o straszenie tylko o to zeby Ci pomoc jezeli lekarz nie potrafi sie za to wziac (to tez przerabialam...wiec wiem jacy moga byc lekarze). I nrak apetytu towbrew pozorom nie musi byc problem z brzusiem jak sugeruje Ana. Brzusio pewnie dawal by tez inne objawy. Placz przede wszystkim. A jezeli to jest tylko brak laknienia to moze byc infekcja drog moczowych i trzeba posiew moczu zrobic. Jak chcesz to napisze Ci wiecej na ten temat. Daj koniecznie znac tu lub na privie.

 

[Magi]

Kurcze ja marzylam o przespanych nocach..no to je dostalam...i teraz mleka nie mam....fuck! Jak nie urok to sraczka! Wolalam nieprzespane noce! O niebo wolalam. Nie tesknijcie tak do nich jak chcecie karmic piersia i nie musicie isc do pracy

Pamcia to odciagaj mleko przed snem ja tak robie i widac efekty. Na poczatku sciagalam 100 z obu piersi, a teraz najmniej 160, w porywach do 230 - przedwczoraj nie wiem czemu zawdzieczam taki naplyw mleka, ale z jednej sciagnelam w pare minut 150. Meczace jest to odciaganie ale to dla Oliwci - wiec to najwazniejsze.

Pamcia, a tak w ogole jak Ci sie marza nieprzespane nocki to bierz Lenke do jedzenia i juz, co sie szczypiesz

Pytanie mam, ile Wasze dzieci jedza?? szczegolnie na kolacje?? Oliwcia wpyla cyca ktory jesli jest pelny to ma 100-150 ml plus butle, w ktorej tez jest 150....ja nie wiem czy to nie za duzo?? czasem ona ma dosc i zaczyna memlac ta butle, ale przewaznie wciaga. I pomimo ze sie tak ozera na noc, to spi tak samo a ostatnie 2 noce to nawet krocej dzis zrobila mi pobudke o 5!!!! katastrofa

Beatko, rzeczywiscie malusio przybiera Miki. Hmmm, moze wyszloby na to samo co Oliwcia ostatnimi czasy w sumie....tylko ze ona je ladnie. Ja nie umiem Ci niestety nic doradzic Oliwcia spadla z 50 centyla na 25 : zobaczym jak bedzie teraz, ladnie wyglada bynajmniej nie chudo.

Gabi - przylaczam sie do Twojego szoku nt. zdania Kluchy nt idealnie przespanych nocek ;D takich jazd to nie mialam nawet jak Oliwcia byla w okresie noworodkowym :laugh:

 

[joeey]

Magi no ja przyznaje, ze moje dziecko jest nietypowe, potafi na raz zjesc 120 ml ale 180 - czyli niby normy dla czteromiesiecznych maluchow to nie zjadla nigdy ! ale nie martwie sie tym bo, co dziwne, przybiera bardzo ladnie czyli wychodzi, ze Oliwcia zjada 300 ??? jestem w szoku !!! to bardzo duzo
Pamcia no ja tak jak Ty, lubie miec wszystko pod reka jak wychodze z domku gdziekolwiek, wtedy czuje, ze zapewniam sobie i Adzie komfort i sie nie stresuje np. gdy mi zaplacze - butelka czy pieluszka pod reka wiec zdecydowana jestem na ta torbe, przy spacerowce tym bardziej sie przyda, a teraz gdy coraz cieplej, to zamierzam z domu na dluzej wybywac i juz zaczac robic wypady gdzies dalej bo i ona starsza a wozek po zimie zmieniam na zapp, (przy okazji pyt. do Ciebie czy sprzedalas rowniez i jego ??? ) bo jakos przywiazalam sie do tej marki wiec i torba wciaz bedzie do kompletu

 

[Magi]

Joeey no wlasnie zaczelo mi sie wydawac ze za duzo ona mi je ostatnio...zmniejsze jej dzis racje zywnosciowe Bo jeszcze teraz pojdzie w druga strone i mi sie upasie :

Torbe mialam dolaczona do wozka, torba jak torba, wybredna nie jestem Zawsze tez ja wszedzie taszcze, aczkolwiek takiego ful wyposazenia jak Pamcia nie woze, bo nie mam zwyczaju tak dlugo na spacerach zabawiac i jezdze o takim czasie, ze wiem ze Oliwcia jest najedzona. Glownie w torbie woze komorke i portfel hihi bo irytowaloby mnie trzymanie jeszcze torebki osobno. Nt. do lekarzy wszelkich zawsze sie tez taszczylam z taka torba full servis i stwierdzilam ze bez sensu tylko potem mam milion klamotow i nie moge tego ogarnac.

 

[joeey]

a ja obowiazkowo jeszcze swoja torebeczke bede nosic osobno ;D

 

[Beata23]

Pamcia jesli chodzi o Mikołaja to kupki robi raz albo dwa razy dziennie, a wiec jak na sztuczne karmienie jest ok. Ostatnio właśnie mówiłam lekarzowi, że martwi mnie to, że on nie chce jesc i w związku z tym dał mi skierowanie na zwykłe badanie moczu (aby byl szybko wynik) oraz na posiew. Wszystko wyszło jak najbardziej w porzadku. Posiew jalowy. Kupki tylko robi brzydkie, bo ciemno-zielone. Ale tak jest od dawna i przy takim mleku tak podobno moze byc. Tak sobie czasem mysle, że moze to miec zwiazek z jego niedokrwistoscia. Przyjmuje juz z póltora miesiąca ferrum lek...No sama nie wiem. Mleka mu zmienic nie moge poki co, bo po co dawac nutramigen skoro nie ma roznicy w reakcji miedzy nutramigenem a hypoalergicznym, a zwyklego bebiko, bebilonu czy nanu narazie mu dac nie moge, bo byłyby raczej napewno problemy ze strawieniem białka. Dobrze piszesz z tym wstrzymaniem rozwoju, nawet ostatnio w jakiejs ksiazce czytalam, że spadek w centylach powinien dac sporo do myslenia. Ze z reguly sygnalizuje jakies zaburzenia w rozwoju dziecka. Kurcze nie wiem co robic. Nigdy nie badalam kalu...Ale czy to moze miec zwiazek z apetytem. Pamcia jak masz jakis pomysl i rade to bardzo prosze napisz. Chetnie przeczytam i sie zastosuje!

 

[ana30]

ja na spacerki nie zabieram torby w mysl zasady - im mniej klamotów tym wygodniej, komóre, klucze i kaske zawsze mam przy sobie, ewentualne zakupy sa w koszu, gazetka lub ksiażka w gondoli no i spaceruję po parku żabi skok od domu w razie co, zresztą i tak wychodzę zawsze po karmieniu i przewinięciu.

 

[Magi]

No ja niestety zadnego parku w okolicy nie mam, niedaleko las ale to bylaby wyprawa...mamy co prawda resory ale takich az wybojow nie przewiduje. Wycwanilam sie i wystawiam Oliwie na ogrod ostatnio, ona sobie spi a ja mam czas zeby cos porobic. Tylko obawiam sie zeby to nie kosztem zwiekszenia sie tluszczyku tu i owdzie

Mam jeszcze pytanie do karmienia, jak karmicie - jedna piersia czy dwoma?? Ja zawsze karmilam jedna, na przemian, ale dzis mi Joeey uswiadomila te ml, no i w lewej mej niedomagajacej moze w porywach jest 100...nigdy nie odciagnelam z niej wiecej niz 80 : a jesli norma to 180 to Oliwcia podczas posilku z lewej piersi niedojada : no i sobie wkrecilam i zaczelam ja karmic z obu. W efekcie mam bardziej obolale i bardziej sflaczale obie : kurcze, juz sama nie wiem. W sumie Oliwcia ma pol roku i rosnie jakby nie patrzyl, wiec moze bez sensu sobie wkrecam?? Nie wiem ile teraz wazy, ale wyglada ladnie i zdrowiutko. Ciesze sie ze jeszcze troche i zaczna sie obiadki.

 

[Agnesa]

Magi, mysle ze sobie wkrecasz Zwroc uwage, ze to 180 ml to rzeczywiscie jest norma dla dzieci w tym wieku, ale dzieci karmionych sztucznie. One dostaja rzadziej jesc niz karmione piersia (z tego co mam napisane to jest na dobe 4x po 180ml. + inne jedzonko). Zupelnie nie mam pojecia ile moj je - ale je tak czesto jak chce i tyle ile chce (czasami tyle ile mam ).

Pozdrawiam,
Agnieszka

 

[pamciaw]

Beatka niska hemoglobina to kolejny powod do braku apetytu. Kontrolowalas ostatno morfologie? Skoro mocz jalowy to ten trop odpada. Moze za malo tego zelaza Miki dostaje. Ile mu dajesz? 5ml? Ja dawalam Lence 5 ml.

A w ogole to wiecie co? To jabluszko wczoraj poprawilo jej kupke. Nadal jest sluz ale juz nie sam, sa tez takie charakterystyczne granulki jak wczesniej. No i apetyt jakby wraca i waga zaczyna isc do gory!

kolejna rzecz - ciemnozielone kupki moga byc. po zelazie i po sztucznym mleku. 2 dziennie to bardzo ok. Moze pojdz do gastrologa z nim zeby na pewno wszystko wykluczyc.

Magi - wkrecasz se! Ale wiem cos o tym wiec nie krytykuje tylko potwierdzam Po pierwsze 180 - to norma ksiazkowa. Lena jest w stanie tylko przed snem tyle zjesc, czyli raz dziennie. Poza tym to 120, 130 czasem do 150 dochodzi. Po drugie to to co Ty laktatorem wyciagasz a to co Oliwka sobie wyciaga to sa 2 rozne ilosci.Ona sobie da lepiej rade od laktatora. Po trzecie te normy sa dla karmienia sztucznego. Wszedzie gdzie pisza o naturalnym podaja tylko ilosc karmien.No ale mozna zalozyc rzeczywiscie ze moga byc zblizone. Tylko patrz. norma jest jedna a dzieci sa przerozne. Chocby chlopcy i dziewczynki - powinny byc min 2 normy. Wiadomo ze chlopcy wiecej zjedza i juz (statystycznie bo faktycznie to roznie), maja inne siatki centylowe to czemu normy jedzeniowe te same? To tylko w przyblizeniu. Mozesz zluzowac jak dla mnie. Ale tez skoro wieczorem chce zjesc 300 to ja bym jej nie zabierala tej przyjemnosci. Nie utuczysz jednym posilkiem...A ona jakby nie mogla to by nie zjadla.

A mleczka mam juz wiecej. doilam sie wczoraj i przedwczoraj i Lenka w nocy sie budzila a w dzien pozwalam jej spac przy cycusiu i od razu efekt. boze jaka ulga.... Jak ja nienawidze tego dojenia!!!!

A co do torby full service to ja musze miec taka bo co z tego ze ja wychodze po karieniu i przewijaniu jak potrafie na 5 godzin wylezc. jak jest ladna pogoda ofkors. Ale poniewaz ona i tak jest wieziona na kierownicy wozka to co mi za roznica czy w niej mam 2 czy 20 gratow.. Wole 20 w tej sytuacji. No a swoej torebki juz nie nosze. komorka i portfel w torbie full service

O czym tam jeszcze chcialam...a! Centyle. Faktycznie mmi ten nowy pediatra tez mowil ze niedobrze jest jak dziecko zlatuje z wyzszego na nizszy. Powinno byc na tym samym, ew. na wyzszym. Lenka z 25 na 3-10 spadla (pomiedzy jest), ale kurcze ona nie wyglada na chuda, a i rozwoj wg mnie jest super. Nawet pediatra ostatnio byl w szoku ze ona tak slicznie glowe tzryma jak jej podal palce zeby siadla. No ale moim marzeniem jest doprowadzic ja do 25 centyla znowu. Ciekawa jestem na ktorym byla jak sie urodzila bo moja siatka pokazuje tylko od skonczonego 1 miesiaca. Macie moze takie od 0? Gdzie jest 3150 na takiej?
Beatka a Miki jest chudzina? Co mowi lekarz na takiego niejadka?