mam problem: mała często ma odparzoną pupe gole rany az krwiste i nie wiem jak sobie z tym poradzic a wszystkie leki typu mascie jakie dostawala od lekarza nic nie pomaga do dzis. Próbowałam różnych pampersów teraz używam "huggies super-flex" ale to i tak nic nie daje. Stosowałam juz wszystko sudocrem, tormentiol,mączka ziemiaczana,nawet mialam specjalny lek zrobiony przez apteke dotychczas pomagał jej clotrimazolum teraz juz nic nie dziala nie używam chusteczek nawilżających przemywam jej pupke, często wietrze. JAK MOGE JEJ WYLECZYC TAK ODPARZONA PUPE??
Ps.jak miała 2.5miesiaca sytuacja byla podobna tyle ze wtedy leżeliśmy w szpitalu i pupka jej byla wysuszana przez tlen to do kńca tez nie pomoglo.Niewiem jak mam jej pomóc.:-(
ja kupowała w aptece korę dębu parzyłam i lałam do miski i sadzałam w tym małą albo robiłam okłady na pupę ale bardzo barwi wiec polecam mieć do tego stary ręcznik ale super działa ściąga i zasusza skórę polana równiez na rózne rany i dla kobiet po porodzie jak mają nacięcie krocza ;-)u nas były odparzenia aż do momenty jak nie odstawiłam wszystkich maści sudokremy alantany nivea i inne cudowne maści nie pomagały jak przestałam smarować czymkolwiek to odparzenia zniknęły i używałam tylko puder co jakiś czas i myłam pupę mydłem i wietrzyłam u nas chyba właśnie nasmarowana pupa była powodem tego że sie robiły te odparzenia no i przy antybiotyku ostatnio też się nam zrobiło odparzenie ale to smarowałam clotrimazolum bo to raczej antybiotyk do tego doprowadził i 3 dni i znikneło