Pielegnacja naszych kruszynek

[Cleo1981]

codziennie

my też codziennie głowkę
wogóle D dziś Igorka umył mydłem Dove:-/ bo jak stwierdził pomyliło mu się

 

[dziunka24.]

Ja szamponem Nivei raz na 2-3 dni, chyba że ubabrze się jedzeniem to wtedy oczywiście też. A tak to normalnie wodą ( w której jest pianka z płynu do kąpieli Nivea).

 

[IzaBK]

Aha A Jeleń pachnie wogole?

hmm... pachnie lepiej niż główka myta samą wodą przez tydzień

 

[martolinka]

Codziennie :-) mydełkiem

 

[xxxklaudziaxxx]

My tez codziennie myjemy glowke...choc jest prawie lysy


A ja inne pytanie, nie wiem czy juz padlo gdzies bo dawno nie bylam na tym watku za co przepraszam

Do kiedy macie zamiar prac ubranka w dzieciecych proszkach? Oli jest chyba uczulony na persila dla dzieci... nie uczula go fairy, ktory nie dopiera rzeczy uwalonych nawet kaszka :/ Inne proszki dzieciece to juz wogole masakra.

No i przez to musze najpierw prac w normalnym a pozniej w dzieciecym... i zastanawialam sie czy nie sprobowac juz przejsc na normalny proszek tylko jak sie to bedzie mialo do jego "uczulenia"? bo pralka mi naprawde juz nie nadaza.... przy 4 doroslych i jego masie ubranek powinnam otworzyc pralnie...

 

[IzaBK]

klaudzia - po prostu spróbuj - załóż małemu ubranka uprane w dorosłym proszku i patrz czy będzie reakcja - spodziewać się można przede wszystkim zaczerwienienia. Jeśli nic się nie będzie działo, to odpuść proszki dla dzieci :-)
Ja też zamierzam niedługo zrobić taką próbę.. choć niezależnie od wszystkiego i tak piorę codziennie :/

 

[_Roszpunka_]

klaudzia ja najpierw prałam w proszku persil non bio i prasowałam ciuchypóźniej porzestałam prasować a teraz D kupił zwykły ariel i jak do tej pory małej nic nie jest

 

[dziunka24.]

Ja przy Julce w wieku chyba 8 miesięcy na dorosły proszek. Teraz nie ryzykuję bo Asia ma wrażliwą skórkę i wolę nie podrazniać. A poza tym ciuszki po Loveli tak świeżo pachną

 

[ilona212]

Ja jestem na etapie zmiany proszku. Teraz bede czekac na reakcje skory, jesli niczego podejrzanego nie zauwaze to zostaje przy "dorosłym" proszku. Te proszki dla dzieci nie usuwają plam nawet z kaszki a juz nie wspomne o jabłku/marchewce. Czesto musialam prac w zwyklym proszku a pozniej w tym dla dzieci. Jak dla mnie to za duzo roboty

 

[Uleńka_79]

Ja narazie przeszłam z Jelpa na Lovellę i zostanę przy tym płynie dla dzieci długo. Tak naprawdę swoje też piorę w Lovelli i męża czasami bo jak małemu piorę trochę i jest pusta pralka dokładam ciuchów dorosłych (jasnych, delikatnych). Jak są plamy piorę w dorosłym, potem w Loveli. Nie zmieniam bo niby dbamy o ciałka i używamy Oilatum, parafiny,Jelenia - jak najmniej chemii a mam prać w dorosłych proszku, coś chyba nie tak ;D

Jest jeszcze Vizir Sensitive on też chyba z tych delikatniejszych