Dzastina222
Czekam..
Dziołszki jako doświadczona mama mogę wam poradzić...
Po urodzeniu... pupcię maluszka smarujemy kremem natłuszczającym ale np. co drugie przewijanie... absolutnie sudokremem...to jest typowy krem na odparzenia, który wysusza..i może podrażnić delkatną pupcię mauszka ( nie wyssałam sobie tego z palca tak mi poradziła położna)
Kąpiemy bobaska w płynie do kąpieli...ja osobiście polecam Balneum bo wyprubowałam... nawilża skórę dzidziolka przy czym zapobiega nadmiernemu swędzeniu gdy skórka porodowa bedzie schodzić... można z tej serii kupić balsam i krem do twarzy. Uwierzcie mi jest bardzo dobry.. Czarek był długo przenoszony i skóra z niego schodziła jak z wężą... 3 kąpiele i mieliśmy to z głowy.. on jest bezzapachowy i bardzo delikatny.
Położne nie polecają oliwek J&J bo też mogą uczulić... najlepiej odpuścić sobie smarowanie po kąpieli bobaska oliwką na jakieś 2-3 tygodnie.
Do pielęgnacji pupci... niezastąpiony jest Bephanten.. maść do sutów
świetnie nawilża, nie podrażnia a jak się dzieje coś lekkiego typu jakieś zaczerwienienie to goi... na dupcie bedziemy musiały zwracać szczegółowo uwagę bo to przecież lato... żeby się te pupki w tych pisuarach nie pogotowały
A jeśli chodzi o kremy z uv... to ja sie nawet nie zastanawiałam z tego względu że nie mam zamiaru przez jakieś 3 tygodnie wystawiać Bobaska na słonce... ew. chwilkę w cieniu.. a przez te 3 tyg pewno znajde jakiś kremik![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Ja polecam firmę Linomag... nasza Polska, stara i bardzo dobra... i krem do pupy mają fajny...taki z cynkiem. Ale to smarowałam Czarkowi dużo dużo później
Na początku jechałam na Bephantenie![Smile :) :)](data:image/gif;base64,R0lGODlhAQABAIAAAAAAAP///yH5BAEAAAAALAAAAAABAAEAAAIBRAA7)
Po urodzeniu... pupcię maluszka smarujemy kremem natłuszczającym ale np. co drugie przewijanie... absolutnie sudokremem...to jest typowy krem na odparzenia, który wysusza..i może podrażnić delkatną pupcię mauszka ( nie wyssałam sobie tego z palca tak mi poradziła położna)
Kąpiemy bobaska w płynie do kąpieli...ja osobiście polecam Balneum bo wyprubowałam... nawilża skórę dzidziolka przy czym zapobiega nadmiernemu swędzeniu gdy skórka porodowa bedzie schodzić... można z tej serii kupić balsam i krem do twarzy. Uwierzcie mi jest bardzo dobry.. Czarek był długo przenoszony i skóra z niego schodziła jak z wężą... 3 kąpiele i mieliśmy to z głowy.. on jest bezzapachowy i bardzo delikatny.
Położne nie polecają oliwek J&J bo też mogą uczulić... najlepiej odpuścić sobie smarowanie po kąpieli bobaska oliwką na jakieś 2-3 tygodnie.
Do pielęgnacji pupci... niezastąpiony jest Bephanten.. maść do sutów
A jeśli chodzi o kremy z uv... to ja sie nawet nie zastanawiałam z tego względu że nie mam zamiaru przez jakieś 3 tygodnie wystawiać Bobaska na słonce... ew. chwilkę w cieniu.. a przez te 3 tyg pewno znajde jakiś kremik
Ja polecam firmę Linomag... nasza Polska, stara i bardzo dobra... i krem do pupy mają fajny...taki z cynkiem. Ale to smarowałam Czarkowi dużo dużo później