reklama
jasminum82
Fanka BB :)
Co do usypiania to niestety u nas sama moja obecność nie wystarczy, musi być cyc, bez tego nie zaśnie. Już próbowałam kłaść ją blisko siebie, żeby czuła ciepło i spała ale nie ma mowy, jest ryk, musi być cyc i koniec. A co do kąpieli, to dzięki Wam moje dziecko wreszcie polubiło kąpiel. Ktoś tu wrzucił fajny filmik z bobasem w dużej wannie. Początkowo trochę nie wierzyliśmy, że z naszym rozdarciuchem to się uda, ale co, wielkie zaskoczenie! Mała w kąpieli w dużej wannie na moich rękach czuje się świetnie. Ja ją najpierw trzymam blisko ciała a potem stopniowo zamaczam, potem to już tylko pod paszkami trzymam a ona sobie pływa i ogląda łazienkę i innej perspektywy niż dotychczas a ja ją myję. Ryk jest oczywiście, jak już trzeba z wody wyjść, ale jak ją powycieram to się uspokaja. Do tej pory była kąpana w małej wanience na przewijaku i strasznie się przy tym darła jak poparzona. Myślałam, że może wody się boi. Nie było mowy o dokładnym wymyciu a z relaksem to nic nie miało wspólnego. Teraz w dużej wannie pełen relaks.
axarai
dziecioholiczka......
Jasminum ja takie cyrki miałam z Kacem, i on nigdy nie zasnął, bez podania mu najpierw cyca. Karmiłam 18 miesięcy, i budził się w nocy nawet co godzinę, jedyny plus, że zasypiał zaraz dalej. Później jak skończyłam karmić, to budził się w nocy na picie, pierwszą noc całą przespał w wieku 2 lat i 7 miesięcy. Po prostu niektóre dzieci tak mają. Natomiast Ada od urodzenia przespała wszystkie noce, budzi się tylko raz około 4/5 na mleczko, i śpi dalej.
My też mamy taki rytuał, że kompanko, mała lampka, drzwi zamknięte, karmienie, bek i spać. Jeżeli marudzi to poprawiam dyda, jeżeli jeszcze marudzi, to podnoszę, bo często jeszcze bek męczy. Ale nigdy, ale to nigdy po położeniu wieczornym, nie wychodzę z nią z pokoju jak marudzi. Nawet jak coś nie hallo, to noszę chwilę ale w pokoju. Gdybym zmiękła i zabrała Ją do dużego to lipa by była na całego, bo cwaniara zaraz by się nauczyła, że po marudzi a mamuś zabierze na zabawę dalej
My też mamy taki rytuał, że kompanko, mała lampka, drzwi zamknięte, karmienie, bek i spać. Jeżeli marudzi to poprawiam dyda, jeżeli jeszcze marudzi, to podnoszę, bo często jeszcze bek męczy. Ale nigdy, ale to nigdy po położeniu wieczornym, nie wychodzę z nią z pokoju jak marudzi. Nawet jak coś nie hallo, to noszę chwilę ale w pokoju. Gdybym zmiękła i zabrała Ją do dużego to lipa by była na całego, bo cwaniara zaraz by się nauczyła, że po marudzi a mamuś zabierze na zabawę dalej
D
Doloress
Gość
Pauline ogólnie to patent na wypadający dyduś, wkładasz dydusia, i taka najbardziej miłą pieluszką zakrywasz trochę dyda, i trochę na buźkę. Dzidzia lubi się przytulać i to ułatwia zasypianie:-) Zobacz załącznik 521505Zobacz załącznik 521506
dopiero od niedawna patent zadziałał
dzięki
Tak czytam niektóre posty i jestem pełna podziwu a zarazem i obaw, jak Wasze dzieci ładnie zasypiają a moja.... eh szkoda gadać. Jeszcze nigdy sama nie zasnęła. Zawsze tylko lulanie, dłuuuuugie lulanie albo cyc, to drugie częściej, a i tak zaraz po odłożeniu do łóżeczka jest ryk. Mi się wydaje, że moje dziecko jest ciągle głodne i dlatego tak jest, że nigdy nie jest spokojna, ciągle tylko płacz i nerwy:-(. Jeszcze do tego na ostatniej wizycie 2 tyg. temu okazało się, że w 2 tygodnie tylko niecałe 200 przybrała, to za mało, ale lekarka i tak kazała nie dokarmiać tylko tak karmić, żeby 2 piersi opróżnić i zobaczymy za 2 tyg. Wizytę mamy we wtorek, nie wydaje mi się,żeby mała więcej niż 200 znowu przybrała, choć i tak kilka razy ją dokarmiłam, bo był ciągły krzyk, i dużo zjadała, 120, 3x po 80 i raz 140ml, to chyba dużo, jak dostała to zaraz po cycu. Wydaje mi się, że to dziecko ciągle nie dojada, stąd te problemy z zasypianiem i w ogóle ze snem. Jest mi naprawdę żal, jak sobie pomyślę, ile poświęceń kosztuje mnie to KP a efektów nie ma, dziecko ciągle jest niezadowolone i marudne. Normalnie ryczeć mi się chce.
trzymam kciuki za twoje starania
ja dokarmiam bo inaczej mam takie jazdy jak ty
K
Kasieq
Gość
Moja po kąpieli to się zaczyna drzeć żeby ją jak najszybciej do łóżeczka położyć najlepiej bez ubierania Jak ją położę odpływa w kilka sekund. Czasami nawet butli nie chce i budzi się po godzinie wypija mleko i dalej śpi
K
Kasieq
Gość
Katar
W związku z tym że moje dziecko się zakatarzyło pytanie i prośba do Was mamusie Czego używacie na katar u swoich maluszków?? Piszcie proszę wszystkie sposoby na pozbycie się tego!!! Szczególnie Mamusie z Irlandii bo pole do popisu mamy ograniczone!
Ja na razie używam:
-Nasosal spray - woda morska do noska,
-Karvol- kapsułki do inhalacji na ubranko i pościel Rzeczy praktyczne - Karvol-kapsulki inhalacyjne z olejkiem mentolowym - Odzież dziecięca Bobasom
-Mokre ręczniki na kaloryfer (nie mamy nawilżacza.. jeszcze),
-Kominek do inhalacji w pomieszczeniu z olejkiem OLBAS,
-Oklepywanie plecków,
-Nurofen dla dzieci w pogotowiu,
W związku z tym że moje dziecko się zakatarzyło pytanie i prośba do Was mamusie Czego używacie na katar u swoich maluszków?? Piszcie proszę wszystkie sposoby na pozbycie się tego!!! Szczególnie Mamusie z Irlandii bo pole do popisu mamy ograniczone!
Ja na razie używam:
-Nasosal spray - woda morska do noska,
-Karvol- kapsułki do inhalacji na ubranko i pościel Rzeczy praktyczne - Karvol-kapsulki inhalacyjne z olejkiem mentolowym - Odzież dziecięca Bobasom
-Mokre ręczniki na kaloryfer (nie mamy nawilżacza.. jeszcze),
-Kominek do inhalacji w pomieszczeniu z olejkiem OLBAS,
-Oklepywanie plecków,
-Nurofen dla dzieci w pogotowiu,
U nas jest tak,że wieczorkiem od około 19 ćwiczymy z Kacem obroty, pokazuję mu jego nóżki, gadamy i ogólnie męczę go żeby łątwiej zasnął o 20 jest kąpiel, a później flacha, bek i do łóżeczka. Czasem bywa tak,że jak zaczyna jeść w sypialni to zaczyna się ryk i żadne lulania, noszenia,śpiewania nie pomagają. Wtedy go biorę do salonu, siadamy przed tv i spokojnie zjada i zasypia. Przy beku często się delikatnie rozbudza, kładę go do łóżeczka z osiołkiem i pieluszką i zasypia.
axarai
dziecioholiczka......
Kasiaq moja mała miała coś nos skrzeczący, myślałam, że katar, ale lekarz powiedział, że główkę ma mieć wyżej w łóżeczku, akurat tak to miałam, ręcznika na kaloryfery i kropelki do nosa dwa razy dziennie. Ja ogólnie to krople, żeby się dziecko nie męczyło.
Adi kładę po kąpaniu i jedzeniu do łóżeczka, i zasypia, jak marudzi to bekamy. A jak jeszcze marudzi to wezmę na raczki i podusię przytulę i tak pochodzę po pokoju, aż się uspokoi i albo zaśnie, albo półzaśnietą do łóżeczka, ale to się rzadko zdarza
Adi kładę po kąpaniu i jedzeniu do łóżeczka, i zasypia, jak marudzi to bekamy. A jak jeszcze marudzi to wezmę na raczki i podusię przytulę i tak pochodzę po pokoju, aż się uspokoi i albo zaśnie, albo półzaśnietą do łóżeczka, ale to się rzadko zdarza
K
Kasieq
Gość
Dzięki Axa Właśnie zapomniałam dodać, że młoda śpi na klinie, więc główka jest wyżej.
reklama
babydoll
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 28 Grudzień 2011
- Postów
- 146
moja mala wieczorami zawsze ladnie zasypiala.. fakt ze lulam ja na rekach ale dla mnie to nie byl problem bo trwalo to max 5 minutek... ale od 3 dni cos jej sie przestawilo i co ja uspie i wloze do lozeczka,potem wychodze,a ona sie budzi i zaczyna gadac...albo czasem placze
wiec jesli gada to nie wchodze,ale jak placze wchodze do pokoju zeby dac jej smoka...Kiedys wlozenie smoka zalatwilo by wszystko a teraz nie...musze ja wziasc na rece i znowu ululac a to juz nie trwa 5minutek....tylko dluzej:-(
W nocy wstaje 2razy... jak karmie ja to praktycznie zasypia mi na rekach przy karmieniu butla...a jak wezme ja do odbicia i potem klade do lozeczka znowu zaczyna gadac....albo plakac A bylo tak pieknie;-)
wiec jesli gada to nie wchodze,ale jak placze wchodze do pokoju zeby dac jej smoka...Kiedys wlozenie smoka zalatwilo by wszystko a teraz nie...musze ja wziasc na rece i znowu ululac a to juz nie trwa 5minutek....tylko dluzej:-(
W nocy wstaje 2razy... jak karmie ja to praktycznie zasypia mi na rekach przy karmieniu butla...a jak wezme ja do odbicia i potem klade do lozeczka znowu zaczyna gadac....albo plakac A bylo tak pieknie;-)
Podobne tematy
- Odpowiedzi
- 813
- Wyświetleń
- 53 tys
- Odpowiedzi
- 65
- Wyświetleń
- 18 tys
Podziel się: