reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Pielęgnacja i higiena naszych maluchów.

Witam !!!
Naprawde wiem co czujesz,ja tez sie o te nasze zabki martwie!!!:-(
Ale miejmy nadzieja i badzmy dobrej mysli ze w koncu u naszych pociech ujrzymy te pierwsze zabki!!!Pozdrawiamy
 
reklama
Dzieki za porade!!!
Ale poczekam chwilke i zobacze ,czy jej przejdzie ,bo juz drugi dzien podaje jej Sanosvit calcium, jesli jej nie pomorze to podam inny srodek!!!:-(
 
Drogie Mamy co poradzicie na pojawiające się od czasu do czasu zajady przy ustach? Mojemu synkowi robią się takie jakby trzymające się w kupie krostki czerwone i tworzą jedną większą plamkę - kiedyś mu się to rozniosło po całej buzi, nawet wewnątrz - pediatra przepisała coś co zrobiono w aptece ale chodzi mi o jakiś środek, którym mogłabym od razu smarować żeby to się nie rozprzestrzeniało.

Bardzo proszę o rady

Sylwia
 
Jeżeli to są zajady to dotyczyć będą tylko okolic ust, a konkretnie kącików. Najczęściej występują przy braku witamin z gr B. Jeżeli dostałaś maść to może było to coś innego. Ja osobiście zrobiłabym tak że smarowałabym te ranki maścią z wit A+E, a maluszkowi zaserwowałabym jakieś dodatkowe witaminki z uwzględnieniem wit. z gr B. No i zmodyfikowałabym trochę diete małego. Pozdrawiam
 
Cześć DZiewczyny!! I ja się dołączę do Waszego wątku... Michał ma niedużo ponad rok i ani widu ani słychu....:no: Jeszcze sam brak zębó nie niepokoi mnie aż tak bardzo(ale wiadomo, że dużo bym dała żeby w końcu wyszły), bardziej chodzi mi o karmienie. Mam tu wiele dylematów. Synek chce gryzć, ale biedny nie radzi sobie samymi dziąsłami. Głównie nie wiem co mu dawać między śniadaniem i obiadem i podwieczorek. Przystanęłąm na chrupkach i herbatnikach, bo się rozpuszczają w buzi, ale ile można. Owoce jak najbardziej, ale co oprócz tego? Bo wiadomo żadne paróweczki, kanapeczki....doradzcie coś dziewczyny proszę. Dziś wypróbowałam jajecznicę i ok.Z góry dzięki za odpowiedzi :-)
 
Kerna - u nas wciąż bez zębów, chociaż coś się chyba powoli rusza bo górne dziąsła napuchnięte i białe i dolne jdynki też napuchnięte, ale...
ja daje młodej prawie wszystko do jedzenia, parówki i kanapki też - kroje na małe kawałki i młoda sama bierze ręką i pakuje do buzi i ładnie żuje dziąsłami. Tylko ja stosunkowo wcześnie zaczęłam wprowadzać dania z kawałkami, bo już około 8-9 mca mimo że zębów nie było.
Kanapki je już od około 3-4 mcy i bez problemu je.
Parówkę spróbowałam z 2 mce temu i super sobie radzi.
 
:szok::szok::szok::szok:naprawdę jest w stanei przeżuć???? To teraz mi dałąś do myślenia!!! JA też Michałowi daję do gryzienia takie tam, i gryzie sobie ode mnie, ale raczej tak dla checy. Hmmmm może faktycznie spróbuję mu dawac normalne jedzenie......Chociaż ostatnio u niego z jedzeniem nie jest za ciekawie. Ale tak już troszkę odbiegając od wątku ponowie pyt. Macie pomysł na zdrową przekąskę nie wymagającą intensywnego żucia? albo może jakiś link...
PABLA27 czyli widzisz jakąś różnice na dziąsełkach??? Chociaż tyle. Michał ma dziąsła bez zarzutu......:wściekła/y:
 
ewlin_78 15- 16 miesiąc życia to moment do którego ma wyjść pierwszy ząbek. Skoro wyszedł to nie masz się czym martwić, będą powoli następne :-)

U mojego dziecka pierwszy ząbek wyszedł w wieku 13 miesięcy, a teraz ma już 13 ząbków:-)

Słyszałam opinię, że te ząbki co wyjdą później są zdrowsze i starczają na dłużej. Same plusy ;-)

Popieram! Moja córka ma 5 lat i piękne zdrowe zęby a pierwszy ząbek wyszedł jak miała rok i 2 tygodnie!!! Im później wyjdzie jest lepiej zmineralizowany.
 
reklama
Dziewczyny, byłyście, a może dopiero wybieracie się ze swoją pociechą do dentysty?
Nie znalazłam żadnego wątku stomatologicznego. :-(
Byłysmy na wizycie zapoznawczej, na przegląd ząbków idziemy 22 październiki. Na razie się Wiki nie boi, na wizycie zapoznawczej pokazała ząbki, ale nie siadała jeszcze na fotelu. Dostała małą paste do zębów i była zachwycona, że pani powiedziała, że ma czyściutkie ząbki:tak:
Pomysł, choć od dawna chodzil mi po głowie, to realizacji sie doczekał we współpracy ze Świnka Peppa, o której mamy książeczke, właśnie jak idzie do dentysty. I moja Wiki tez chciala iśc do Pana Słonia Dentysty. zamiast słonia była Pani Kasia dentystka, ale na to przystała bez problemu.
Napiszcie jak jest u Was,
Pozdrawiam:happy:
 
Do góry