kerna
http://www.lauraziobro.pl
Cześć Mamusie!! A ja piszę w super nastroju, bo wczoraj Michałkowi zakiełkował ząbek!!!:-) Nagle sie zjawił jakby nigdy nic. to mnie utwierdziło, że warto cierpliwie czekac i nie słuchać gadania innych( mi wmawiano, że muszę przejść na mleko krowie-którego Michał nie toleruje-bo z modyfikowanego witaminy się nie wchłaniają ). Ale dam radę. Logopeda mi mówiłą, żeby dziecko dużo gryzło gryzaczki, a jak nie chce tak jak Michał, to mu dośc mocno masować dziąsełka. Ja po trzech dniach masażu mam efekt. Ale może to też zbieg okoliczności...pozdrawiam