reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pielęgnacja i higiena naszych maluchów.

Hm.. mi to wygląda na obtarcie. jest ciepło i odrazu się to odparza. A może pomysl o wyeliminowaniu pieluszek? ;)
 
reklama
Hej Aga to również może być uczulenie na pieluszki których używasz, ja tak miałam z moją córcią, praktycznie od urodzenia używałam pieluszek HAPPY i kilka tygodni temy mała dostała wysypki na pupie próbowałam wszystkiego co tylko możliwe łącznie z mąką ziemniaczaną, zasypkami, oliwką sudocremem, linomagiem, jakimś specjalistycznym żelem kupionym w aprece, kremem robionym w aptece zleconym przez lekarza jak również okładów z krwawnika i nic, zaczełam podejżewać że to może uczulenie na chusteczki, którymi wycieram małej pupę podczas przewijania ale okazało się że to również nie to, więc zmieniłam pieluchy i już po pierwszym dniu była ogromna różnica a po 4 dniach wysypka znikneła.
Pozdrawiam
 
Ciezko przekonac dziecko gdy sie do czegos zniechecilo. Sprobuj przez zabawe. Kup mu jakas fajna szczoteczke - z jakas postacia bajkowa, albo grajaca, chwal jaki jest juz duzy i dzielny, bo pieknie myje sam zabki jak dorosli itp. Na sile niczego nei zwojujesz, a dziecko jeszcze bardziej zniecheci sie do mycia zabkow :-(
 
Cześć.
Nasz Damianek ząbki myje tylko sam. To znaczy wysysa pastę. Nie pozwala dotykać szczoteczki a ja Go do tego nie zmuszam bo boję się żeby sie nie zraził.
Najchętniej szczoteczka myłby wszystko tylko nie ząbki, tzn nóżki, włoski:baffled: ale na to oczywiście nie pozwalam. Mam nadzieje, że w końcu się nauczy albo pozwoli sobie pomóc.
 
Witam
Myjemy ząbki 2 razy dziennie. Po śniadaniu i tuż przed snem. Mały siada mi na kolanach, otwiera buzię i sama mu je myję ;-) Sam nie daje sobie rady, poprostu zamiast myć to żuje szczoteczkę:-)
 
witam jeśli chodzi o obgryzanie paznokci no cóż moja córcia 3latka i 4 m-ce ma z kogo brać przykład (tatuś gryzie bez opamiętania)Dziadek wymyślił,że tatusia po pazurach a niunia do musztardy, albo do chrzanu:tak:no i zaczęło się mąż ma łapki czerwone, ale niunia już dwa tygodnie swoich pazurków nie gryzie.Na razie działa.pozdrawiam.
 
My też ząbki myjemy 2 razy dziennie :tak: Jędrek bardzo to lubi, teraz to już sam myje , ale i tak staram się po nim poprawić. Biorę szczoteczkę i myję mu dokładnie zęby z tyłu, bo sam sobie tam nie wymyje. Otwiera wtedy buziola i śmieje się w głos i mówi, że go gilgam :tak::tak:
Ostatnio widziałam szczoteczkę która świeci, tak migocze, może to zachęci Oskarka do mycia zębów Mamo Boo. Życzę powodzenia.
 
Gratuluję ja niestety przeszłam o wiele bardziej skomplikowaną drogę tym bardzej, że zależało mi aby mój synek jak najwcześniej zaczął myć zęby ponieważ ma Hipoplazje zębów. Nie chcieliśmy Go zrazić do szoteczki a On jak na przekór nie chciał otwierać buzi były sposoby na rozśmieszanie, na bicie brawa przez wszystkich mogących to robić nawet ciocie na zdjęciach, ale okazało się o dziwo, że pomogła pasta dla dzieci o smaku miętowym, którą z uwielbieniem wysysa, póżniej jest czas na śpiewanie "Sokołów" poprawiam wtedy po Nim górne zęby i "Dorotka" szoruję wtedy dolne i tak radzimy sobie każdego dnia po 2 latach doświadczeń stwierdziłam, że grunt to dobry pomysł i nie poddawać się.
 
reklama
Ja się czasem kąpię z synkiem nago, nie widzę żadnego problemu w tej kwestii i nikt z nas, ani ja, ani mąż nie ukrywamy się, gdy synek nas widzi nago, ale po mieszkaniu nie łazimy na golasa, tylko mówię o takich zwykłych codziennych sytuacjach np przy ubieraniu się rano. Dla nas to normalne.
 
Do góry