My używamy Colgate 0-2 lata - jest to jedyna znaleziona przez nas pasta od niemowlaka, więc pewnie nie ma problemu z połykaniem. Mały uwielbia jej smak i zawsze się domaga pasty do mycia zębów. Głównie też traktuje szczoteczkę jako gryzak, ale to normalne, zacznie myć ząbki jak wejdzie w etap naśladowania dorosłych - między 1,5 a 2 latka i wtedy można mu pokazywać prawdziwie co i jak. Na razie traktujemy to jako zabawę, nic na siłę, bo boimy się zniechęcić. I teraz jak tylko jest w łazience to robi "myju myju" ząbkom, bardzo lubi. Ale sobie umyć nie daje, sam coś memła.. Jeszcze są inne pasty - takie o owocowym smaku. Może takie spróbuj? Ta colgate jest taka lekko miętowa, nasz woli niż te owocowe. A szczoteczkę to najbardziej lubi taką też 0-2 - z dziurką w środku, innymi słabo myje. Może popróbujcie różnych past, różnych szczoteczek, i na razie nie róbcie nic na siłę, pewnie za parę miesięcy problem zniknie...![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)
![Happy :happy: :happy:](https://www.babyboom.pl/forum/styles/default/xenforo/smilies/square/happy.gif)