Pielęgnacja i higiena naszych maluchów.

[Mozi]

Moja cora ma juz drugi raz lapisowane zabki,sa to inne zabki.
Pierwsza tura byla na jesieni,teraz druga,bo okazalo sie,ze jak poszlam do kontroli sa dwie dziorki male.Lapisowanie jest trzy razy pod kolej,trzy kolejne srody w naszym przypadku.
Na jesieni Mala nie za bardzo chetnie otwierala buzie,ale sie troche dala przekonac,ze mama kupi kolowowanke czy cos ksiazeczke.Zawsze to ja mialam mala na fotelu.
Teraz jak bylismy dwa tygodnie temu, Ola sama otworzala buzie i sama siedziala na fotelu dentystycznem,bylam pod duzym wrazeniem dentysty.A wogule to sie cieszyla,ze idzie do dentystki.
Trzeba moim zdaniem powiedzeic dziecku,ze nic nie boli,tylko pani pomaluje zabki i dostanie kolorowanke.Zachecic dziecko.
Jesli chodzi o kolor zabka po lapisowaniu to sa brazawe,kolor kawy z mlekem.
MOim zdaniem to nie powiniscie sie martwic,ze zabki beda brazowe w srodku tylk zdrowe i dziecko nie bola,bo to byloby dopiero zle i powod do zamartwien sie.

 

[kantadeska]

Mój Kuba ma 14 miesięcy i nie potrafi myć zębów samodzielnie (to chyba normalne w tym wieku??) . Ponieważ dostaje żelazo myjemy mu ząbki (raczej czyścimy) patyczkami do uszu. Szczoteczkę Młody traktuje jako gryzaka. Mam poważne obawy na ile mogę mu podawać pasty do zębów, skoro nie potrafi on jeszcze wypluwać... Ząbki (a ma ich już 12) po żelazie czyścimy pastą dla dorosłych - bo taką poleciła pani doktor. Kiedy i jak Wasze pociechy zaczynały samodzielnie czyścić ząbki?

 

[kaderka]

kantadeska mój Staś nawet teraz nie wypluje pasty niby coś próbuje ale nie do końca mu wychodzi. Zęby myje sam ale my mu poprawiamy. Ja używam pasty ELMEX dla dzieci i szczoteczki dopasowanej do wieku na każdym opakowaniu jest podany przedział wiekowy. Pasty nakładam bardzo malutko dosłownie jak ziarenko grochu.

 

[kantadeska]

Dzięki kaderka I nic nie dzieje się Małemu, gdy zje trochę tej pasty??? Pani w aptece kategorycznie zakazała używania pasty dopóki nie nauczy się wypluwać. Z drugiej strony, czasem wkłada do buzi przeróżne przedmioty i nie miał jeszcze kłopotów z tym związanych. Ale pasta to chemia... Już sama nie wiem czym się kierować...

 

[kaderka]

Z tego co ja wiem pasty dla dzieci mają bardzo małą zawartość fluoru, dlatego nawet jeśli ją połykają to nie jest to dawka szkodliwa. Z tego co powiedziała pani w aptece to niektóre dzieci bardzo długo mogły by nie myć ząbków bo nie potrafią wypluć pasty. Ja radzę nakładać bardzo malutko pasty i takiej typowo dziecinnej jak już pisałam my używamy ELMEXU dla dzieci, polecam tą pastę.

 

[mama_Aga]

No właśnie ten Elmex jest od 1-6 lat. Ja też używam dla synka tej pasty. Myjemy 2 razy dziennie. Po trochę tej pasty daję. Mój synek też połyka, bo płukać narazie nie umie. Na koniec tylko szczoteczka z wodą obmywam ząbki. Nic sie małemu nie dzieje.
A co do samodzielności w myciu... Mój synek ma 2 i 3 miesiace. Próbuje sam myć, daję mu na początek szczoteczkę z odrobiną pasty, a potem sama mu myję dodając jescze trochę pasty.

 

[kantadeska]

Wypróbuję tę pastę, bo jak pisałam, do tej pory używaliśmy "Denivitu" dla dorosłych, bo skutecznie sczyszcza osad z żelaza. Widzę, ze Młodemu coraz bardziej podoba się szczotkowanie, o wiele bardziej niż czyszczenie patyczkami... Oby tak dalej! Dzięki za rady

 

[liwazi]

Z tego co czytałam to jest zasada nakładania tyle pasty jaki jest najmniejszy paznokiec ale nie wiem Laura ma dwa latka i na razie zęby szoruje bez pasty gdyz pożera wszystko i z pluciem to całkowicie do bani...

 

[isunia]

xxx

 

[kantadeska]

liwazi a czy po myciu ząbków bez pasty Mała nie ma nieświeżego oddechu? Kuba mój czasem budzi się z nieświeżym oddechem, ale myślę, że to od ząbkowania...