reklama
dytek
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Wrzesień 2005
- Postów
- 1 152
Na apetyt Pauliny nie narzekam, je co jej dam, ale zwykle mocno zmiksowane. A i zwyczaju ma domagac się jeszcze mleczka po zupce. Widać warzywka jej zaostrzają apetyt. No i u nas reguła jest, że po zupce jest pełna pielucha ;D. Czasami się kręci jak narobi w majty, a czasami ma jeszcze lepszy humor i wtedy to tylko nosem trzeba wyczuć lub okiem, gdy w pieluszce się nie pomieści :laugh:
dynia
papla maniakalna
Moja Igunia też wszystko zje co jej wpadnie w buzię :laugh: :laugh: Ostatnio gazetkę lidla czytała, potem drobiła na kawałeczki, rolowała w paluszkach na małe zgrabne kuleczki i do dzioba próbowała pakować ale wszystko miałam pod kontrolą więc nie miała szansy tego się najeść :laugh: :laugh:
A pieluszka musi być naprawdę przepelniona żeby jej przeszkadzało, ale rzadko tak się zdarza, w miarę regularnie się zapełniają więc przeważnie wiadomo kiedy pora zmieniać a przy zmianie pieluszek przeważnie ma przynajmniej kilkuminutowe wietrzenie pupki, smarowanie sudocremem i nigdy nie było problemów z odparzeniami.
A pieluszka musi być naprawdę przepelniona żeby jej przeszkadzało, ale rzadko tak się zdarza, w miarę regularnie się zapełniają więc przeważnie wiadomo kiedy pora zmieniać a przy zmianie pieluszek przeważnie ma przynajmniej kilkuminutowe wietrzenie pupki, smarowanie sudocremem i nigdy nie było problemów z odparzeniami.
Aska K
Mama Marcelka:)
U nas sloiczki sa pycha, zupki babci sa pycha, mamy sa pycha, wszystko jest pycha, szpinak, ziemniaki, kalafior, wsio.
Marcel raczej nie piszczy z powodu mokrej pieluchy. podobnie jak u Paulinki dytka, jak narobie w gatki, to mam lepszy humor
A powiedzcie mi kobitki, zmieniaci pieluche w nocy? Marcel teraz zasypia 19-20 i spi do 5-6. Nie mam sumieni w nocy go budzic, zeby przebierac pieluche, a na spika sie nie da.
Zazwyczaj rano pielucha jest mokra oczywiscie, ale nie az tak bardzo. No dzisiaj to wyjatkowo wazyla chyba z 5 kg, ale nic dziwnego, jak wczoraj Marcel pil i pil]
Odpazen pupska nie ma, wiec chyba nic zlego sie mu nie dzieje co?
Marcel raczej nie piszczy z powodu mokrej pieluchy. podobnie jak u Paulinki dytka, jak narobie w gatki, to mam lepszy humor
A powiedzcie mi kobitki, zmieniaci pieluche w nocy? Marcel teraz zasypia 19-20 i spi do 5-6. Nie mam sumieni w nocy go budzic, zeby przebierac pieluche, a na spika sie nie da.
Zazwyczaj rano pielucha jest mokra oczywiscie, ale nie az tak bardzo. No dzisiaj to wyjatkowo wazyla chyba z 5 kg, ale nic dziwnego, jak wczoraj Marcel pil i pil]
Odpazen pupska nie ma, wiec chyba nic zlego sie mu nie dzieje co?
Magduska
Mama 2 super chłopaków
- Dołączył(a)
- 6 Wrzesień 2005
- Postów
- 4 974
Ja nie zmieniam w nocy... budzi się Misiek o 2:30 na karmienie ale jeszcze się nie zdarzyło żeby miał tak pełno żeby mu zmieniać... poza tym dzieciaczki to chyba siuśkają jak się obudzą...a On nawet nie zdąży się w nocy dobrze przebudzić bo cyca dostaje i śpi dalej... a dziś pierwszy raz się obudził jak już jasno było i później spał do 7 prawie... ale to tylko dlatego że wczoraj późno zasnał
dynia
papla maniakalna
My już od daaaaaaawna w nocy nie zmieniamy pieluszki i nie jemy i nie pijemy, tylko śpimy od 20.00 do ok 6.00. Bo około 6.00 pojawia się kupka a ją ciężko przez sen zrobić ale to nawet dobrze się składa, bo tatuś ma wtedy okazję się wykazać, przewija, karmi, zabawia i leci do pracy
Kachna321bum
Fanka BB :)
No to Dynia pozazdrościć. Ladnie śpiącego dziecka i przewijającego mężą
A tak z innej beczki. Teściowa kupiła wczoraj 2 kaszki, (a mamy jeszcze 2 też kupione prez pomyłkę)do których trzeba dodać mleko. Jakie mleko powinnam kupić??? nigdy nie dawałam modyfikowanego i pojęcia noe mam o ich rodzajach, predziałach wiekowych itp.
A tak z innej beczki. Teściowa kupiła wczoraj 2 kaszki, (a mamy jeszcze 2 też kupione prez pomyłkę)do których trzeba dodać mleko. Jakie mleko powinnam kupić??? nigdy nie dawałam modyfikowanego i pojęcia noe mam o ich rodzajach, predziałach wiekowych itp.
dynia
papla maniakalna
Kachna mleko z numerkiem 2 bez żadnej literki (2R i 2GR są zagęszczane) a markę sama wybierz jeśli Jasiek nie jest uczuleniowcem to możesz kupić NAN lub BEBIKO, bo są tańsze od np. BEBILONU
Aska K
Mama Marcelka:)
Ja tez Kachna kupilam kiedys przez pomylke dwie kszki na mleko, mam tez puree ryzowe na mleczko, ale nie robilam ich Marcelowi. Kaszki wydalam, a puree sobie lezy.
A wlasnie, dobrze, ze poruszylas temat, bo mi tez sie pytanie nasunelo.
Teraz daje Marcelowi te kaszki na wode, one sa z mlekiem modyfikowanym. Ale moze moglabym dawac tez te na mleko...bo to pewnie to samo co? Tylko ze jedne robi sie z mlekiem, a drugie z woda,bo ma juz w sobie mleko.
Nie wiem wlasnie czy dawac te kaszki na mleku, bo jeszcze samego mleka modyfikowanego nigdy nie podawalam...?
A wlasnie, dobrze, ze poruszylas temat, bo mi tez sie pytanie nasunelo.
Teraz daje Marcelowi te kaszki na wode, one sa z mlekiem modyfikowanym. Ale moze moglabym dawac tez te na mleko...bo to pewnie to samo co? Tylko ze jedne robi sie z mlekiem, a drugie z woda,bo ma juz w sobie mleko.
Nie wiem wlasnie czy dawac te kaszki na mleku, bo jeszcze samego mleka modyfikowanego nigdy nie podawalam...?
reklama
Podziel się: