ja jak wstaje to generalnie chodze na golasa bo mi sie nie chce ubierać taki upał oststnio - oczywiscie zanim wyjdę z domu cos tam zakładam
a co do karmienia to ja tez chetnie cycki uwalniam - tylko mam problem - jak wracam z robo z napęczniałymi cycami i zaczynam karmić Tosię to z drugiegi ciurkiem leci mleko...ekhm... jak by tu zrobbić tak, by sie nie marnowało... od razu mówie, ze jak najpierw jade z laktatorem to leci z drugiego i tak w koło macieju...
a co do karmienia to ja tez chetnie cycki uwalniam - tylko mam problem - jak wracam z robo z napęczniałymi cycami i zaczynam karmić Tosię to z drugiegi ciurkiem leci mleko...ekhm... jak by tu zrobbić tak, by sie nie marnowało... od razu mówie, ze jak najpierw jade z laktatorem to leci z drugiego i tak w koło macieju...