reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pielęgnacja dziecka

reklama
A jak z tymi deserkami?? Kupiłam dzisiaj jabłuszko z jagodą od 4 mies. I tak się zastanawiam. Janek dostał kilka łyżeczek, dosłownie się na to rzucał, ale więcej mu nie dałam bo nie zaczynaliśmy od 2 łyżeczek soku z marchewki czy czekoś takiego. Ta odrobinkqa była na spróbowanie, nie wiem czy może więcej dostać.
 
Ania2304 pisze:
Tak, tak- skąd ja znam to ciągłe domaganie się mojego towarzystwa ;) Na rączkach mój Jeremiasio też lubi być noszony, ale ja tego unikam bo przy jego 9 kg mój kręgosłup i rączki wymiękają.
Mam do Was pytanie- czy Waszym dziciom często się ulewa? Mój brzdąc to nawt 2 h po jedzeniu potrafi nieźle chlusnąć. Wiecznie jest pod brodą pozalewany i muszę go często przebierać bo fetorek z mleczka nie jest zbyt przyjemny..
Mojej Iguni zdarzalo się czasem ulać nieco, ale ponoć zjawisko to występuje w momencie intensywnego wzrostu, czy też przybierania na masie dziecka. Te 9 kilo to niezły osiąg (choć nie wiem ile miał przy urodzeniu).
Zawsze oczywiście warto skonsultować z pediatrą
 
Kachna321bum pisze:
A jak z tymi deserkami?? Kupiłam dzisiaj jabłuszko z jagodą od 4 mies. I tak się zastanawiam. Janek dostał kilka łyżeczek, dosłownie się na to rzucał, ale więcej mu nie dałam bo nie zaczynaliśmy od 2 łyżeczek soku z marchewki czy czekoś takiego. Ta odrobinkqa była na spróbowanie, nie wiem czy może więcej dostać.
ja daje pół wikszego słioczka lub cały malutki i jest ok ! PAMIETAJ żE kupka bedzie po tym ciemna co bys sie nie wystraszyła że cos nie tak ;)
 
U mnie jabkło z jagodą nie przechodzi, zeby nie wiem co. Krzywi się i pluje, nawet po wmieszaniu kilku łyżeczek glukozy. Marczew też jest bleee. Słoiczka z brokułami to się nawet boję otworzyć.Natomiast REWELACYJNIE przechodza banany. Gniecione, tudzież ze słoiczka (wprawdzie są od 7 m-ca zycia, ale wypróbowałam i daję). I przepięknie wciąga soczki Gerbera. Kupa jak złoto, jeśli można to tak nazwać ;D.
 
Laseczki miałyście już może nowe Pampersy ?? Kupiliśmy w  niedzielę w Selgrosie...niby te same 4 ale jednak inne mają zupełnie inny tył taki rozciągający się i bardziej przylegają. Ja uważam że są ekstra, kurcze naprawdę nic nie odstaje i można je doskonale dopasować do małego tyłeczka.
W paczce była ulotksa że to seria specjalna, mam nadzieję że takie już zostaną
 

Magduśka, bo Pamperaki czwórki są w dwóch rodzajach. Maxi i Maxi plus. Tych Maxi plus jest w paczce 70sztuk, a Maxi jest 76. My tez jedziemy w czwórkach, bo przynajmniej nic się bokami nie wychluptuje, a Marysia spi ze mną i tylko w bodziaku z krótkim rękawkiem i trza uważać na strumienie nocnego moczu :D
 
reklama
Do góry