reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Piękne i zadbane sierpnióweczki :)

reklama
ja się nie maluję :)))
Ładni ludzie nie potrzebują kamuflażu :-p
Bombusia - a ja dzisiaj wychodzę do ludzi, co prawda w smutne sprawie, bo na pogrzeb wiekowej Ciotki A., do 100 chyba Jej zabrakło tylko 2 lat, ale wyglądać trzeba, bo sama zainteresowana przez całe swoje życie zawsze miała makijaż, więc głupio by było iść bez ;-) No i zawsze była porządnie ubrana.
 
Lilijanna ale dostałam ekstra komplementa:)) dzięki... ale wierz mi, kamuflaż mi by się przydał ino mi się nie chcieć..

uuu, no to miałaś mało ciekawe wyjście:(
 
A ja od dzisiaj zaczynam ,,new life''.Koniec siedzenia godzinami przed kompem w pizamie.
Waga znowu pokazala ddatkowy kilogram, czyli razem juz 3 a tak sie cieszylam, ze zeszlam z 70 grrrrrrrr
Jem sniadanko i uciekam na silownie, pozniej komsetyczka.Musimy sie za siebie wziasc dziewczyny!
 
No wyjście się nie udało, bo Ada strzeliła sobie nieplanowaną drzemkę i jak się obudziła to zabrakło by czasu, na karmienie, obowiązkowy makijaż itp i A. pojechał sam.

Za to Ada powariowała i drzemie sobie znowu, a ja już zrobiłam sobie makijaż i zaraz idę kombinować co tu zrobić z włoskami :) i jak tu się dziś ubrać, żeby A. łaził koło mnie jak ... jak ... hmmm jakby był głodny :-p

martitka-26 - najgorzej zacząć, a potem jak już się wpadnie w rutynę to znowu trzeba sobie coś dorzucić, bo za dużo wolnego czasu się robi ;)
 
Zapomniany temat?!
Co do wychodzenia, to nie wychodzę za często...z Małym przy cycu jest nieco trudno ;-) w sobotę jedziemy do znajomych na 3 urodziny ich córeczki. Posiedzimy pewnie ze 2 h, oczywiście nie obejdzie się bez karmienia ;-) Ostatnio jak u nich byliśmy, to Mały był strasznie marudny, bo było mu gorąco. Teraz już się na to przygotujemy ;-)
A jeśli chodzi o mnie, to na 18 zapisałam się do fryzjerki :-) przyda się strzyżenie, ostatnio było, chyba w 8 m-c ciąży. Może strzelę sobie też jakiś kolorek...a co?! Jak szaleć, to szaleć, w końcu Świeta za pasem:-)
 
Ja do fryzjera wybieram się tuż przed samymi świętami, chcę by mnie ładnie ścięła, a kolorek siostra mi nałoży. Tylko póki co muszę się zorientować jaką farbę może mama karmiąca :sorry2:

Co do wyjść, ja wczoraj na godzinę zostawiłam A. z Adrianną i wyszłam na spacer sama ;-) Po drodze zaliczyłam zakupy. Ach fajnie było tak wyjść, tyle, że dzisiaj gorzej z gardełkiem :-( A moje nicponie dały sobie radę, choć A. powiedział, że na początku Adrianna szukała mnie wzrokiem.

A dzisiaj już właśnie zaliczyłam prysznic, za chwilkę makijaż i coś tam spróbuję z włosami zrobić i już humorek lepszy powinien być. Choć dziś piątek, więc papa mi się śmieje, bo jutro weekend i A. będzie w domku całe dnie, a nie tylko wieczory :-p
 
reklama
Jak miałam krótkie włosy, to M mi farbował, ale teraz nie chce:-( ja się zastanawiam nad zrobieniem delikatnych refleksów. Miałam kiedyś takie i bardzo mi się podobały:-) muszę poczytać jak to jest z tymi farbami i karmieniem:confused:
 
Do góry