reklama
Lea28
Fanka BB :)
Dziewczyny a ja ma takie pytanie yyyy tak z grubszej rureczki jak tam wasze cycki?
bo moje sa w oplakanym stanie znaczy sie niom w ciazy "zwiekszyly swoja objetosc" o 2 michy wieksze mialam okropnie nio a teraz to owszem o 2 michy wieksze ino "puste" czyt. uszy od jamnika do pasa czy cus mozna zaradzic w tej sprawie ? cholera nio przeciez skura sie sama nie "wciungnie" nie? hmmmmmm
bo moje sa w oplakanym stanie znaczy sie niom w ciazy "zwiekszyly swoja objetosc" o 2 michy wieksze mialam okropnie nio a teraz to owszem o 2 michy wieksze ino "puste" czyt. uszy od jamnika do pasa czy cus mozna zaradzic w tej sprawie ? cholera nio przeciez skura sie sama nie "wciungnie" nie? hmmmmmm
andzia1987
Fanka BB :)
hmm...ja miałam małe cycki przed ciążą, w trakcie urosły ku mojej radości ale tak do duże B/małe C. Cały czas karmię, ale nie zapowiada się na jakąś tragedię. mam nadzieję, że zostaną ciut większe niż przed ciążą poza tym zauważyłam kilka małych, białych rozstępów.
poza cyckami to jest ok, noszę ciuchy przed ciążowe, wczoraj nawet tak z ciekawości wbiłam się w kieckę, którą miałam na naszym weselu na poprawinach
no tylko u góry na udach mam rozstępy (pojawiły się w 37 tyg :/ ) ale jakoś mocno mnie nie rażą, bo u mnie jest tak, że za jakiś czas zjaśnieją i bedzie ok.
poza cyckami to jest ok, noszę ciuchy przed ciążowe, wczoraj nawet tak z ciekawości wbiłam się w kieckę, którą miałam na naszym weselu na poprawinach
no tylko u góry na udach mam rozstępy (pojawiły się w 37 tyg :/ ) ale jakoś mocno mnie nie rażą, bo u mnie jest tak, że za jakiś czas zjaśnieją i bedzie ok.
Cosya
Fanka BB :)
U mnie rozmiar generalnie wszystkiego taki jak przed ciążą, stanika też, ale piersi są teraz jakieś takie...hm...sflaczałe...:-( Może przesadzam, bo przez okres karmienia przyzwyczaiłam się do dużych i twardych a tu teraz takie miękkie... jak jest chłodno, to wyglądają dobrze, ale przy normalnej temperaturze nie bardzo... ale na to chyba nie ma leku, chyba że doraźnie, druga ciąża
riba_1
Mamusia Olivka :)
Lea - kochana, to u mnie tak jak u Ciebie. ja nigdy "nie mialam" piersi hehehe, takie dwa male wypecie w ciazy urosly do E !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!, teraz mam masakre, dwa wiszace cos tam ;( ale ja nigdy nie przejmowalam sie piersiami. mam to gdzies. o wiele bardziej zalezy mi na brzuchu, udach i tylku. mozna takie swietne staniki teraz kupic, ze nic nie widac, a moich piersi i tak nikt nie widzi, tylko M. dla niego zawsze by bylo oki, wiec sie nie przejmuje
koralowa
Mama swego synka
- Dołączył(a)
- 31 Maj 2010
- Postów
- 614
No ja juz wiem jak moje piersi beda wygladac, jak przestane karmic piersia. Bedzie tragedia. ALe odpowiedni stanik i nic nie bedzie widac. Gorzej z brzuchem... No i fakt, ze obecnie nie mieszcze sie w zadne ciuchy przedciazowe... ;/ Dzis ide na impreze i mam zamiar zalozyc sukienke, w ktorej bylam na weselu w ciazy...:/ Na szczescie jest rozciagliwa i mozna ja nosic nie bedac w ciazy. W ciuchy z chrzcin raczej sie nie wbije. Za duzo od swiat przytylam. :/ MAsakra.
andzia1987
Fanka BB :)
hmm...a to prawda taka, że cycki nie przez karmienie się "psują" tylko po prostu od ciąży, bo przecież w tym czasie rosną?karmienie podobno właśnie uelastycznia i poprawia wygląd cyca. najgorzej jak cycki w ciąży urosną a potem się nie karmi...
Cosya
Fanka BB :)
Ja w to nie wierzę. Mi w ciązy w ogóle nie urosły piersi, aż się martwiłam czy będę miała mleko :-)
Potem mleko przyszło i miałam ciągle "balony", skóra się rozciągnęła, teraz mam puste balony... I tyle :-(
Potem mleko przyszło i miałam ciągle "balony", skóra się rozciągnęła, teraz mam puste balony... I tyle :-(
agulek80
Fanka BB :)
Jeśli chodzi o piersi, to ja mam dwa różnej wielkości he he jeden czynny jest większy, a ten odrzucony mniejszy ;-) wygląda to śmiesznie ale cóż...kilka rozstępów też się pojawiło :-( ale cóż, nie tylko tu..niestety :-( dziś kupiłam ab rollera na all i będę ostro ćwiczyć. Teraz też ćwiczę ale ponoć z tym rollerem jest łatwiej, zobaczymy :-)
reklama
Farrah
Początkująca w BB
u mnie temat piersi to temat tabu, wstydzie sie ich jak cholera...z rozmiaru D urosły mi do H jestem masakrycznie zdolowana, wszytskie moje biustonosze te ktore nosilam przed ciąza sa za male, na szczescie w tamtym roku powstal u mnie taki sklep ze pani pomogla mi dobrac odppowiedni model biustonosza...zawsze nosilam 80 D, a teraz nosze 65h...niby podnioslo mi biust do gory, ladnie prezentuje sie ale jestem zakompleksiona na tym punkcie...a tu iddzie latoo...
Podziel się: