reklama
A u mnie różnie. W jeden tydzień buźka robi mi się gładka, a na następny zsypuje mi całą twarz. Teraz jestem nosicielką 3 syfków. Pewnie zagoją się a na ich miejsce powstaną nowe !
Ale cera faktycznie polepszyła mi się. Mam taką "inną" buzię. Ciało wyschnięte na wiór i swędzi jak nie pokremuję. A muszę się przyznać, że nie zawsze mi się chce. Leń.
Ale cera faktycznie polepszyła mi się. Mam taką "inną" buzię. Ciało wyschnięte na wiór i swędzi jak nie pokremuję. A muszę się przyznać, że nie zawsze mi się chce. Leń.
zebrra
Potrójna mama :)
Ja z kolei nigdy nie miałam syfów, dopiero teraz w ciąży się pojawiły... Wczesniej jeśli miałam 2-3 w zyciu to wszystko...
Aśka_24
mamy lipcowe'07
Ja tez mam nadal ładną cerę (nigdy nie miałam problemów z cerą - mam mieszaną i dbam o nią), nic mi jeszcze nie wyskoczyło, tylko w pierwszym trymestrze bardzo wymiotowałam i popękały mi aż krwinki, ale to już zniknęło. Teraz z cerą jest O.K.
Aśka_24
mamy lipcowe'07
A biust to zawsze duży - jak się odchudzałam to miałam C, teraz jest D, ale mam nadzieję, że się tego pozbędę niedługo. Kogut jest w nich zakochany a ja jestem zła - bardzo lubię, jak kobietki mają takie małe B - ja zawsze o takich marzyłam...
zebrra
Potrójna mama :)
Ja mam teraz D, przed ciążą C, ale chyba zbliżam się do DD
Aśka_24
mamy lipcowe'07
negri - to gratuluję, ze się oswoiłaś. Mnie jest może zbyt trudno, bo jestem raczej niska i bardzo drobna - mam wąziutkie ramionka itd. Taką budowę po mamie odziedziczyłam, więc ten cyc tu nie pasuje zupełnie!!!!!!!!!! U wysokich, dobrze zbudowanych kobiet, o nogach do nieba to może to i fajnie wygląda ...
Aśka ale kto Ci powiedział że jestem wysoka ????????? Ja mam 157 cm więc nie należę do wysokich dziewczyn !!!!!!! Ale drobna nie jestem bo zawsze byłam pyza i tak chyba zostanie no może nie jeżeli dziecko ze mnie bardzo dużo wyciągnie ;-) hihihi
reklama
Podziel się: