reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Piękna w ciąży i po

hmmmm czyli mówisz, ze lepsza niż palette? ja od lat używam palette bo własnie wnika w głąb włosa,dając dobry efekt, w sumie nie zawiodłam się nigdy na palette ;-) a tyle teraz tych farb, że szok

najgorsze jest to, że po palette mało która farba będzie się do włosów nadawała - palette jest tak silna, że ciężko jest się przebić innej..
ja maluję tylko odrosty więc poszło gładko ;-)
 
reklama
najgorsze jest to, że po palette mało która farba będzie się do włosów nadawała - palette jest tak silna, że ciężko jest się przebić innej..
ja maluję tylko odrosty więc poszło gładko ;-)
no własnie bo palett wchodzi w głąb włosa i dlatego..
to może tez zdecyduję się na odrosty, jak będzie bardziej widać, bo narazie 1 cm, to mi nie przeszkadza :-)
 
raz w zyciu zdarzylo mi sie zafarbowac wlosy. kilka miesiecy temu. zachcialo mi sie ciemniejszych. uzylam wlasnie palette i farba zupelnie sprala sie po 2tygodniach:/ mam chyba jakies dziwne wlosy i nie nadaja sie do farbowania a szkoda bo bardzo bym chciala poglebic kolor:/
 
nataliak spróbuj innej farby - w moim przypadku np loreal zupełnie się nie sprawdza bo spłukuje się po 2 tyg
 
Ostatnia edycja:
Witam dziewczynki.Ja farbowałam włosy 1 października u fryzjera farbą loreala (zawsze).Kolor wyszedł super,więc nie było czegoś takiego,ze nie chwyta.Włosy farbuję co 6 tygodni,inaczej mam wyblakłe,matowe i oklapnięte,nie układają się wcale.W poprzedniej ciązy też farbowałam-bez problemów.Fryzjer mówił,żeby w ciązy unikać mocnego rozjaśniania,a jeżeli już,to stopniowo pasemkami co jakiś czas.
Poza tym stosuję hennę na brwi,maluję paznokcie.Nie używam oliwki na brzuch (mam uczulenie),jest dużo na rynku kremów na rozstępy,do biustu kremy stosuje od lat.
Wyprysków też mam bardzo dużo,najwięcej na twarzy,ale są podkłady,które dobrze kryją.Na wszystko jest sposób,najgorzej z wymiotami,bo na to nie ma lekarstwa...
 
cieszą mnie Wasze wypowiedzi na temat farbowania ;) tym bardziej, że w najbliższych tygodniach czeka mnie kilka delegacji i nie chciałabym ludzi straszyć hehe

a wiecie coś może na temat noszenia obcasów w ciąży? do mnie ostatnio doszły słuchy, że podobno nie można ale...
nie można bo.. są jakieś przeciwwskazania natury medycznej? czy nie można bo.. jest to porostu nie wygodne?
 
Słyszałam o obcasach, otóż kobiecie przesuwa się środek ciężkości i obcasy robią się niebezpieczne, po prostu łatwiej stracić równowagę. No a wywrotka może być niebezpieczna. Zwróciłam uwagę że zmieniła mi się postawa, nie jestem w stanie utrzymać prostych pleców.
Jak będziemy wyżej w ciąży to i tak nam się obcasów odechce, a póki co to stabilne można raczej nosić.
 
Ja chodzę w obcasach cały czas :-) i będę chodzić dopóki będę mogła (tzn. nie spuchną mi nogi,oblodzone chodniki itp.).W poprzedniej ciązy chodziłam w obcasach do 9-tego miesiąca,później puchły mi nogi.Także wszystko z umiarem i trzeba nie dać się zwariować.
Pozdrowionka
 
reklama
ja wyruszyłam wczoraj po zakup kozaków na zimę.. w związku z tym, że już się zdążyłam na słuchać tyle złego o obcasach w ciąży postanowiłam kupić coś na płaskim - niestety nie wyszło :zawstydzona/y: no ale pocieszam się tym, że obcas jest tak wyprofilowany, że go w ogóle nie czuć - czyli to tak jakbym kupiła na płaskim hehe
 
Do góry