reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
reklama

Ciekawe czy w 8 miesiącu też tak będziesz mówiła :rofl2:

kochana! ja to przde wsztkim teraz nie mam latwo. Wymiotuje, mdli mnie, mam rwe kulszową ( shit!) jem tylko mleczne rzeczy a zapachy przyspazaja mi wymiotow.Nie moge pic, bo wszystko mi nie pasuje, Do tego regularnie nerwobole pod zebrami i w klatce piersiowej.I na dodatek odstawilam moje psychotropy. 8 miesiac to tylko tyle ze brzuch i ociezalosc dojdzie, coz oze byc gorszego niz ciagle wizyty w kibelku i nerwobol nie dajacy zyc?
aaaaaaaa! i jescze mam piasek w nerkach wiec siusianie tez nieprzyjemne jest.
 
a czy wierzycie w przesady ze jak np jje sie tylko solone i kwasne to na chlopca a jak slodkie to na dziewczynke??
i czy sprawdzilo wam sie to ?

jak bylam z moja corka w ciazy to jadlam tony lodow i czeresni , teraz na slodycze nie moge patrzec.
 
a czy wierzycie w przesady ze jak np jje sie tylko solone i kwasne to na chlopca a jak slodkie to na dziewczynke??
i czy sprawdzilo wam sie to ?

jak bylam z moja corka w ciazy to jadlam tony lodow i czeresni , teraz na slodycze nie moge patrzec.

Ja w przesądy nie wierzę, bo słyszę różne wersje, zazdroszczę, że już znacie płeć, mam nadzieję, że 3.09 ja też już poznam:-)
 
Dlatego ja korzystam póki mogę, wczesniej przeciez miałam non stop nudności, wymioty i czekało się na lepszy dzień:-) pomagało mi to się rozluźnić, Alexandriaa nie przejmuj się nic na siłę;-)
 
Kataszaone matko!!:szok: nawet nie wiedziałam że Ty taka biedna jesteś.
A w związku z tym piaskiem byłaś u lekarza ?
Straszliwie Ci współczuję...
 
heheh a co miałam mu pozwolić czytać?? zobaczył tylko że poruszyłam ten temat i zdziwił się, że tak późno:-) czasem pyta się o czym rozmawiamy, ale to są nasze sprawy więc szczegółów nie zdradzam:-) wczoraj byłam za bardzo zmęczona na seks, ale dziś rano to sobie odbiłam ehhehehe, a mój mężczyzna mi powiedział potem, że od momentu jak jestem w ciąży jakiś demon jestem i już nie umie mi sie oprzeć:szok: zawsze mówił, ze jestem seksowna, pociągajaca, ale umiał odmówić, gdy zbierał się na siłownię, a teraz nie:-D

No to będzie synuś jak Mamusie taki testosteron dopadł :rofl2::rofl2:

kochana! ja to przde wsztkim teraz nie mam latwo. Wymiotuje, mdli mnie, mam rwe kulszową ( shit!) jem tylko mleczne rzeczy a zapachy przyspazaja mi wymiotow.Nie moge pic, bo wszystko mi nie pasuje, Do tego regularnie nerwobole pod zebrami i w klatce piersiowej.I na dodatek odstawilam moje psychotropy. 8 miesiac to tylko tyle ze brzuch i ociezalosc dojdzie, coz oze byc gorszego niz ciagle wizyty w kibelku i nerwobol nie dajacy zyc?
aaaaaaaa! i jescze mam piasek w nerkach wiec siusianie tez nieprzyjemne jest.

Matko boska... bidulka, jakie dalsze leczenie?
 
a czy wierzycie w przesady ze jak np jje sie tylko solone i kwasne to na chlopca a jak slodkie to na dziewczynke??
i czy sprawdzilo wam sie to ?

jak bylam z moja corka w ciazy to jadlam tony lodow i czeresni , teraz na slodycze nie moge patrzec.

To jest fragment artykułu : Jeśli ciągnie cię do słodkich smaków, bez przerwy marzysz o słodyczach i owocach, urodzisz córkę. A jeśli najchętniej pałaszujesz produkty białkowe, takie jak mięso czy ser - będziesz miała syna.

A u mnie jest poplątanie z pomieszaniem, za owoce dałabym się zabić, a będę miała synka:-p więc na mnie się nie sprawdziło hehe
 
Zanim dowiedzialam się, że jestem w ciąży i tak do 8-9 tc zajadałam się ogórkami kiszonymi (nigdy w takich ilościach ich nie jadłam!) Ale nie tylko ogórki, bo w każdych ilościach owoce, warzywa no i słodyczee! Ogórki mi już przeszły, ale pozostałe zostały. Nie jem mięsa i serów.
No i będę miała syna... hehe, Ale ja w moim jedzeniu nie widzę logiki :)
 
reklama
Ja w to nie wierze. W pierwszej ciazy jadlam normalnie nie mialam zadnych zachcianek na kwasne bardziej czy na slodkie, no i urodzil sie chlopiec.
Teraz na poczatku jakies 3 miesiace to mialam czasem ochote na slodycze, no i na owoce tez mam ochote ale owoce zawsze jem :-) ale na ogorki kiszone tez mam od czasu do czasu ochote bo je uwielbiam :-D
 
Do góry