reklama
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Kochane ja wystartowałam z wagą 54kg, ale przez to, że wymiotowałam schudłam 7kg teraz jak już zaczęłam w miarę normalnie jeść przytyłam 3 kg i myślę, że powoli będzie coraz więcej tylko bez przesady
Sowinka
Mamusia Zółwików :o)
Dziewczyny ja tam czasem czuję jakieś bulkanie w brzuszku i Mężuś też, ale do takich konkretnych ruchów to jeszcze trochę
kataszaone
nowa mama
ja chyba tez czulam juz@ to napewno nie jelita bo jelita inaczej mi sie odzywaja...ale jescze sie zastanawiam czy to napewno to, bo w ciazy rozne dziwne rzeczy sie ze mna dzieja. A moje malenstwo jest bardzo ruchliwe (na usg po rpstu ruszal sie i zmienial pozycje jak burza) wiec moze jednak cos czuje.
kataszaone
nowa mama
lekarz mowi ze nie ma co sprawdzac teraz i sie nastawiac tylko zrobic to wtedy kiedy bedzie najbardziej pewne. On teraz nie mowi o plci bo powiedzial ze najlepiej kiedy zobaczymy sobie poo 21 tygodniu i to na 3D sama nie wiem moze to i dobrze, po co sie nastawiac, ja zarz bym szalala i kupowala ciuszki stosowne do plci a potem jakby sie okazalo ze jest inaczej to nie byloby chyba fanie chyba staruch dobrze prawi.a lekarz sprawdzał dziś ? Sugerował płeć ?
kataszaone
nowa mama
ja ciagle od poczatku ciazy przytylam tyle samo i nic juz sie nie rusza - 3,5 kg no a wczoraj drugi raz bylam wazona. Poprzednio mialam ten przyrost wagi a teraz juz stoje w moejscu. Na co lekarz mowi ze za maly przyrost mam :| no przepraszam, dopiero (czy juz?) wchodze w 5 msc. A podobno najwiecej przybywa w II trymestrze.
kataszaone
nowa mama
a ja okropnie boje sie (ewentualnej) cesarki !Jeeeny ja miałam cesarkę. I powiem Wam, że okrutnie boję się porodu naturalnego
kataszaone
nowa mama
hmmm ja spróbuję urodzić naturalnie, ale to mój pierwszy poród więc się nie wypowiadam, bo nie wiem co będzie....korci mnie tylko poród w wodzie:-)
o ile wiem nie mozna byc zbyt dlugo w wodzie i i tak bedziesz musiala potem polozyc sie na stole. A w ogole w jaki sposob w wodzie? jako porod rodzinny czy w ogole wyspecjalizowany porod w wodzie ?
Dziewczyny wystarczy porównać czas na jaki pozostawiają w szpitalu po porodzie - siłami natury po dwóch dniach wychodzisz, a po cesarce minimum 4 musisz spędzić w szpitalu.
w dodatku po cesarce nie można nic jeść przez minimum 12 godzin, a później "jedziesz" na kleiku...
Rana na brzuchu długo się goi - mnie po tygodniu lekko się szew rozszedł, a poza tym nie można kasłać, kichać czy nawet się śmiać, bo ma się wrażenie że rana się otworzyła i wszystkie wnętrzności wypadają.
Mnie nie chodzi o jakieś straszenie, chciałam Wam opisać moje wspomnienia i odczucia po cesarce.
Znam kilka dziewczyn które rodziły SN i CC i wszystkie zgodnie twierdzą że cesarka jest dużo gorsza.
Cesarskie cięcie to poważna operacja - trzeba o tym pamiętać.
Mam takie same wspomnienia. Do tego ta rana mi się rozeszła, zaczęła ropieć, musiałam przyjmować antybiotyk i naświetlać. Ojj, długo to trwało zanim zaczęłam normalnie funkcjonować. No, ale bólu porodowego nie było....
reklama
Podziel się: