Kochana po pierwsze to ruchy wyczuwalne pod dłonią będą troszkę później niż te "odczuwalne" w brzuszku.
Ja w ciąży z synkiem też się nie skapnęłam że to dzidzia Dopiero koleżanki mi powiedziały :-) A te pierwsze ruchy bardzo ciężko opisać.
Ja mam wrażenie jakby mnie tak leciutko muskało tuż nad spojeniem łonowym. To trochę takie uczucie jak bąbelki w jacuzzi "łaskoczą" ciało. Tak trochę łaskoczą a troszkę muskają, ale czujesz taki "ruch". Inaczej nie umiem tego wytłumaczyć.
Ja w ciąży z synkiem też się nie skapnęłam że to dzidzia Dopiero koleżanki mi powiedziały :-) A te pierwsze ruchy bardzo ciężko opisać.
Ja mam wrażenie jakby mnie tak leciutko muskało tuż nad spojeniem łonowym. To trochę takie uczucie jak bąbelki w jacuzzi "łaskoczą" ciało. Tak trochę łaskoczą a troszkę muskają, ale czujesz taki "ruch". Inaczej nie umiem tego wytłumaczyć.