Ilonaa
Mein Schatz :)
- Dołączył(a)
- 5 Lipiec 2009
- Postów
- 1 475
No właśnie... ja wiem, że nawet i jakbym ja się czuła dobrze to i tak w głowie martwiłabym się, że mogłabym się nie podobać już aż tak mojemu... wiadomo, że najważniejsze jest "czuć dobrze się we własnej skórze", ale chyba każda lubi podobać się innym, a w szczególności własnemu mężczyźnie. Każdy mężczyzna ma swoje "widzi mi się" jak i kobieta ;-) Mój nie lubi suchych wieszaków, ale też i w drugą stronę...
Denerwują mnie jedynie mężczyźni, którzy mają dużo do powiedzenia, a pod piersiami mają brzuchol, że własnych nóg nie widzą....