reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
reklama
13-02-10_0818.jpg

gdy zaszłam w ciąże miałam 17 lat dla mnie to był koniec wszystkiego. Powoli uświadamiał sobie , że ciąża to jedna z najlepszych rzeczy , która zdarza się kobiecie. Rodzice i przyszli teściowie nie sprawiali wrażenia złych może bardziej zawiedzionych ale z upływem czasu im przeszło. NA mamę mogłam liczyć o każdej porze :)

Mięło 40 tyg. W ciąży czułam się super. Żadnych wymiotów i innych objawów tylko powiększył mi się brzuszek i to dopiero w 7 miesiącu :) przytyłam tylko 10 kg.
Miałam już dość czekania, ciężko było mi spać i ruszać się.Było już dawno po terminie i nic. Czytałam na internecie jak można przyspieszyć poród. Robiłam wszystko co się dało. Ale synuś się uparł i nie miał zamiaru wychodzić. 12 lutego napisałam do swojej kuzynki , która pracuje w aptece aby kupiła mi herbatkę malinową i podrzuciła (podobno też przyspiesza poród) poszłam do toalety i zobaczyłam krew. ! Od razu zadzwoniłam do lekarza kazał powoli się ubrać i jechać do szpitala. Mimo tego , ze mieszkam w Suwałkach poród miał się odbyć w Olecku. (w suwałkach nie byli w stanie zapewnić mi znieczulenia zzo! skandal niby takie duże miasto a na lekarzy nie można liczyć.! mimo to bardzo się cieszę bo w Olecku miałam wspaniałą opiekę i b.dobre warunki.
Zajechaliśmy o godzinie 19 . Zrobiono mi usg i sprawdzono czy łożysko się nie odkleja. Wszystko było ok. Po prostu szyjka macicy zaczęła się rozwierać. O 22 dostałam lekkich skurczy o 1 w nocy były już 3 cm rozwarcia, dostałam znieczulenie i o 6 rano byłam już na sali porodowej. Poród trwał 30 minut razem z wydaleniem łożyska. Tatuś był bardzo dzielny żeby nie on ciężko byłoby mi urodzić. Doktor powiedział , że jestem stworzona do rodzenia ale oczywiście wtedy nie było mi do śmiechu. Gdy połozyli mi synka na brzuchu był to najwspanialszy moment w moim życiu.Łzy same nam poleciały .
13.02.2010 godzina 6.30 ! Syn
waga: 3800, 55 cm 10 pkt apgar

SDC14111.jpg Teraz wyglądam tak! :) troszkę urosłem. Ważę 7100 i mam 70 cm (to chyba zasługa moich wysokich rodziców) Duży ze mnie chłopak.
 
Ostatnia edycja:
Martyno, fajnie, ze mozesz liczyc na mame to wspaniale...Fabianek jest slicznym chlopcem. Zycze Wam wszystkiego dobrego. Fajnie, ze dolaczylas...A tak sobie niedawno pomyslalam, czy ktos jeszcze trafi na lutowy watek;))
 
Witaj Martynka :) Piekna Twoja opowieść,zwłaszcza ten początek-"gdy zaszłam w ciąże miałam 17 lat dla mnie to był koniec wszystkiego. Powoli uświadamiałam sobie , że ciąża to jedna z najlepszych rzeczy , która zdarza się kobiecie..." dajesz nadzieję tym młodym mamom,dla których ciąża jest zaskoczeniem i niemalże końcem świata-Twój przykład mówi,że tak nie jest !
 
No dowiedzieć się o nie planowanej ciąży to na pewno jest duże zaskoczenie. Ja wprawdzie dowiedziałam się w 16 tyg. Nie mialam żadnych objawów. Nie wymiotowałam wszystko było ok. okres zaczął mi się spóźniać ale myślałam , ze to przez zmęczenie , prace i odchudzanie (w wakacje byłam za granicą w pracy razem z chłopakiem) no ale to jednak nie moglo byc to pozostała CIĄŻA! i WIELKI SZOK :) mówiłam , że usunę , że wezmę tabletki. Nie moglam sobie z tym poradzić. Dla mnie po prostu to był koniec nauki i życia. Zawsze mówiłam , ze pójdę na studia , ze prze de mną jeszcze tyle zabaw tyle życia, (mialam jedno w glowie stracone zaufanie u rodziców)az tu nagle wszystko stanęło do góry nogami. No wprawdzie nie wierzyłam , ze jestem w ciąży do pierwszej wizyty u ginekologa ( i to trafiłam na niezbyt idealnego , nie przejmował się wcale kobietami w ciąży to co robił , robił na odwal aby szybciej ) Zobaczyłam swoje maleństwo podczas badani usg. Takie malutkie coś , przypominające małą istotkę. Dziwne uczucie wiedzieć , że noszę go w sobie :):):) potem obejrzałam filmik o aborcji to było straszne .!!! :(:( nie wiem jak kobiety są w stanie zrobić coś takiego. Przecież dziecko to jest największe szczęście! no I tak minęło 9 miesięcy . Nawet nie wiedziałam kiedy :-) Teraz nie żałuję niczego!
 
reklama
Martynko! Brawa za odwage i wytrzymałość! w tym wieku różne myśli do głowy przychodzą ty pokazałaś że dorosłaś do macieżyństwa a nie każda dziewczyna jest na to gotowa... poród miałaś widze szybki a dzidzia śliczna :* wycałuj go ode mnie :) hihi
 
Do góry