ja teraz nie lubię słodkich rzeczy, a takie mocno słodkie powodują ze cukier czuje aż w nosie- nie śmiejcie się ale mam wrażenie jakbym miała w nosie sam cukier który nie pozwala oddychać. Zjem owszem, ale nie żeby jakoś specjalnie ze smakiem. Za to ogórki kiszone mogę jeść co chwila i stale mi mało. Podobno to oznaka ze mi brakuje witaminy C. zis kupiłam pyszne winogrona, zjadłam trochę i resztę zapomniałam u mojego w laborze :-(, jak przyszłam do domku to tak mi sie zachciało winogron. Ehh mogłam sobie wziąść choc odrobine.
Robie drugie danie - naszlo mnie na miesko w przyprawie Grygos, kasze gryczaną i ogórki kiszone. Mój nie ma innego wyjścia tylko musi zjeść co zrobie. Oj biedak z niego;-)
ojj kochna... jaki tam biedak same pyszności aż mi sie jeśc zachciało