Ze mnie też się śmieją że dla syna Kazik brzydkie ! Aż mam ochote wtedy powiedzieć że to właśnie twoje imie jest brzydkie ! Nie ma brzydkich imion , są tylko źle dobrane , a biorąc pod uwage to że mamy proste polskie nazwisko , tradycyjne polskie imie jak najbardziej pasuje i kropka , nikt nie bedzie wyrazał opini na temat imienia naszego dziecka ! i hop
reklama
Mnie jako iż mam 2 rózne piersi nigdy nie pasowaly dobre staniki . Do dziś kupuje takie za 10 zł usztywnione porządnie ( niemal jak donice i z miejscem na poduche pod jednego cyca ... i tylko w takich piersi mnie nie bolą ... mam jeden stanik ciążowy/do karmienia , jest nie usztywniany , niewygodnie zapinany i wciągany przez łeb ...ogółem kicha . Nie wiem czy bede kupowała takie staniki do karmienia ... chyba wole sie pomęczyć z rozpieciem normalnego niz narzekać na bolące cycki .
Dusia08
Marzec '08
Opiniami innych nie ma co się przejmować, a już na pewno nie teściową. Ale widzę, że Ty masz takie samo podejści jak ja Luczynka
Ja jeszcze zanim byłam w ciązy to z mężem podobał nam się Franek. I teściowa się krzywiła, że Franek już jej się nie podoba. Na co ja, a mi tak i koniec dyskusji.
Teraz teście akurat nie pytają, a my nie mówimy. Jak poznamy płeć to powinformujemy i tyle.
Nie moge się doczekać kiedy poznamy płeć!! Strasznie bym chciała synka i tak zresztą czuję. Ale pożyjemy zobaczymy. Byle dzidzia była zdrowa :-)
Tez mi sie podoba imie Franek
rossa
Fanka BB :)
Idę dzisiaj popołudniu na wizytę (bez usg), niestety w badaniach moczu wyszły mi bakterie, i podwyższony poziom leukocytów, brałam urosept i teraz badania powtórzyłam - mam nadzieję, że jest już wszystko dobrze
AniaForever
Polinezja i Jamajka
Ja na Franka też chorowałam ale mąż to już taki zachwycony nie był. Moja teściowa jak powiedzieliśmy że jeżeli dziewczynka to będzie Pola już kilkanaście razy nas pytała czy nic się nie da zmienić i czy na pewno musi być to imię co utwierdziło mnie w przekonaniu że z całą pewnością właśnie to (ja taka małpa złośliwa trochę jestem) O planach na Filipa jeszcze nie wie, ale naszym znajomym niedawno urodziły się trojaczki i jeden z nich to właśnie Filip, i wiem że też jakoś niezbyt pochlebnie to imię skomentowała, więc ja już co do imion w wypadku obojętnie której płci mam niemalże absolutną pewność;-) Od wczoraj tłumaczę mojej córce że mam w brzuszku dzidziusia i oczywiście padło pytanie "jak się nazywa" Po tłumaczeniu że pola albo Filipek moje dziecko z ogromną, zastanawiającą wręcz pewnością siebie stwierdziło "Pola nie, Silipek będzie" Hmmmmm
Co do komentarzy że imię jest brzydkie czy ładne to radzę się nie przejmować. Może Kazik to nie jest jakieś szczególnie popularne imię, ale przynajmniej wiadomo że jak zawołasz go z piaskownicy to nie stanie przed Tobą 6 egzemplarzy;-) Moi znajomi dali synkowi na imię Ryszard i też na początku jak usłyszałam to muszę się przyznać że się skrzywiłam w duchu, ale potem sobie pomyślałam że skoro takie imię wybrali to znaczy że dla nich jest najładniejsze i nie ma co dyskutować. Teraz chłopczyk ma już 3 lata i jakoś trudno sobie wyobrazić żeby miał być kimś innym niż Rysiem.
Co do komentarzy że imię jest brzydkie czy ładne to radzę się nie przejmować. Może Kazik to nie jest jakieś szczególnie popularne imię, ale przynajmniej wiadomo że jak zawołasz go z piaskownicy to nie stanie przed Tobą 6 egzemplarzy;-) Moi znajomi dali synkowi na imię Ryszard i też na początku jak usłyszałam to muszę się przyznać że się skrzywiłam w duchu, ale potem sobie pomyślałam że skoro takie imię wybrali to znaczy że dla nich jest najładniejsze i nie ma co dyskutować. Teraz chłopczyk ma już 3 lata i jakoś trudno sobie wyobrazić żeby miał być kimś innym niż Rysiem.
My tez zastanawialismy sie nad Ryśkiem bo bardzo mi s ie to imie podoba. Ale w koncu stanelo na Witusiu :-)
A jezeli dla mnie jakies imie jest niezbyt fajne to nie mowie, ze jest super, tylko ze mnie sie osobiscie dane imie nie podoba i np ze ja nie dalabym tak na imie ale nei ze jest brzydkie bo to decyzja rodzicow
Aniu jak moja tesciowa zaczela zmieniac imie Witek zeby tylko mi obrzydzic to ja juz bylam pewna ze wlasnie tak nazwiemy syna jesli sie urodzi tez jestem przekorna ;-)
A jezeli dla mnie jakies imie jest niezbyt fajne to nie mowie, ze jest super, tylko ze mnie sie osobiscie dane imie nie podoba i np ze ja nie dalabym tak na imie ale nei ze jest brzydkie bo to decyzja rodzicow
Aniu jak moja tesciowa zaczela zmieniac imie Witek zeby tylko mi obrzydzic to ja juz bylam pewna ze wlasnie tak nazwiemy syna jesli sie urodzi tez jestem przekorna ;-)
kataszaone
nowa mama
Faktycznie jest to straszne, ale raczej jak sobie pomysle co musisz przechodzic .Takie rozdwojenie jażni. Z jednej strony upragnione dziecko, a z drugiej takie mysli na kótre nie masz wpływu i ktore powodują wyrzuty sumienia. Niestety nasze myśl czesto chadzają swoimi sciezkami nie mamy na nie wpływu, takze nie rozmyślaj o tym za duzo i nie miej wyrzutów sumienia bo to dalsze nie potrzebne zle mysli, uczep się tych dobrych :-). My tutaj jestesmy kólkiem wzajemniej adoracji także , także daleko nam od oceniania
dokladnie tak mam. Mam wielkie wyrzuty sumienia. Dlatego chce zeby ciaza sie szybko skonczyla, zeby dzidzia nie przezywala ze mna moich stresow... ja tak bardzo chce tego dziecka, to najpiekniejsze co w moim zyciu sie zdarzylo...ale pieprzona choroba mowi mi zupelnie co innego, szczegolnie jak zakladam na siebie ubrania ktore powoli zaczynaja byc ciasne...ja wiem ze to normalne, ale ie potrafie pesymistycznie myslec... narazie jakies 2 dni mam spokojne, no oprocz tego ze wymiotuje...
chcialabym miec taki porod jak ty madzia8310, ale mysle sobie ze wszytko przezyje... tym bardziej ze moje miesiaczki byly niezwykle bolesne (brak snu, nie moglam poruszac sie ani troche bo KAZDY ruch sprawial mi bol) to mam jakas namiastke bolu jestem gotowa, teraz czekam tylko na dzidzie jak bedzie gotowa
kataszaone
nowa mama
jak juz mowilam, dokad nie znamy plci to z moim kochanym wymyslamy imiona odpowiednio: ja chlopcu on dziewczynce
On niezmiennie chce Igę, a ja jescze niedawno Dawida, na co niestety nie zgadzal sie (mimo tego, ze byla umowa !) po pewnym czasie zgodzila sie na dawida a mi sie odwidzialo Chce teraz Miłoszka, na co moj mówi "w zadnym wypadku!!!" jescze go urobie
On niezmiennie chce Igę, a ja jescze niedawno Dawida, na co niestety nie zgadzal sie (mimo tego, ze byla umowa !) po pewnym czasie zgodzila sie na dawida a mi sie odwidzialo Chce teraz Miłoszka, na co moj mówi "w zadnym wypadku!!!" jescze go urobie
kataszaone
nowa mama
ja zawsze mialam z tym problem, bo mam bardzo duze piersi a pod biustem mam 36, nosz 36D lub DD a teraz....teraz musze kupowac namioty, nie usztywniane, i tylko w takich mi dobrze.
reklama
_Pysia_
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 17 Maj 2009
- Postów
- 5 862
ja w końu jak poczytała lobby małobiustych pierwsyz raz w zyciu mam dobrze dobrane staniki. 90% kobiet nosi zle dobrane staniki !!! zawsze kiupopowałam nieśmiertelnie 75B, a okazła sie, ze mam 70 D, albo 70E. teraz nawet 70 F, a wcale nei am jakiś dużych piersi. Warto o tym poczytac, bo mozna się zdziwić
Podziel się: