reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
reklama
od jakiegos tygodnia mam baaaaaardzo bolesne nerowbole ( w obolicach klatki, serca poz zebrami i jelit) bardzo sie tym martwie no i okropnie cierpie...musze powiedziec o tym lekarzowi bo chyba nie wytrzymam, rycze z bolu...Wlasnie bardzo bylam glodna zjadlam, ale jedzenie tak opornie mi szlo (bo nie moglam oddychac) ze zaraz zwymiotowalam :( ja miewalam takie bole ale nie w ciazy...wtedy zawsze bralam przepisane leki, a teraz...?! :(
 
Kataszaone- ja podobne nerwobóle mialam w pierwszej ciązy!
I takze w okolicy klarki piersiowej/tzw mostka.
Nic na to nie bralam ale moja ginka kazala mi isc do gardiologa.....niestety nie dotarlam do niego i urodzialam...oczywiscie po porodzie wszelkie tego typu bolaczki sie skonczyly, ale pamietam jak ginka mowila mi ze w ciązy wiele rzeczy/dolegliwosci uaktywnia sie...lecz wcale nie musi oznaczac czegos zlego tyle ze męczymy sie...ehhhh
Trzymaj sie i oczywiscie na wizycie zglos to lekarzowi
masowanie_czas_zaczac.jpg


Aha: z dolegliwosci: czasem pobolewa mnie kregosłup...ale wtedy zatrudniam męzusia do masowania i jakos przechodzi...przynajmniej choc trochę.
 
Ostatnia edycja:
uz.jpg

Dziewczyny a ja puki co nie mam wiekszych odczuc co do plci
choc z kalendarza chińskiego też wychodzi mi dziewuszka......traktuję to jednak z przymrużeniem oka:)
 
Emilciaa ja teraz chodzę do dr Rymkiewicza na Dywizjonu 303 (za Tesco). Mimo różnych opinii wydaje mi się bardzo kompetentny. W poprzedniej ciąży chodziłam do dr Kawki - przyjmuje w Szpitalu Wojskowym. Rodziłam właśnie w byłym Szpitalu Kolejowym. A dr Malarkiewicz przyjmuje tylko prywatnie, prawda ? Opinie ma bardzo dobre, więc musi być świetnym fachowcem ...
Z tego co wiem to na początku chodzi się do niego prywatnie, a z czasem tak jak mówiły mi koleżanki, wizyty są nieodpłatne. Na razie chodzę i płacę i to spore pieniążki jak na Olsztyn.
Mimo to jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że do niego trafiłam.
A powiedz mi dr Rymkiewicz to w jakim szpitalu pracuje?
 
Dziewczynki ja dzisiaj czuję się fatalnie. Może przez zmianę pogody. Przywiało dziś na Warmię ciepłe powietrze.
Moje objawy to ból głowy ćmiący przez cały dzień, bóle w krzyżu i bóle mięśni ud.
Zmierzyłam temperaturę i mam 37,4 i ciśnienie: wyszło mi 110 na 70 na 100 /tętno/
Cały dzień się męczyłam i nie wytrzymałam i wzięłam przed chwilą apap.
Wczoraj na wizycie u ginka ciśnienie było ok, wcześniej też, mówiłam, że zdarza mi się lekki ból głowy na co zlecono mi apap lub codipar /zarówno lekarz jak i położna/.
Powiedzcie brałyście apap w 12 tyg. czy na pewno dobrze zrobiłam???
i jeszcze jedno pytanie: czy któraś z Was ma podwyższone tętno i czy lekarz się tym u Was niepokoił?
 
Z tego co wiem to na początku chodzi się do niego prywatnie, a z czasem tak jak mówiły mi koleżanki, wizyty są nieodpłatne. Na razie chodzę i płacę i to spore pieniążki jak na Olsztyn.
Mimo to jestem bardzo zadowolona i cieszę się, że do niego trafiłam.
A powiedz mi dr Rymkiewicz to w jakim szpitalu pracuje?


Emilciaa nie wiem czy dr Rymkiewicz w jakims szpitalu pracuje. Jeszcze nie zebralam wywiadu. Ale ja mimo wszystko chyba u Malarkiewicza bede znowu rodzic.
A jesli chodzi o Malarkiewicza to wizyta z USG to chyba koszt 140 zł, prawda ? Troszkę dużo...jak dla mnie. :rofl2:
 
reklama
Asia fajnie, że u ciebie wszystko OK.
Ja na wizycie byłam wczoraj i było super, pani doktor powiedziała, że dzidziuś jest idealny, książkowy - była zachwycona a my z mężem tak się wzruzyliśmy.
Fasolek zdrowy i też niesamowicie się ruszał, potem wziął w rączki pępowinkę i zaczął się nią bawić
No i będzie najprawdopodobniej chłopiec, chociaż pani doktor powiedziała, że nie jest pewna na 100% bo być może to zawinięta pępowina

wiek ciąży określony na 11,5 tyg., wzrost niecałe 5 cm
niestety następne usg dopiero w 22 tygodniu (strasznie długo musimy czekać)
 
Do góry