reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
reklama
hej dziewczyny!

ja też zdecydowałam się na szpital na madalińskiego (moja siostra tam niedwano rodziła przez cesarkę i ogólnie była bardzo zadowolona). chodzę również do lekarza z tego szpitala i jestem bardzo zadowolona. mam do Was pytanie czy będziecie decydowały się na indywidualną opiekę położnej w tym szpitalu?

zadorka, nie, ponieważ nie spotkałam tam żadnej niemiłej położnej, wszystkie były fantastyczne. Dlatego za te pieniądze kupię małemu fotelik do samochodu :)
 
Witam. Ja też z terminem na luty:-)Ale ponieważ to 27 luty, więc nie wiadomo czy mi się nie przesunie na marzec, szczególnie, że wyśnił mi się termin 5 marca:-). A czasami mi się sprawdza, bo płeć-dziewczynka też mi się wyśniła, zanim jeszcze lekarz wiedział;-)
 
Hej dziewczyny - zauważyłam temat szpitala św. Zofii, a że też tam zamierzam rodzić, to się włączam w dyskusję, chociaż jest mama grudniowo-styczniową;-) Lekarza prowadzącego mam na Karowej, ale na Żelaznej mam swoją położną (notabene umawiałam się z nią będąc w 3 miesiącu ciąży i już było cięzko znaleźć, bo terminy mają na pół roku do przodu pozajmowane)
Chodziłam na szkołę rodzenia prowadzoną przez położne z Żelaznej - mówiły, że teraz wogóle jest boom na rodzenie we wszystkich szpitalach, więc jak jest full i miejsc nie ma, to zasada jest taka, że mając 3 kobiety rodzące - najpierw wezma pacjentki "swoje" czyli lekarzy i te co płacą położnym, a jak starczy miejsc to reszta, jak nie to odsyłają do innych szpitali-potrafia nawet pod warszawę odsyłać. Mówiły też, że jak ktoś się upiera przy np. Żelaznej, a mówią mu, że jest full i dziewczyna przyjeżdża z takim rozwarciem, że już odesłac nie mogą, to potem leży na korytarzu - a położne zamiast 8 dziewczyn do opieki mają 14 i nie sa w stanie na każde zawołanie przylatywac i pomagać przystawiać co piersi, dlatego potem niezadowolenie i nie fajnie jest - dlatego na siłe nie ma co sie pchać do wymarzonego szpitala:eek:
Jeszcze słówko o Madalińskiego - dwie koleżanki rodziły tam - jedna 1,5 roku temu, druga miesiąc temu i obie nie chcą tam wracać-pierwszą tak nacięli (opłacona położna), że pół roku nie mogła wystac nawet 15 minut, masakra - płakała jak się zobaczyła w lustrze, a dziecko nieduże, bo 3kg. i w końcu rodząc drugie dziecko rozerwało ją na zszyciu, co się nie zdarza jak się jest dobrze zszytym. Druga koleżanka tam rodząca ostatnio- po dobie męczarni łaskawie zadecydowali o cesarce - dziecko nie oddychało, a przenoszone, nie wczesniak - 2pkt Agpar, na szczęście malutka przeżyła-teraz ma jakies powikłania... No ale historie są takie w każdym szpitalu, nie żeby Madalińskiego był gorszy czy lepszy pod tym względem - to wszystko kwestia szczęścia na kogo sie trafi i jaki będzie poród- jak bez komplikacjo to każdy szpital sobie radzi, a jak sa komplikacje to już gorzej...taka niestety prawda:eek:
Ale się napisałam:-D pozdrawiam serdecznie!!
 
Witam. Ja też z terminem na luty:-)Ale ponieważ to 27 luty, więc nie wiadomo czy mi się nie przesunie na marzec, szczególnie, że wyśnił mi się termin 5 marca:-). A czasami mi się sprawdza, bo płeć-dziewczynka też mi się wyśniła, zanim jeszcze lekarz wiedział;-)
ooo kolejna Łodzianka :)

to już jest nas 5 chyba :-D gzie zamierzasz rodzić?

Ja mam termin na 25. luty wg OM a wg USG 28.luty :tak:
 
ooo kolejna Łodzianka :)

to już jest nas 5 chyba :-D gzie zamierzasz rodzić?

Ja mam termin na 25. luty wg OM a wg USG 28.luty :tak:

Lekarza mam z Rydygiera, więc najpewniej tam się wybieram. Planuję jeszcze po Nowym Roku zrobić zwiad w tym szpitalu i poszukać jakiejś fajnej położnej.
A Ty gdzie?
Może się spotkamy?:-)
 
reklama
Do góry