trzymam kciuki za Pysię i Alexandrię i czekamy na wieści!!
trzymajcie kciuki też za mnie, ja ruszam na 19 i zaraz się za coś wezmę bo nie wytrzymam nerwowo!!! chcę już widzieć synka, wiedzieć ile waży ile mierzy, usłyszeć jego serduszko, wiedzieć czy skurcze i macica się uspokoiły, czy mogę wychodzić z domku, przytulać się z mężem, pójść do szkoły rodzenia, chodzić na basen, co znaczą moje wyniki krwi i moczu, czy bardzo będzie zły że cytologia była dwa lata temu i w ogóle wszystko chcę wiedzieć


to będzie dłuuuuga wizyta