No wlasnie specjalnie go zabralam na usg w 20 tc bo myslalam ze jakos to przezyje, no nie wiem okaze jakies emocje, uczucia... A tu nic, zadnej reakcji. Nie wiem dlaczego tak sie zachowuje, bo dzidzia byla planowana. Na razie moja milosc musi wystarczyc mojej kruszynce Mam nadzieje ze po urodzeniu moj maz sie zmieni, oby...bo jak nie to zobaczy co wsciekla mamuska potrafi. Z moim mezezm jestem juz 11lat i wiem ze jest kochany, czasami moze troske malo wylewny?
Całkiem możliwe, że mało wylewny. Trzeba było po USG zapytać jak mu się dzidzia podoba