reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

piękna i zadbana w ciąży :)

Czy macie dobre techniki golenia w ciąży?

  • Tak, mam bardzo ciekawy pomysł na to.

    Głosów: 9 50,0%
  • Nie, nie umiem sobie z tym poradzić.

    Głosów: 9 50,0%

  • Wszystkich głosujących
    18
reklama
Kataszaone- doskonale Cię rozumiem, chociaz teraz czuję sie dobrze to w pierwszej ciązy wymiotowalam bardzo i mialam 4 miesiace z zycia wyjęte.
Trzymaj sie i nie mysl o tym ze Twojemu męzowi moze byc przykro....mysle ze to rozumie. Nikt kto sie źle czuje nie ma ochoty na przytulanie itp.
Zycze zeby te przykre dolegliwosci szybko minęly.

U mnie dzis tez dusznosci..no ale za oknem upał wiec to chyba zrozumiale....
Buziaki dla Was dziewczyny i milego dnia
 
Ja mam szczęście w nieszczęściu... Wymiotuję przwie non stop :-( ale Piotruś to rozumie i stara się nie wchodzić mi w drogę... Wspiera mnie.
W nocy się często budzę i sikam. Nie spodziewałam się że ciąża aż tak mi dokuczy...
Ale na szczęście z dzidzią wszystko O.K.
Bałam się że to będzie ciąża urojona, bo bardzo chciałam mieć dziecko, a przez kilkanaście miesięcy się nie udawało.



STAŁO SIĘ!!! :-):-):-)
 
Dziewczyny pomyślałam, że taki wątek przyda się i będzie pomocny, bo każda wpisze kiedy ma kolejną wizytę i o której:-) każda będzie mogła zajrzeć i nie zapomni, by trzymać kciuki:-)

My mamy wizytę 24 lipca o 13:45:-)
 
Ostatnia edycja:
reklama
Do góry