reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pediatra - zalecenia

madziu s trzymaj sie kochana juz niedlugo

rybko i antares slicznie wam dzieci przybieraja na wadze

kachna trzymaj sie cieplutko a co dop jasia to silny chlopiec chyba tylko co on robi ze ci wypadl
 
reklama
Kachna321bum pisze:
Niestety to tyle z dobrych wieści, Jaś mi dzisiaj wypadł z gondolki, na całe szczęście na trawę i był opatulony w śpiwór i nic mu się nie stało, ale przez pół dnia ryczałam, nerwosol itd. Kurna ja to się nadaję...

Boże drogi, jak do tego doszło? Kachna najważniejsze że nic mu się nie stalo :) ściskam Cię mamusiu :)

 
Madzia_S makabryczna ta dieta. Łącze sie z Toba w bólu.

Krzysiowi na szczeście schodzą krostki i to chyba w takiej kolejności jak się pojawiały. Pyszczek juz właściwie czysty (teraz zauważyłam potówki chyba od przytulania), z brzuszka prawie wszystko zeszło, nożki czyste do połowy. Zostało jeszcze na rączkach i na szyjce troche. I z główki tez poschodziły czerwone kropki i ciemieniucha sie zmniejszyła.
A oczy to chyba raczej od wiatru, wczoraj tylko troszke bylismy na dworze (do samochodu i do domu) i troche zeszło, dzisiaj dla sprawdzenia zostałam w domu i rzeczywiście opuchlizna mu zeszła i łapek juz tak nie pcha do oczu.

Problem mam tylko taki, ze jak tak dalej pojdzie to chyba na modyfikowane mleko bede musiała przejsć, bo mam wrażenie ze brak mleka w mojej diecie powoduje zmniejszenie ilości w moich piersiach.
 
Madzia trzymaj się kobitko. No, ale pewnie taka dieta pomoże odkryć czego Marysia nie toleruje.
Kachna zobaczysz Jasiowi nic nie będzie.

Dziusia - to super. Może to wszystko to potówki. Mi pediatra powiedziała, że krostki na całym ciele to może być efekt połączenia oliwki i ciepełka. (No i ja coraz bardziej jestem przekonana, że u nas to moglo być to)
 
Madzia_S ale masz liste kurcze :o :o ale czego się nie robi dla dobra dziecka ...

Kachna jak to sie stało że Jasiek wypadł ??? Nie martw sie mojej koleżanki synuś który skończył roczek miesiac temu
siedział w krzesełku do jedzenia Chicco i nagle trach krzesło pękło i dziecko na dywan upadło od razu do szpitala bo był ryk ale nic mu sie nie stało
ja na pewno nie kupie tego krzesełka :( :mad:
 
Ja jutro z Oliwka wybieram się do szczepienia. Nie byłam wczesniej bo miała katarek taki lekki. A czy to prawda ze dziecko po szczepiące jest troszke marudne i moze mieć goraczke???
 
Madziu straszna ta dieta, ale zobaczysz dasz radę. Trzymam kciuki, aby na jak najmniejszą ilośc produktów Marysia była uczulona.

Kachan- nie przejmuj się, takie rzeczy się zdażają. Ja jak poszłam na pierwsze szczepienie Natalki, wniosłam go ją do gabinetu w gondoli. Jjak chciałam ja położyć, wyślizną mi się jeden uchwyt i córcia mi się wyturlała z gondoli na podłogę na oczach lekarza i pielęgniarki. Tak sie wystraszyłam, że serce mi mało nie wyskoczyło, no i było mi trochę głupio :p. Na szczęście nic się nie stało, bo gondola już była prawie na podłodze.
 
Szczęściara20 pisze:
Ja jutro z Oliwka wybieram się do szczepienia. Nie byłam wczesniej bo miała katarek taki lekki. A czy to prawda ze dziecko po szczepiące jest troszke marudne i moze mieć goraczke???

Czesc! moge polecic dla Waszych pociech przed szczepionka masc EMLA ktora miejscowo znieczula skore w miejscu gdzie bedzie klucie ; trzeba tylko dowiedziec sie gdzie ma byc szczepionka a potem wg instrukcji nalozyc masc ; polecila mi kolezanka ktora to stosuje a ja skorzystam bo przy pierwszej szczepionce bylo koszmarnie,ryk a potem przez 3 dni ryk jak kladłam synka do przebierania bo byl szczepiony na lezaco i sie mu to zle kojarzylo ; kosztuje u mnie ok 18 zl.
Nikogo nie namawiam ale moze pomoze :)

pisze do Was a synus usnal mi w chuscie ;D ide jeg odlozyc do lozeczka a chusta tez super sprawa , odpoczywaja rece i kregoslup,

pozdrawiam i milego dnia - Monika i Sebastianek!
 
Dokładnie tak jak Dytek pisze było. Wyciągałam gondolkę z wózka, na bioderko trzymając jak zwykle, pokrowiec od gondolki nie zapięty bo ciepło, no i się wyturlał mi jakoś (nie mam pojęcia jak, bo ledwo pamiętam co się stało) śpiwór jest śliski, gondolka też no i bach, na całe szczęście nie z dużej wysokości (mam krótkie nogi) na trawę i w tym śpiworze i w czapce, na śpiworze był mój sweter. Ufff... Złapałam go i biegiem na górę do mamy oboje spłakani, tyle że ja chyba bardziej, on dostał jeść i przestał płakać i to chyba było główną przyczyną płaczu bo już w przychodni jadł rączkę.
Głowa cała, zero siniaków, nic mu się chyba nie złamało, bo gimnastyka wieczorna bez problemów, je normalnie, mam nadzieję, że niczego nie przeoczyłam.

Słyszałam za to kilka historii podnoszących na duchu. Np. jak to ja mając 2 latka chciałam powozić wózkiem brata, który był pierwszy dzień w domu po urodzeniu i trach go na podłogę, albo jak teściowa zgubiła Piotrka z sanek i le upadków ja zaliczyłam z kanapy.
 
reklama
Madzia S lacze sie z Toba w bolu,ja mam podobna diete,tylko u mnie bedzie trwala dluzej
no ale co zrobic Natalka najwazniejsza,choc swieta nie beda ciekawe,tyle pysznosci odpada :mad:

Kachna,nie przejmuj sie ,na pewno nic zlego Jasiowi sie nie stalo

Szczesciara moja Natalka plakala tylko chwile przy wkluciu,pozniej zadnej goraczki,ani innych objawow
poszczepiennych nie bylo.
 
Do góry