reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Pediatra - zalecenia

no u nas też dobrze... jedynym skutkiem "ubocznym" jest to że dziecko spało dziś w dzień 2 razy po 2 godziny :) te skutki jak dla mnie mogą się dłużej utrzymywać hehe
 
reklama
Witajcie kochane, tu marcóweczka. Widać że wirusy szaleją wszędzie, ja przeziębiona i mój Mateunio też. Katar ma bidulek. Dzisiaj rano chciałam mu odessać gruszką trochę gila żeby mu ulżyć i iniestety zaczęła mu lecieć krew z noska:-( . Nie ciurkiem ale trochę sie pojawiło. Strasznie sie teraz boję, mam wyrzuty sumienia czy czegoś mu w nosku nie uszkodziłam:-( . Dobrze że nie płakał. Ale i tak mi serce teraz pęka. Siedze w pracy i sie zamartwiam. Chyba już nigdy gruszki nie użyję.:no:
 
lolcia nie stresuj się... mi też się raz zdarzyło...bo się tak wiercił... kupiłam Fridę i już nie ma problemu​
 
Magduska u mnie niestety nigdzie fridy nie mogłam znaleźć, dopiero na jutro mają mi sprowadzić w aptece. A Misiowi nic po tym nie było?Strasznie sie czuję.
 
Dzien dobry, witamy wszystkie lutowe mamy i ich dzieciaczki:tak: Jam tez lutowa mama i z checia do Was dolacze:). U nas na szczescie dziecie jeszcze nie chorowalo,ale katarek juz mial. My traktowalismy go sola fizjologiczna i szybko przeszlo.
Zyczymy wszyskim chorowitkom szybkiego powrotu do zdrowia!!
 
Madzia powiem Ci że mi fridą też ciężko ściagać gilki, po pierwsze Ola sie strasznie wierci i krzyczy po drugie nie mam tyle powera w płucach by dobrze wszystko wyciągnąć :no:
 
reklama
Ja znowu mam sopelek troche groszej jakosci niż frida no ale polega na tym samym. Ale trzeba duzo siły w płucach aby to odciągnać, a moj mąż ucieka jak z tym robie:/:no:
 
Do góry