reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Pediatra - zalecenia

reklama
No nie! To plaga jakaś chyba jest?!
Dzieciaki raz! dwa! trzy! do zdrowia wróć! ;-)

Igunia wczoraj ryczała jak wściekła i nic nie było w stanie jej uspokoić, bite pięć minut kombinowałam nosiłam, tuliłam, głaskałam i nic. Już chcialam ubierać się i do lekarza biec, ale gorączki brak i usłyszałam bulgotanie w brzuszku i :zawstydzona/y: bączki. W końcu położyłam ją na swoich kolanach i zaczęłam na boki kołysać i to dopiero pomogło. Dałam smoka i usnęła ale tylko na godzinkę i powtórka z rozrywki:rolleyes: Resztę nocy spała z nami, żebym nie musiała biegać ale i tak nie musiałam bo to był ostatni atak kolki. Po takich przebojach postanowiłam jedno na dłuuuuuuuuugi czas wykluczamy z diety buraczki!!!!

Z tego wszystkiego zapomniałam Tosieńce słusznej wagi pogratulować!!! Niczego sobie Ci się przybrało ;)
 
My po wizycie u pediatry i po szczepieniu. Mój dzielny chłopiec nawet nie pisnął. :-D
Więc tak... waga 8865 i 73 cm :happy:
 
Tosiu, ale rośniesz, wow :-)
A Misio to już facet prawdziwy,:szok: no ja nie wierzę, że Ty najmłodszy jesteś

U nas 8 kg, a co do wzrostu to pojęcia nie mam.
Lekarka dzisiaj zbadała Jasia i powiedziała, że ona nic nie słyszy, żeby się coś działo w "klacie", ale słyszała za to kaszel. Dostał flegaminę, syrop tymiankowy i więcej witaminy C no i tyle, chyba że dostał by gorączki to wtedy czopka mam mu dać.
 
O! I Misio pięknie rośnie;-) Co te dzieci jedzą?

Dziś Igę zmierzyliśmy rozciągając ją na przewijaku (jeszcze się mieści) jakieś 72 cm nam wyszło:-)
 
Mój skarbik znowu chory,tym razem złapała zapalenie oskrzeli,musi zazywac antybiotyk Zinnat,do tego flegamina i wit c.No i mam zwolnienie lekarskie na 10 dni.
Natalka jest strasznie marudna ,ciagle kaszle,w nocy mało spi.:no:
 
reklama
Do góry