reklama
Ohhh, my dzisiaj po szczepieniu WZW i Hib (bo w pierwszą dostał zwykłą serie, a potem szły skojarzone). Troche się popłakał szczególnie przy drugim, ale szybko przeszło.
Krzyś waży 8830g główka 44, klata 47. Troche mało przybrał ale pediatra stwierdziła ze to prawdopodobnie dlatego ze taki wierciuch. Osłuchiwała go na stojąco bo łapał albo rąk, albo fartucha i się podciągał ))
Zostawiamy kropelkę vigantolu i wprowadzac pokolei rózne jedzonka (w poniedziałek zaczynamy jajka).
Następne szczepienie za pól roku a za 1,5 -2 m-ce kontrolnie się pokazać. )))))))
Krzyś waży 8830g główka 44, klata 47. Troche mało przybrał ale pediatra stwierdziła ze to prawdopodobnie dlatego ze taki wierciuch. Osłuchiwała go na stojąco bo łapał albo rąk, albo fartucha i się podciągał ))
Zostawiamy kropelkę vigantolu i wprowadzac pokolei rózne jedzonka (w poniedziałek zaczynamy jajka).
Następne szczepienie za pól roku a za 1,5 -2 m-ce kontrolnie się pokazać. )))))))
Madzia_S
Matka Polka
Mam grypę żołądkową-drugi dzień biegunka. Dodatkowo kicham, leje mi się z nosa i powiększony migdał. Mój mąż ma grypę żołądkową-biegunka pierwszy dzień. Tez kicha i kaszle. Marysia kicha i kaszle. CO MAM ZROBIĆ, JEZELI DOSTANIE BIEGUNKI ??? Boże, tak się martwię, ze coś jej się stanie...wczoraj dwie godziny ją wieczorem usypiałam, tak piszczała, nigdy wcześniej się taka akcja nie zdarzyła, nie wiem sama czy to zęby, czy jest chora.Gorączki nie ma. Nam to przejdzie samo, ale co z nią ? U mnie w pracy ta grypa przechodzi z jednego na drugiego. Co można maluchowi dać na biegunkę, gdyby nie daj Boże...? : : :
kurcze Madzia :-[ trzymajcie się tam wszyscy... w aptece można kupić taki produkt: płyn do nawadniania na bazie marchwianki HIPP ORS 200...
http://www.twojedziecko.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=73&Itemid=47
http://www.twojedziecko.pl/index.php?option=com_content&task=view&id=73&Itemid=47
Madzia_S
Matka Polka
Dzięki, Misia :-*. Jeżeli, odpukać, Marysię by złapało to kupię albo ugotuję.
Hej, Madzia, zdrowiejcie i trzymajcie się dzielnie! Może Marysia nie złapie wirusa?
Naszym Dużym Dzieciom gratuluję wagi i pięknego rozwoju, my do szczepienia idziemy na początku wrzesnia.
U mnie migrena gigant, zaliczyłam już zimne okłady, drzemkę, dwa panadole, nie obyło się bez - że tez tak ładnie powiem - torsji. Dramat. Teraz juz troche lepiej. Tomek z Irenką na spacerze, a ja wracam do łóżka.
Antares, nie pamiętam tych norm, jak Tomek wróci to sprawdzę bo wszystko zostało w torbie spacerowej.
Naszym Dużym Dzieciom gratuluję wagi i pięknego rozwoju, my do szczepienia idziemy na początku wrzesnia.
U mnie migrena gigant, zaliczyłam już zimne okłady, drzemkę, dwa panadole, nie obyło się bez - że tez tak ładnie powiem - torsji. Dramat. Teraz juz troche lepiej. Tomek z Irenką na spacerze, a ja wracam do łóżka.
Antares, nie pamiętam tych norm, jak Tomek wróci to sprawdzę bo wszystko zostało w torbie spacerowej.
casia1
Mamy lutowe'06 Zadomowiona(y)
- Dołączył(a)
- 16 Wrzesień 2005
- Postów
- 247
remeny a próbowałaś zlokalizować źródło migreny? Ja swego czasu miałam straszne jazdy. Nawet myślałam, że mi jakiś guz w głowie rośnie. Chodziłam po lekarzach i nic, aż w końcu jedna neurolog zapytała się co jem i okazało się że w moim przypadku migreny wywoływały sery pleśniowe, które jadłam w dużych ilościach. Dziwne to ale prawdziwe, jak przestałam się nimi opychać uporczywe migreny minęły, teraz bóle głowy są sporadyczne. Ostatnio głowa mnie bolała po 5 drinkach, no ale to nie była migrena z całą pewnością
to może wywoływać migreny:
nadmiar albo duży niedobór snu;
brak posiłku, długie pozostawanie bez jedzenia;
niektóre pokarmy, takie jak: dojrzałe sery fermentowane, czekolada, owoce cytrusowe, pokarmy konserwowane, chińskie jedzenie, gotowe sosy (bo zawierają glutaminian sodu), sztuczne słodziki, kofeina, alkohole (szczególnie czerwone wino);
silne zapachy (perfumy, spaliny, farby);
zmiany ciśnienia atmosferycznego;
zaburzenia hormonalne (zażywanie doustnych środków antykoncepcyjnych, menopauza). Dlatego zwykle zaleca się spożywanie raczej prostszych produktów i unikanie rzeczy konserwowanych, gotowych wędlin (chociaż niektórzy kwestionują w tej chwili czynnik pokarmowy i uważają, że nie jest on najważniejszy).
to może wywoływać migreny:
nadmiar albo duży niedobór snu;
brak posiłku, długie pozostawanie bez jedzenia;
niektóre pokarmy, takie jak: dojrzałe sery fermentowane, czekolada, owoce cytrusowe, pokarmy konserwowane, chińskie jedzenie, gotowe sosy (bo zawierają glutaminian sodu), sztuczne słodziki, kofeina, alkohole (szczególnie czerwone wino);
silne zapachy (perfumy, spaliny, farby);
zmiany ciśnienia atmosferycznego;
zaburzenia hormonalne (zażywanie doustnych środków antykoncepcyjnych, menopauza). Dlatego zwykle zaleca się spożywanie raczej prostszych produktów i unikanie rzeczy konserwowanych, gotowych wędlin (chociaż niektórzy kwestionują w tej chwili czynnik pokarmowy i uważają, że nie jest on najważniejszy).
Aska K
Mama Marcelka:)
Madzia, trzymajcie sie, gdyby Marysia miala biegunke to duzo pic dawaj, do cycka czesto, mozesz nawet smecte dac. Ale moze sie obedzie.
Remeny, lacze sie w bolu, ja wczoraj caly dzien zdychalam lezac, a raczej kleczac, bo inaczej nire moglam
u mnie migrena to na bank przez zmiany cisnienia atmosferycznego, wiec kiepsko sie da to kontorlowac, albo nad tym panowac
Remeny, lacze sie w bolu, ja wczoraj caly dzien zdychalam lezac, a raczej kleczac, bo inaczej nire moglam
u mnie migrena to na bank przez zmiany cisnienia atmosferycznego, wiec kiepsko sie da to kontorlowac, albo nad tym panowac
reklama
Podziel się: