Kachna321bum pisze:Ja tyż chyba jaką anemię mam. Od porodu jeszcze cały czas mam ostre zapalenie lenia, nie chce mi się nic, nie mam apetytu (żywię się przede wszystkim słodyczami) na wędlinę nie mogę patrzeć głodek czuję dopiero jak mi się w głowie kręci, no i blada jestem jak ściana. A może to tylko zasiedzenie w domu taak na mnie działa
Kachna odstaw słodycze, no co Ty ze sobą robisz? Wstan rano zjedz porządne śniadanko, potem ciepły obiad, i skromną kolację. Od razu Ci się lepiej zrobi. A jak taka bladzieńka jesteś to może zrób sobie morfologię? Będziesz przynajmniej wiedziała co podkręcić... :-*
Asiu łącze się z Tobą w bólu bo i mnie czasem ta @#$@$#@$#@ dopada... może smak mleka się nie zmienia, ale na bank Marcel wyczuwa że Ty niedomagasz... Mi się nawet nie chce karmić jak mam migrenę...