reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Pcos objawy

A nawet gdyby... Ja miałam pcos, dostałam dobry lek i w pierwszych cyklach od razu ciąża. Nie załamuj się, nawet jeśli się potwierdzi, to to nie jest taka tragedia jak się to opisuje. Będzie git!
 
reklama
bo babeczka na USG powiedziała że widzi dużo pęcherzyków ale nie widzi dominującego
Ale czy użyła slowa pcos? Bo może Ty niepotrzebnie siejesz panikę. Jak najbardziej mogła widzieć dużo pęcherzyków, ale nie muszą one świadczyc o chorobie. Skoro dodała,że nie widzi dominującego to wygląda na to,że do owulacji daleko albo nie będzie jej wcale.
 
A nawet gdyby... Ja miałam pcos, dostałam dobry lek i w pierwszych cyklach od razu ciąża. Nie załamuj się, nawet jeśli się potwierdzi, to to nie jest taka tragedia jak się to opisuje. Będzie git!

Dokładnie PCOS w tych czasach to wcale nie jest problem. Jest tyle innych problemów "kobiecych"
 
Wiesz, zależy jaki kto ma wachlarz objawów pcos. Bo może się to okazać ogromnym problemem.

No pewnie i masz rację. Ale zauważyłam, ze kiedyś bylo mega bum na PCOS i duzo sie mówiło a teraz po prostu skutecznie się je leczy.
Sama mam PCOS i wysokie AMH. A objawy to tylko albo az brak swojej owulacji ale dobrze działam na leki.
 
No pewnie i masz rację. Ale zauważyłam, ze kiedyś bylo mega bum na PCOS i duzo sie mówiło a teraz po prostu skutecznie się je leczy.
Sama mam PCOS i wysokie AMH. A objawy to tylko albo az brak swojej owulacji ale dobrze działam na leki.
Ale pco nie wyleczysz. Możesz wspomóc organizm, możesz brać leki na owulację. Ale choroba zostanie z Tobą do końca życia i może dawać co rusz nowe objawy. To nie jest żadne bum, o tym się mówi cały czas. Coraz więcej kobiet choruje na to.
 
Ale pco nie wyleczysz. Możesz wspomóc organizm, możesz brać leki na owulację. Ale choroba zostanie z Tobą do końca życia i może dawać co rusz nowe objawy. To nie jest żadne bum, o tym się mówi cały czas. Coraz więcej kobiet choruje na to.
Bum to złe określenie, ale mówi się o tym częściej. Coraz więcej kobiet urodzonych po 85-87 roku ma problemy z hormonami różnego typu, a kiedy to pokolenie, powiedzmy, dorosło do zakładania rodziny i wychodzą problemy z płodnością, to diagnozuje się pcos. Jak byłam dzieckiem, to na tarczycę czy cukrzycę chorowały nasze babcie, a teraz młodziutkie dziewczyny muszą się leczyć.
 
Bum to złe określenie, ale mówi się o tym częściej. Coraz więcej kobiet urodzonych po 85-87 roku ma problemy z hormonami różnego typu, a kiedy to pokolenie, powiedzmy, dorosło do zakładania rodziny i wychodzą problemy z płodnością, to diagnozuje się pcos. Jak byłam dzieckiem, to na tarczycę czy cukrzycę chorowały nasze babcie, a teraz młodziutkie dziewczyny muszą się leczyć.
Niestety pokolenia lat 80 to dzieci Czarnobyla i właśnie stąd te problemy. Akurat jeżeli chodzi o cukrzycę czy tarczycę to właśnie to pokolenie już sie z tym borykało a nie nasze babcie. Ja jestem urodzona w latach 80 a o pco dowiedziałam się będąc nastolatką. Nie dorosłam jeszcze wtedy do zakładania rodziny a objawy choroby mialam jak najbardziej ale nie zdając sobie z tego sprawy.
 
Ostatnia edycja:
No pewnie i masz rację. Ale zauważyłam, ze kiedyś bylo mega bum na PCOS i duzo sie mówiło a teraz po prostu skutecznie się je leczy.
Sama mam PCOS i wysokie AMH. A objawy to tylko albo az brak swojej owulacji ale dobrze działam na leki.
mam pcos i o ciąże starałam się 5 lat. Brałam zastrzyki z gonadotropinami co miesiąc przez 4 lata żeby mieć owulacje - na nic innego mój organizm nie reagował. A i tak mimo owulacji nie było ciąży. Nie miałam owulacji i miesiączek - raz, 2 razy w roku przy wielkim szczęściu przyszło krwawienie. Zaszłam w ciąże kiedy w końcu przestali mnie męczyć naturlanymi staraniami i 6 inseminacjami. Udało się poprzez in vitro. Także jak ktoś mówi ze pcos to nic takiego nóż mi się w macicy otwiera 🤦🏻‍♀️zachodzą te które wygrały los na loterii i maja łagodna formę i jednak maja ta owulacje
 
reklama
Ale pco nie wyleczysz. Możesz wspomóc organizm, możesz brać leki na owulację. Ale choroba zostanie z Tobą do końca życia i może dawać co rusz nowe objawy. To nie jest żadne bum, o tym się mówi cały czas. Coraz więcej kobiet choruje na to.

Tak choruje ale nie jest juz jak kiedys "wyrokiem"
 
Do góry