Orzech
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Czerwiec 2005
- Postów
- 2 198
u mnie tez juz nie ma sladu po obrzekach - Jolik malgosia mialyscie racje, ale przejelam sie wtedy, bo spuchla wyraznie tylko jedna noga...a co niesametryczne jest niepkojace, to podstawowa zasada ktora pamietam ze studiow
Joliku 6 miesiecy to czas w jakim odzyskamy nasza sile miesniowy, jesli ktos byl mocno wysportowany....ja bylam bardzo aktywna dsuzo biegalam i cwiczylam, wiec tez nie zamierzam sie przejmowac, jak potrwa to troszke, chociaz jestem bardzo pozytywnie na razie nastawiona. Cwicze cwiczenia, ktore pokazala mi rehabilitantka po porodzie i nastawiam sie na pare dni na nartach....ale na pewno dopiero pod koniec sezonu, moze w marcu.
Co do wagi, to na razie polecialo bardzo sporo wlasciwie zostalo mi 0.5 kg na plusie w stosunku do wagi z pierwszego dnia cuazy :laugh: ........ale.....tamta waga byla wyzsza niz moja normalna przez leki ,wiec poniewaz na poczatku ciazy spadlo mi 3 kg. licze na to, ze zrzuce jeszcze pare na pewno. Na razie maz robi jeszenie, nie oszczedza maselka i przygotowuje wszystko na co mamy ochote, wiec niedojadanie mi nie grozi, ale o dziwo i tak waga spada - (10 dni po porodzie ) ale pewnie niebawem stanie
Joliku 6 miesiecy to czas w jakim odzyskamy nasza sile miesniowy, jesli ktos byl mocno wysportowany....ja bylam bardzo aktywna dsuzo biegalam i cwiczylam, wiec tez nie zamierzam sie przejmowac, jak potrwa to troszke, chociaz jestem bardzo pozytywnie na razie nastawiona. Cwicze cwiczenia, ktore pokazala mi rehabilitantka po porodzie i nastawiam sie na pare dni na nartach....ale na pewno dopiero pod koniec sezonu, moze w marcu.
Co do wagi, to na razie polecialo bardzo sporo wlasciwie zostalo mi 0.5 kg na plusie w stosunku do wagi z pierwszego dnia cuazy :laugh: ........ale.....tamta waga byla wyzsza niz moja normalna przez leki ,wiec poniewaz na poczatku ciazy spadlo mi 3 kg. licze na to, ze zrzuce jeszcze pare na pewno. Na razie maz robi jeszenie, nie oszczedza maselka i przygotowuje wszystko na co mamy ochote, wiec niedojadanie mi nie grozi, ale o dziwo i tak waga spada - (10 dni po porodzie ) ale pewnie niebawem stanie