reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe skarby :)

reklama
Magda fajne fotki, aż mi się chce lecieć.......

Monika w taki razie dla Ciebie też moc najlepszych życzeń z okazji 10 -lecia:-).
U nas w październiku będzie 6 rocznica.

Pozdrówki.
 
Oczywista oczywistość !!! Najlepiej napisać " jak makiem zasiał " i koniec !
Ani jak się czuje ciężarna i jej maleństwo , ani jak pierworodny :wściekła/y::-p;-)
I druga dowcipna jak zwykle się spisała :wściekła/y::cool2:

MOJE dziecko odprowadzam do przedszkola przy akompaniamencie
płaczu :no: W ciągu dnia jest ok , ale rozstanie ze mną jest dla niej najgorsze.
 
Madziu ja czuje sie cudownie i moje stado chlopow rowniez. Oprocz zebow w drodze i kolo 8 pobudek w nocy. Naprawde luksior.. Ale jeszcze 3 tygodnie i spierdzielam do roboty. A Michas trzeci rok chodzi do przedszkola i jak tatus wiezie jest ok a jak mamusia to ryk..
 
Heja

Monika, widzę że całkiem luksusowo tam u Ciebie:-D

Magda .....Nikoli minie .....musi się przyzwyczaić.

Damian jest bardzo szczęśliwy z nowego miejsca.Przede wszystkim mają dużo większą sale.....dużo nowych zabawek.Toalety świeżo wyremontowana-wszystko jest cacy(mimo tylu obaw)
Śniadania ,obiady i podwieczorki dowozi firma cateringowa.Czekamy jeszcze na plac zabaw bo jeszcze nie zrobili , a miał być gotowy na 31.08.
Z zajęć dodatkowych będą mieli rytmikę, gimnastykę korekcyjną ,angielski , basen, dla chętnych szachy i karate.
Mają również zajęcia z logopedą - co prawda raz na 2 tygodnie po 4 godziny ....ale są. Dobre i to.


Ja się czuje marnie...............tzn.bezsenność do 6 rano.......Dopiero wtedy zasypiam.....
Ból w lewej pachwinie tylko tam gdzieś w środku...masakra z każdym krokiem czuje to cholerne uczucie.Mam takie wrażenie jak by mi sie wszystkie mięśnie tam rozciągały.Beznadzieja
W środę idę do gina to sie będę radzić co to jest.

Poza tym siorka moja miała wypadek samochodowy.......leży biedna ze złamaną miednicą i ruszyć się nie może.Samochód do kasacji cały rozwalony.W jej pegouta wjechał jeep.Z jego winy.Na szczęście jest już w domu ,bo w szpitalu miała takie towarzystwo ,że lepiej nie mówić.Od razu mi sie zbiera .......na wymioty.

No i tak.......z dnia na dzień.
Zaczęłam sobie już kompletować wyprawkę dla Miłosza.
Kupiłam pościel do łóżeczka i parę ubranek.
Jakoś do mnie nie dociera, że to już niedługo......trochę się boje.Poród............:baffled:
Przesyłam pozdrowiona i buziaki.



Sandra ,Monia napiszcie jak sobie radzicie?
 
Witam,

Magda - dobrz, ze przynajmiej w ciagu dnia nie placze i dobrze sie bawi. Moze, jak Ania pisze, w koncu jej przejdzie.

Monika - nie pozazdroszcze nocnego wstawania.... Coz, sama mam podobnie...

Ania - tez sie balam, ale bylo spoks, u Ciebie tez bedzie. A na pocieszenie moge tylko napisac, ze bole mina po porodzie i znow bedzie mozna chodzic normalnie.
Powrotu do zdrowia i kondycji dla siostry. Widac czlowiek jezdzi uwaznie, a inni debile moga zabic...

U nas w miare ok. Sonia nieszczesliwa jak przychodzi weekend, bo do przedszkola nie moze isc. Powoli zbieramy sie do organizacji jej urodzin - obiecalismy, ze bedzie mogla zaprosic kolezanki, wiec robimy imprezke...
Z Sabrina co drugi dzien super, jak w zegarku co 1,5 godzinki karmienie, grzecznie zasypia, grzecznie na karuzele spoglada. Nastepnego zas dnia z rak najlepiej mama nie puszczaj, bo krzyczec bede... Noce... W miare ok, bo co 2 godzinki pobudka, tylko jedno budzenie jest dluuuugie, a raczej usypianie, ale da sie przezyc.

Na koniec jeszcze kilka fotek.

zabawka2.jpg


liscie2.jpg


rafis2g.jpg


slimak2.jpg


sonis2.jpg


usmiech2.jpg


Pozdrawiam,
 
reklama
Witam
Sandra dziewczyny śliczne !
Sonia nieszczęśliwa powiadasz ? Nikola za to przeciwnie :-p

Nikola będzie się uczyć pływać , już zapisałam ją na indywidualne lekcje , zobaczymy jak jej będzie szło .

Ania pokaż brzunio , proooszę . Widać , że nie możesz spać .... pisać posty po 1 w nocy :szok:
A co się dzieje z Monią i Basią ?
 
Do góry