reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Październikowe skarby :)

Ania, walne zaraz wszystkim i pojade i za Ciebie
Madzia, moje dziecko za to gór nie widzialo

Pozdrawiam
Monika
 
reklama
Witam
No bo ja tak przeletom u nas duzo sie dzieje.... RObert 2 razy zaliczyl szpital, kamienie nerkowe.
W ostatni czwartek go wypisali podeszlam po niego z mala i ... dziecko podczas zabawy uderzylo glowa w filary odrazy na ostry dyzur i 3 szwy na poliku pod okiem.
2 czerwca Nicole ma operacje usuniecia migdalka i nacinane uszka bo u nas ze sluchem nie nejlapiej. Musimy go ratowac.
30 maja Nicole ma koniec roku w szkole i robi przedstawienie oczywiscie ze idziemy je obejrzec do tego bedzie gril i tort etc takze mysle ze zabawa bedzie przednia.

Dzisiaj idizemy zdjac szwy po szkole. I odrazu do pediatry bo jeszcze troche to mloda pluca wypluje:

28 czerwca lece do Polski na miesiac z mala odpoczac od tego wszystkiego i sie odstresowac bo jeszcze troche to wyjde oknem. Jestem nerwowa drazni mnie wszystko, nawet glupie spojrzenie Nicole, a jej bezsensowne histerie doprowadzaja mnie do szefskiej pasji. Nie wiem skad i dlaczego to sie wzielo ale ryczy z byle powodu i tak glosno jakby conajmniej jej skore obdzierali na zywcca, wstyd w ogole wychodzic z nia z domu.
Przesypiala super nockia ostatnio to ja juz nie odrozniam co jest dniem a co noca bo i tak musze chodzic w ciemnych okularach jeszcze troche to Roberta posadza ze mnie lima robi albo cos gorszego.
Dziecko mam okropne i musze to przyznac, ale licze ze dziadek chociaz ja do pionu postawi bo tylko przed nim na jeszcze jakies zahamowania.
No to sie wyzalilam... podczytuje Was czasem ale nie zawsze mam czas czy tez ochote cos pisac...
Buziaczki i dla was i dla Skarbeczkow :)
pozdrawiam
 
No ja tutaj sie produkuje a Wy gdzie!!!!!!


czoraj zdjeli szwy malej i jest Ok, ale okazalo sie ze ma ANGINE ktorej ni idzie wyleczyc..; tzn przez ten nasz migdalek Nicole ma angine od 3 miesiecy a my ja tylko zaleczamy/usypiamy... ddali nam silne leki aby do czerwca z nia dociagnac jakos i zrobic operacje. :)
 
Witam,

Monia, to u Was faktycznie sporo, szkoda, ze glownie szpitalnie. Masz poprostu zywiol dziecko... Napewno to taki okres, ktory jej przejdzie. Twoje rozdraznienie moze spowodawane jakims przesileniem wiosennym, brakiem odpoczynku, no i nadmiarem przezyc. Mam nadzieje, ze wszystko sie uspokoi, a w Polsce wypoczniesz.

U nas dobrze. Zadmowowilismy sie w Warszawie. Ja pracuje w bardzo fajnej firmie. W koncu spie w nocy, mam duzo czasu dla Soni i Rafala, wolne weekendy... Brakowalo mi tego. Sonia przeszla szkarlatyne, przez co potem troche w nowym przedszkolu plakala - zzyla sie z mna. Ale juz spokojnie, znow chetnie wstaje rano i idziemy do przedszkola z usmiechem.

Pozdrawiam,
 
Witam,

u nas ostatnio z chorobami trochę spokój ale to pewnie dzięki pogodzie która nas ostatnio rozpieszcza. Przedszkole wreszcie opanowane skończyły się ryki i poranne rzyganka ze stresu. Teaz wielka tajemnica bo idzie "Dzeiń Matki" i dziciaki się szykują na występ, który jest wielką TRAJEMNICĄ - jak mówi Mati.
Teraz czekam już tylko na urlop - w tym roku jedziemy do ośrodka który mi poleciła Rondzia, jak będzi kicha to będę miała na kogo zwalic;-)

Pozdrawiam
Basia
 
Hejka
Moniaa no to rzeczywiście u was nie za wesoło.Ja myślę tak jak Sandra, Nicole napewno ma za dużo wrażeń i jescze nie kończąca się choroba...... Sama bys była w nienajlepszym nastroju.
Sandra super że wreszcie ci się wszystko poukładało po Twojej myśli.
Basia ja na takie występy będę musiała poczekac jeszcze rok....ale będę cierpliwa
Monika jak tam staranka?
Ja to juz porzuciłam w niepamięc....mam juz to w d.....
Teraz mi sie spóżnia cały tydzień ale 100% dostane.
Magda gdzie się podziewasz??
Ty byłaś w tej Turcji w końcu?? Nic nie mówisz..........

dziewczyny dajcie jakieś fotki dzieciaków.

POZDROWIONKA!
 
witam
Ah tez mysle ze to wina choroby tylko ze ja juz bylam kompletnie tym wyczerpana i chyba tak to wszystko w nerwach pisalam...
teraz jest lepiej, ale dzisiaj bylismy u pediatry no i ma zapalenie oskrzeli ! tragedia, a w nastepny poniedzialek operacja...

co do staranek to wiesz jakos nie idzie od grudnia sie staramy i bez efetow...

postaram sie pozniej wrzucic jakies fotki
 
reklama
Witam
Wróciliśmy wczoraj .
Było cudnie , Niuśka miała w Turcji niesamowity apetyt. Było baardzo gorąco , jesteśmy opaleni na maxa ......!
Lecę robić pranie ...
 
Do góry