reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy na zakupach

My na samym początku używaliśmy kosmetyków nivea, ale jak pojawiła się alergia i wysypka to przeszliśmy na Oilatum. I teraz chciałabym już zmienić. Mam nadzieję, że się uda :tak:
 
reklama
debi, ja też przy oilatum miałam takie wrażenie, tylko ochlapać wodą - to co to za mycie jest? ja też mydłem naszym ręce myję małemu. kremu używamy, owszem ale tylko punktowo. bo na twarzy mamy ŁZS, a na reszcie ciała AZS - czyli wszystkim nas Bozia obdarzyła - więc jak małemu strupy wyskoczą to smaruję.
 
Podobne odczucia miałam przy emulsji Oilatum...:) w dodatku wszystko było po tym takie tłuste. Na początku tak samo używałam kremu Oilatum, teraz małego smaruję lipobazą- jakiś czas temu chciałam zmienić małemu płyn do prania na "nasz" i mi budulkę wysypało, po każdej kąpieli się smarujemy i jest ok.Rączki też myje tym mydłem co sobie.
 
u nas od samego początku używałam zwyklego mydła bambino i serii z rossmana Babydream i jestem mega zadowolona, bo młodemu nigdy nic nie było. czasami kupuję pianke do mycia "dzidziuś" migdalową, albo płyn do mycia na ciemieniuchę z Ziaji(bo mamy mały fragment na głowie, gdzie nie możemy tego cholerstwa zwalczyć). zresztą od samego początku mam mega zaufanie do Sroki i kieruję sie jej analizami przy zakupie wszystkich kosmetyków dla małego.
dzisiejsza kąpiel to koszmar..włożyłam małego do brodzika i byl taki wrzask, że mu nawet głowy nie umyłam, tylko na szybko, żeby nie wrzeszczał..nie wiem dziewczyny jak mam to ogarnąć, pojęcia nie mam...a może z nim wchodzić do kabiny>? jak tak ma wygladać każda kąpiel to ja za tydzień oszaleję i osiwieję..
 
panziorka ja zauważyłam że mały sie wydziera w kąpieli jak jest zmęczony,jak za długo go przetrzymam albo miał za dużo wrażeń w ciągu dnia to nie wytrzymuje w kąpieli.może spróbuj dać mu jeść przed myciem,bo może nie może sie doczekac jedzenia-moj tak czasem ma.
 
Może oswajaj go nie będąc podczas kąpieli. Lej wodę po ścianach kabiny, kładź słuchawkę w brodziku, niech woda tryska w górę. U nas to zadziałało i czasami jest przy tym świetna zabawa, jak Asia próbuje łapać wodę. Oczywiście cały czas jest trzymana na rękach.
My ze względu na AZS używamy Cetaphilu Restoraderm - emulsji do kąpieli i balsamu po. W przeciwieństwie do Oilatum zalecane jest mycie tak jak żelem pod prysznic, chociaż czasami wlewamy emulsję do wanienki i robimy piankę - Asia jest wtedy zachwycona :)
 
Ja przy oilatum mylam mloda dodatkowo mydelkiem bambino. Po 2 miesiacach Nikole po tym obsypalo. Do kapieli uzywalam mydelka bambino i smarujemy sie oliwka tez bambino. Dostalam kiedys od kolezanki johnsona 3w1 jest tam bodajze szampon, zel i plyn i od wczoraj nim myje mloda. fajnie pachnie i jak narazie brak efektow ubocznych ;-)
 
kkarolcia-niestety już to wszystko przerabialiśmy:-( jak lałam młodemu do jego wanny wodę prysznicem to była mega zabawa, jak stal przy brodziku też...horror zaczyna się w momencie włożenia dziecka do brodziku MASAKRA...własnie wczoraj była u mnie koleżanka, która 2 dni wcześniej zmieniła małej płyn do mycia na Johnson-i mała wygląda jak jedna wielka krosta:szok:uczuliło ją dosłownie wszędzie...ale wiadomo, każde dziecko jest inne, choc nie ukrywam, że opinie w większości są złe na temat kosmetyków z tej firmy..
 
reklama
My używaliśmy na początku Johnsona i nie mam jakiś zastrzeżeń a ta seria ułatwiająca zasypianie faktycznie ładnie pachnie. Potem chciałam wypróbować preparaty te których używały położne w szpitalu jak się urodził Antoś bo doszłam do wniosku że skoro w szpitalu wszystkie dzieciaczki tym myją to muszą mieć dobrą opinię i tak trafiliśmy na "Skarb Matki". Skóra Antka jest idealna, miękka, gładziutka no aksamit i to tylko stosując mydło w płynie i szampon a cena w porównaniu do Oillatum śmieszna. Z Johnsona lubię puder bo jest naprawdę dobry ale wiadomo my nie mamy i nie mieliśmy żadnych uczuleń do tej pory ale przy odparzeniach też nam pomógł mimo że jest perfumowany.
 
Do góry