reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Październikowe mamy na zakupach

Ja sobie tak pomyślałam, ze kiedyś dzieci po dzieciach nosiły ciuchy i nikt nie patrzył aż tak na kolory. Teraz jak nie ubierzesz córki na różowo od stóp do głów to myślą, że chłopak...a jak chłopca nie ubierzesz na niebiesko, że dziewczynka...
Ja teraz mam kilka różożych ciuszków i pewnie gdyby spotkała nas niespodzianka i urodził się chłopiec to chcąc nie chcąc musiałby trochę chodzić na różówo. Nikt mi teraz juz nie wymieni na inny kolor.

Kombinezoniki faktycznie dają nieco po oczach ale dzieci lubią intensywne kolorki, dwa ze szybko wyrosną z nich wyrosną.

Laktator - ja ostatnio miałam baby ono elektryczny. Jest taki sobie jednak nie trzeba machać ręką więc jakiś plus jest. Medela chyba zbiera najlepsze opinie. Gdybym miała sobie sama kupić to pewnie bym kupiła Avent ręczny, natomiast M przyniósł nowe wieści w pracy ze zakład daje kase na produkty Avent z okazji urodzenia dziecka to wezmę elektryczny.
Z laktatorem jest tak ze może ale nie musi się przydać. Ja urodziłam w poniedziałek a w piatek miałam zastój mleka w piersi. Mało przyjemne uczucie. Hania miała upatrzoną jedną piers z której lubiła pić, a z drugiej nie ciągneła prawie wcale. Myślałam, ze cycek eksploduje. Na złość zapomniałam wsadzić do mojego laktatora takiej gumki odpowiedzialnej za ssanie i nie mogłam nic sciagnąć. Z rozpaczy byłam gotowa jechać kupić jeszcze jednen laktator. Na szczęście mama znalazła tą gumkę i po ciepłym prysznicu udało się zebrać pokarm zalegający.
U mnie w mieście można pożyczyć laktator z wypożyczalni. Nie wiem ile to kosztuje ale w razie W w sumie można sobie pomóc, zanim np przyjdzie paczka z allegro;-)

Nikola widzę ze i TY poszlałaś z zakupkami. Idzie wrzesień więc trzeba pomyśleć też o starszych pociechach.

I jeszcze kolorki wózków Wszystkie się niestety brudzą. Ja miałam śliwkowy i pięknie było na nim widać chrupeczki, make z bułki itp itd. Mi się marzył czarno - ecru albo czarno - zielony.

Kiedys zakochałam się w narożniku u koleżanki który był ecru, po kilku wizytach widziałam ze nie łatwo miec taki kolorek w domu i małe dzieci, więc jak zamawialismy dla siebie wziełam czekoladowy...No i na nim tez pięknie widać kurz, a plamy po rozlanym mleku nie mogę doczyscic do dziś.
 
reklama
Jak piszecie o kolorach wózków to mi się przypomniało jak koleżanka opowiadała mi zdarzenie ze szpitala. Leżała na patologii ciąży i trafiła tam dziewczyna praktycznie z ulicy, przyjechała do niej mama i pyta co ma jej przywieźć, ta wymieniła kilka rzeczy i na końcu dodała "i jeszcze jakieś majtki mi kup". Matka pyta jakie, a dziewczyna mówi, że wszystko jedno, zwykłe białe mogą być. A ta mama z takim przejęciem w głosie i lekkim strachem mówi "niee, białe to brudzące"!
:-D
A co do ciuszków ja mam same unisex, bo uważam, że dziewczynce w każdym kolorze ładnie, więc w razie gdyby coś to po porodzie nie mam ciśnienia na kupowanie dla innej płci. A nawet jedne body białe z różowym mam ;-).
A wracając do tematu, każdy jasny kolor się brudzi, ciemny się kurzy i żeby coś było czyste to należy dbać, wiadomo.
Jeśli ktoś chciałby wózek, który łatwo wyczyścić to ten chyba byłby idealny ..:: BOBO WÓZKI ::.. najlepsze WÓZKI DZIECIĘCE 2012 sklep internetowy: Mima KOBI FLAIR CHOCOLATE wózek głęboko-spacerowy + fotelik samochodowy BeSafe IZI SLEEP
 
Co do kolorów wózków to jak mówicie o każdy trzeba dbać i na każdym jakieś zabrudzenia będzie widać, więc idealny jest chyba ten podany przez MalinowąP ;-);-):-D:-D:-D

kaka, i masz rację, że wrzesień idzie i dla starszaków też trzeba pokupować sporo rzeczy
 
Oj tak ,nie ma idealnego wózka żeby brudu nie trzymał .nie raz będzie klejący i wybrudzony od jedzonka.
Ja też mam najwięcej ubranek unisex kolory żółte,beżowe,siwe,brązowe więc jakby dziewczynka była to spoko.Wózek mam tylko w kolorach moro i kilka sztuk ubrań błękitnych.

Swojego starszaka mam na jesień -zimę ubranego .Kupuję mu praktycznie coś raz w tyg więc jeden kłopot mniej ,ostatnio kupiliśmy kurtkę Decathlon taką na jesień.
 
Niestety Medela się zepsuła, ale w paczce idzie do mnie jakiś inny,elektryczny, mam nadzieje,ze równie dobry :tak:.
Polcia, a na jaką firmę się teraz zdecydowałaś?

Za równie idealna cenę :-D
Widziałam go na żywo i prezentuję się bardzo ładnie i zgrabnie, do mnie tylko słabo przemawia to 100% sztuczności.
Jak dla mnie - paskuda:no: Wygląda jak wózek dla małego Batmaniątka:-)
 
Nikola a z jakiego miesiaca jest twoja cora? i Ma az 140 cm? jejjjjuuuuu ... masakra jaka duza[wysoka] !

moja Wiki teraz w lipcu skończyła 5 lat wzrostowo jest jak 7-8 latki ma w tej chwili 124 cm ale niestety rozmiary nie zawsze mają wiele wspólnego z rzeczywistością po za tym ja nigdy nie kupuje ubrań w rozmiarze na teraz zawsze kupuje ciut wieksze bo dzieci rosną skokowo i niestety ubrania w sam raz są mało praktyczne ona nosi w jej rozmiar z wzrostu to 128 ale niestety już dawno na nią za mały rozmiar idealny to 134 ale i z tego rozmiaru bywają ubrania za małe wiec zostaje 140 i większe

Nicola-same perełki :-) szkoda,że synek po Wiki nie skorzysta :-) ja mam ten komfort,że kupuję dla starszej nie patrząc na ilość, bo stwierdzam, że młodsza jeszcze ponosi :zawstydzona/y: Dobrze,że moja Zu nie niszczy ubranek- nawet buciki po niej wyglądają jak nówki, więc w sumie wszystko mi się uchowało.

moja Wiki też nie niszczy wiec czekam do porodu i jak na pewno Maksiowi jajka nie odpadną gdzieś po drodze na świat i nie zrobi się z niego Lilianka to sprzedaję ciuszki po Wiki:-D;-)
 
Mamba wozek sliczny, mysle ze przy normalnym uzytkowaniu nie powinien sprawiac klopotow, przeciez inne kolory tez sie brudza. Moze do bagaznika jakbys wkladala to trzeba uwazac a tak to przeciez prac mozna wiec nie klopot. A jaki to model bo chyba przegapilam

Nikola super zakupy

Kaka po czesci masz racje ale wez pod uwage ze kiedys ubrania byly inne. Sama pamietam jak sie do szkoly tylko w dresach chodzilo, nie bylo zadnych dzinsow, tzn w pierwszych klasach, tak ok roku 1990. Dopiero potem zaczelo sie poprawiac jesli chodzi o ubrania.
Teraz z kolei ja mam wrazenie ze jak wejde do sklepu to jest albo niebiesko albo rozowo, i tak typowo dziewczeco-chlopieco. Fajne sa te meski male ciuszki ale fakt ze malo jest ciuchow takich unisex.

moj kubus tez nie niszczy ciuchow takze dla malego bede miala duzo
 
reklama
Ja miałam dla małej jasny wózek i wcale nie brudził się aż tak bardzo, a eksploatowany był codziennie, także pewnie zależy z jakiego materiału zrobiony.
Teraz też mam jasny i mam nadzieję, że również będę z niego zadowolona
 
Do góry