Tak jak ciaza wpisywana jest dopiero gdy serce bijeNo właśnie dużo dziewczyn pisało, że w Niemczech czy Anglii nie można, nawet prywatnie. Dziwne to...
Nie robi się tych wszystkich badań w laboratorium przed wizytą. Co kraj to obyczaj niestety
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Tak jak ciaza wpisywana jest dopiero gdy serce bijeNo właśnie dużo dziewczyn pisało, że w Niemczech czy Anglii nie można, nawet prywatnie. Dziwne to...
Na jedno człowiek nie biega na te badania co chwilę mnie ta beta ciągle kusiTak jak ciaza wpisywana jest dopiero gdy serce bije
Nie robi się tych wszystkich badań w laboratorium przed wizytą. Co kraj to obyczaj niestety
Bardzo mi przykro, ściskam. Mam nadzieję że po niezbędnych badaniach i z lekami kolejna ciąża będzie udana!Cześć dziewczyny,
Chciałam Wam tylko dać znać, że nam po raz kolejny się nie udało, beta spadła z 13,3 na 0,51.
Mimo wszystko trzymam za Was wszystkie bardzo mocno kciuki!
Zdążyłam zrobić 1 zastrzyk Neoparin 0,4, od poprzedniej ciaży cały czas Acard 150 na noc i od pozytywnego testu luteina 100mg dopochwowo 2x1.Miałaś w ciąży heparyne/acard/progesteron??
Bo te wartości beta i tak szybki spadek podejrzewam biochemiczna. Trzymamy kciuki :* mi na tym zestawie udało się donosić ciążę i urodzić synkaZdążyłam zrobić 1 zastrzyk Neoparin 0,4, od poprzedniej ciaży cały czas Acard 150 na noc i od pozytywnego testu luteina 100mg dopochwowo 2x1.
Nie mam już pojęcia co dalej robić.
Zgadzam się, być może u mnie będzie podobnie ale jedna wizyta a chroniczny stres to duża różnica , bardziej o tym myśleMasz rację, ale ciężko to opanować przynajmniej u mnie. Przed gabinetem tak mi serce waliło że aż w głowie słyszałam i chyba pół przychodzi je słyszało ;-)
Poza wizytami jakaś jestem wyjątkowo spokojna. Jeszcze tutaj na forum taka sielska atmosfera... niepewna ale mam wrażenie że radosna i pełna nadziei. Niestety jedną przykrą informację już miałyśmy oby więcej ich nie było tylko same pozytywne!Zgadzam się, być może u mnie będzie podobnie ale jedna wizyta a chroniczny stres to duża różnica , bardziej o tym myśle
Pewnie, że tak będzie dobrzeCzyli ja mam jeszcze szansę ..?jest nadzieja ,że mimo wszystko będzie na dobrej drodze ..