reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Październikowe mamy 2022

reklama
Niby można się nie zgodzic. Mnie na wstępie na porodowce dali 2-stronicowa kartkę do podpisania na temat tego dlaczego oksytocyna jest stosowana i z jakim ryzykiem wiąże się odmowa stosowania jej. Więc zakładam, że mieli na tyle dużo pacjentek z wątpliwościami ("tych od rodzić po ludzku" - to inwektywa w tym spzitalu), że już każdą próbują urobić na wejściu.
Tak tak musza zachęcać do oksytocyny ale jeśli ty się nie zgodzisz ( mając ku temu podstawy ) to oni nie mogą Ci na sile ja podac. Wtedy musza zrobić cc jak nie ma postępu.
 
możesz odmówić podania oksy, przebicia wód, masażu szyjki, i tego chwytu jakiegoś tam 🙈ze wypychają dziecko. Tylko pytanie na kogo się trafi.. koleżanka się nie zgodziła na oksy to ja 3h na pełnym trzymali o dopiero po tym czasie zrobili cesarkę bo mały się cofał z kanału i nie chciał się wstawić.
A jeśli nie ma wgl rozwarcia i postępu? Wody nie odeszły to co wtedy ?
 
My już po, mały dostał 10/10 ale później jednak zabrali go do inkubatora bo wyszły jakieś zaburzenia rytmu serca tajemnicze :( mam nadzieję że to nic takiego i będziemy mogli niedługo wrócić do domu
Gratulacje! Wiem, że się martwisz, ale ostatecznie to jest plus tego, że poród jest w szpitalu - od razu wykryli, poobserwują i będziesz przygotowana na to jak postępować. Odpocznij po porodzie a potem ciesz się Synkiem w swoich ramionach!
 
tego nie wiem ale potraktowali ja bardzo z góry i Polozna stwierdziła ze jest pacjentka z kategorii aktorka 🙈 raczej właśnie przez to, ze się nie zgodziła
Na oksy zmianę pozycji itd
Smutne polskie realia 🤷‍♀️
Eh szkoda słów
U mnie podali 2 kroplówki z oksytocyna przebili worek i nic nie pomogło a 10 h mnie męczyli. A sztuczne bole od oksytocyny są okropne. Pamietam było mi bardzo niedobrze wymiotować mi się chciało a nie miałam czym i czułam już po 9 h ze odplywam, dobrze ze mialam
Swoją Polozna to wręcz wymusiła żeby zrobili mi cc bo nie ma
Sensu by mnie męczyli jak nie ma postępu ( oczywiście ginekologa ciagle nie było a jak przyszedł to jego tekst - dobra dopije kawę i można dzwonić po anestezjologa )
 
Wiem, ze teraz jest problem z cc i nie chcą robić wola próbować naturalnie ( niby zdrowiej dla dzidziusia )
Chodź przy naturalnym tez roznie była.. a to wyłamane barki a to dzieciątko owinięte pępowina , dziecko schyniete przy porodzie… zawsze jest jakieś ryzyko nie ka złotego środka..
 
A jeśli nie ma wgl rozwarcia i postępu? Wody nie odeszły to co wtedy ?
jak jedna dziewczyna nie miała rozwarcia to miała najpierw ten żel na rozwieranie szyjki, jak się rozwarla troszeczkę to założyli balonik 🙈
Eh szkoda słów
U mnie podali 2 kroplówki z oksytocyna przebili worek i nic nie pomogło a 10 h mnie męczyli. A sztuczne bole od oksytocyny są okropne. Pamietam było mi bardzo niedobrze wymiotować mi się chciało a nie miałam czym i czułam już po 9 h ze odplywam, dobrze ze mialam
Swoją Polozna to wręcz wymusiła żeby zrobili mi cc bo nie ma
Sensu by mnie męczyli jak nie ma postępu ( oczywiście ginekologa ciagle nie było a jak przyszedł to jego tekst - dobra dopije kawę i można dzwonić po anestezjologa )
No mi podali oksy koło południa mimo ze miałam 5cm rozwarcia to skurcze się pojawiły ale zniknęły po odłączeniu. Dopiero o 19 jak mi przebili pęcherz to ruszyło wszystko 🙈 o 2 urodziłam wiec tez mimo wszystko od tych 5cm do porodu to trwało 🙈 od 24 z minutami parłam.. 1.45h 🙈🙈🙈
 
Wiem, ze teraz jest problem z cc i nie chcą robić wola próbować naturalnie ( niby zdrowiej dla dzidziusia )
Chodź przy naturalnym tez roznie była.. a to wyłamane barki a to dzieciątko owinięte pępowina , dziecko schyniete przy porodzie… zawsze jest jakieś ryzyko nie ka złotego środka..
a masz próbować teraz SN?? Czy masz termin na cc??
 
reklama
Do góry