Ja jak byłam na wakacjach 2 tyg w Grecji to mowię do mojego męża ze cos jest nie tak ze mało czuje ruchy ze wcEsniej czułam a teraz nie i powinnismy jechac do szpitala . Ale uspokoił mnie bo do powrotu tez zostało w sumie kilka dni wiec mówił sam żebym sie nie stresowała bi to szkodzi maleństwu i ze na pewno wszystko jest dobrze tylko mam tez ja sama dużo ruchu i kołysze go i spi i na pewno rusza sie jk ja juz śpię . I po powrocie poszliśmy na wizytę i byłam dużo spokojniejsza bo okazało sie ze faktycznie przez to ze byłam cały czas w ruchy mogłam nie czuć ruchów. Także nast razem jak miałam tez takie obawy powiedziałam o tym od razu mężowi a on mnie uspokoił.A w pon bedac w szkole rodzenia położna powiedziała ze jak nie będziemy czuć ruchów to napić sie pepsi lub coli która ma bardI dużo cukru a to maleństwo pobudzi
Taka podpowiedz dla mamuś [emoji39][emoji6]Trzymam kciuki za wszystkie mamusie ina pewno wszystko bedzie dobrze tylko nie nie denerwujcie bo to tym bardziej szkodzi maleństwu[emoji6]